Wersja rozszerzona dla kolegi Macieja z NT
Podsumowanie tygodnia
Week 48
Swimming 2:30'
Cycling 3:30'
Running 2:06'
Total 8:06'
Poniedziałek
-trenażer - TR zaordynował na ten dzień Baird'a - 3 sety po 5 interwałów na 120%FTP na przerwie 2'
Jako że po wolnej niedzieli czułem się wypoczęty a FTP mam z doopy wzięte, poleciałem jak mi nogi dyktowały, znaczy tak by był jakiś wymierny efekt tego treningu.
https://www.strava.com/activities/2891072652
Wtorek
- bieganko - letko, letko, ciężko, letko,ciężko, znów letko ... baza z serią interwałów RPE10 (cokolwiek by to znaczyło). Z bólem w pośladzie ciężko się startuje, ale jakoś wlazło 10x30" na 2' przerwie w marszu mniej lub bardziej energicznym.
I tym sposobem w czterdziestu pięciu minutach upchnąłem pokaźną dawkę stresu dla mojego body.
https://www.strava.com/activities/2893115472/overview
Środa
-basen - usilnie próbuję nauczyć się kraula. Tym razem bez kata nad głową. O ile nogi pracują w miarę sensownie o tyle zgrać całą resztę i przy okazji nie zapomnieć o oddychaniu to ....
Godzinę się tak męczyłem na basenie i ze trzy godziny w nocy śniłem jakie to łatwe i jak zajebiście mi idzie
-bieganie - po basenie skorzystałem z okazji i pobiegałem trochę po Olsztynie. Lubiętam biegać, bo jest stosunkowo płasko, a od czasu do czasu mogę jakiegoś maruderę wyprzedzić, co nieczęsto mi się zdarza
Wpadła prawie godzinka
https://www.strava.com/activities/2895456294
-trenażer - Pettit - miała być godzinka w zakresie 60-70%FTP, ale nie wytrwałem.
https://www.strava.com/activities/2896061458
Czwartek
-basen - godzina z trenerem i pół godzinki klepania tego co klepać kazał. Porządnie nawodniony wróciłem do domu.
-bieg - 35' w tym cztery podbiegi 20" na 40" przerwie w truchcie. Jakoś średnio cieszy mnie to moje bieganie. Ciemno że oko wykol, wiatr wieje, język do brody przymarza a progresu ni widu ni słychu.
https://www.strava.com/activities/2898123193
Piątek
-trenażer - Tallac z TR, 3x15 minut na 88-94%FTP. Nie bardzo mogłem się rozkręcić to pocisnąłem pomijając przerwy pomiędzy interwałami. Koniec końców wyszło mi 50' na 300W i średnie Hr 149.
https://www.strava.com/activities/2900012663
Sobota
-trenażer - Pioneer - 45' 80-85%FTP. Pojechałem prawie jak po sznurku trzymając się tego niebieskiego pola .
https://www.strava.com/activities/2902531214
Po trenażerze miała być zakładka 15', ale sobie odpuściłem. Odbiję sobie w innym terminie, za dnia.
Niedziela
- rege, znaczy robiłem niewiele, głównie leżałem i myślałem o pozycji w wodzie