Tutaj prowadzimy swoje treningowe blogi. Triathlon, duathlon, kolarstwo - co kto lubi!
-
endi8888
- Posty: 539
- Rejestracja: wt lis 05, 2019 9:13 pm
pn lis 25, 2019 2:01 pm
Dzięki za video - dobre!
qbs pisze: ↑pn lis 25, 2019 1:54 pm
Na bazie własnych doświadczeń żabę na zawodach odradzam z dwóch względów:
- w piance nogi idą mocno do góry i kopnięcie staje się dużo mniej efektywne
- mięśnie nóg bardziej dostają w kość i czuć to potem na rowerze/biegu
Ja dodam powód 3-ci:
- kiedyś się może zdarzyć, że będę płynął za Tobą i dostanę z kopa;)
A poważnie - przy takich prędkościach pływania - to poćwicz to trochę. Albo w piance opcja same ręce + delikatne kopnięcia (sporo osób tak właśnie pływa na zawodach).
-
wgtw88
- Posty: 181
- Rejestracja: śr lis 06, 2019 11:10 am
pn lis 25, 2019 9:31 pm
robertino pisze: ↑pn lis 25, 2019 1:10 pm
ja bym dołożył opcję C: pracować nad rozciągnięciem tej stopy. OK, pływakiem nigdy już nie będziesz i musisz z tym żyć

ale rozciągnąć to na tyle, żeby Ci nie przeszkadzało się raczej da. Opcja kraulo-żabki jest dobra treningowo, do koordynacji. Takie wstawki pływałem za młodu, ale na zawodach może być ciężko, chyba że jako broń na płynących obok
Tak, tyle ze opcja C wyglada o tyle nieciekawie, ze fizjo powiedziala mi, iz moge 2 lata robic rozciaganie codziennie i moze to nic nie dac. Oczywiscie jest tez wariant optymistyczny, no ale wariant no1 malo motywujacy;)
-
Ariel
- Posty: 102
- Rejestracja: wt lis 05, 2019 9:37 pm
wt lis 26, 2019 8:10 am
Ogranicz kopnięcia do stabilizacji pozycji i będzie dobrze
Co do rozciągania to deska w ręce i cisnij same kopnięcia aż dojdziesz do techniki gdzie kopnięcie będzie efektywne - każdy da radę kopnąć na tyle żeby to coś dało - wg mnie skoro chodzisz i się nie przewracasz to nie jest tak źle
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
wgtw88
- Posty: 181
- Rejestracja: śr lis 06, 2019 11:10 am
wt lis 26, 2019 11:12 am
Ariel pisze: ↑wt lis 26, 2019 8:10 am
Ogranicz kopnięcia do stabilizacji pozycji i będzie dobrze
Co do rozciągania to deska w ręce i cisnij same kopnięcia aż dojdziesz do techniki gdzie kopnięcie będzie efektywne - każdy da radę kopnąć na tyle żeby to coś dało - wg mnie skoro chodzisz i się nie przewracasz to nie jest tak źle
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Właśnie pływając w płetwach te nogi sobie po prostu leżą i nie toną, nie pracuje nimi i płynie mi się ok. Nigdy nie miałem na sobie porządnej pianki - zastanawiam się ile da dobra pianka (czy jest to porównywalne z wypornością, którą dają płetwy). Trener od pływania powiedział mi, że pianka daje dużo więcej niż pullboy. Przymierzam się też powoli do zakupu pianki - na zeszły sezon kupiłem z decathlonu za 400zł i w sumie płynąłem w niej raz - krępowała mi ruchy. Ktoś poleci jakieś konkretne modele do przetestowania? Budżet powiedzmy do 2500zł.
-
Ariel
- Posty: 102
- Rejestracja: wt lis 05, 2019 9:37 pm
wt lis 26, 2019 11:13 am
Ja nie polecę bo pływam w najtańszych jakie są
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
robertino
- Posty: 939
- Rejestracja: wt lis 05, 2019 3:46 pm
wt lis 26, 2019 11:26 am
ja w zeszłym roku zmieniłem piankę podstawową (taką do 1000zł) na HUUB Varman. Szczerze polecam. Różnica w pływaniu jest ogromna. Varman ma też dodatkowe panele neoprenowe na bokach ud, w celu stabilizacji.
Ale generalnie polecam wyższe modele jeśli możesz sobie pozwolić. Komfort nieporównywalny do zwykłej taniej pianki.
-
Ariel
- Posty: 102
- Rejestracja: wt lis 05, 2019 9:37 pm
wt lis 26, 2019 4:42 pm
Jeszcze uwaga co do pianek - nie zawsze droższe = lepsze
Czasem te wysokie modele są skierowane do osób mających dobrą pozycję ciała w wodzie i nie mają dużej wyporności na dupie.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
tri_bartalek
- Posty: 21
- Rejestracja: wt lis 12, 2019 9:15 am
wt lis 26, 2019 4:44 pm
[/quote]
Ktoś poleci jakieś konkretne modele do przetestowania? Budżet powiedzmy do 2500zł.
[/quote]
Pierwszy sezon pływałem w orce equpie - to było fajne rozwiązanie i budżetowe - 1100? jakoś tak. W tym roku poszedłem na testy sailfisha - ojejku?! to była tak kolosalna różnica, że wyszedłem z g-rangem. Ale w przypadku tonących nóg to od nich super jest model One i jego spokojnie w budżecie można upolować a może i na okularki starczy?

najlepiej pójść na testy

-
qbs
- Posty: 170
- Rejestracja: wt lis 05, 2019 4:29 pm
wt lis 26, 2019 5:42 pm
Sailfish One - mam, polecam. Po przesiadce z zoota kolosalna różnica (w komforcie, bo tempo dalej chujowe

)