Aktualizacja 7-13 września
W pierwszej połowie tygodnia czułem jeszcze dość mocne zmęczenie po starcie w Serocku (do czego to dochodzi, człowiek się starzeje chyba), więc było lekko. Dopiero w weekend trochę przycisnąłem i dosypałem nieco objętości i intensywności.
W szczególności grane było:
pływanie 2 sesje: 1) 2400 scm wg. rozpiski triclubowej, 3) 3500 scm z planu Sheili T. (długie wytrzymałościowe pływanie)
rower 4 sesje: 1) przejazd do/z pracy, 2) godzina Zwift - kofi rajd z ZTPL, 3) przejazd do/z pracy, 4) 1,5 godziny szosa w zakresie tempo/sweet spot z kilkoma minutówkami mocno, na niskiej kadencji (pierwsza część zakładki)
bieg 2 sesje: 1) 35 minut eazy roztrucht, 2) godzina kross w tlenie (druga część zakładki)
W sumie trochę ponad 8 godzin wyszło.
![trening wrzesień 2.jpg](./download/file.php?id=501&sid=582b255f3311c38e010f7cbc97b8071e)
- trening wrzesień 2.jpg (29.74 KiB) Przejrzano 5080 razy
Do Kocierza zostało cztery tygodnie. Plan jest taki, żeby przez pierwsze trzy docisnąć tyle objętości (i nieco intensywności) ile da radę a w czwartym luzowanie.