Niestety mój wierny Ambit kończy swój żywot. A to kilometrów zapomni, tempo w kosmos wybije lub satelity gubi. Pasek pękł mi dobre pół roku wstecz i mimo iż się bardzo lubimy nadszedł chyba czas by pomyśleć o jakimś młodszym zastępcy podczas gdy dziadek dokończy żywota przy kominku z " butelką wina w garści i ...."
Skłaniam się ku Garminowi (w googlach na hasło zegarek triathlonowy garminy wysypują się jak z rękawa), pozostaje kwestia który model, za co warto dopłacić a co nic nie warte.
Proszę o jakieś opinie
Pozdrawiam
Szajba szukający motywacji w gadżetach
A może jakieś inne propozycje?
PS. Fajnie by było gdyby współpracował z pasem Hr Suunto Smart gdyż dwa takowe posiadam
Zegarek do triathlonu
G 935 polecam po przygodzie z Suunto Ambit i Spartan, pasek tego pierwszego z niczym innym się nie łączył, pasek od Spartana działał z wszystkimi urządzeniami Bluetooth np z Jana TomTomem.
Jaki masz budżet?
Na czym Ci zależy, poza współpracą z tym czujnikiem tętna?
Czy będziesz go używał do wszystkich trzech sportów?
Na czym Ci zależy, poza współpracą z tym czujnikiem tętna?
Czy będziesz go używał do wszystkich trzech sportów?
Zaproś tu swoją kuzynkę lub wujka - będzie weselej.
www.enduhub.com/kajet
www.enduhub.com/kajet
też się przymierzam powoli do kupna, bo choć moja 910 jeszcze chodzi, to muszę sobie dodać trochę motywacji
Chyba się skuszę na 935. Porównywałem z 945 i chyba szkoda mi kasy na spotify, do którego i tak muszę mieć komórkę, bo jakoś ten streaming się musi łączyć. Jak mam komórę, to nie potrzebuję Garmin Pay, bo mam w komórce i ta kółko się zamyka. Ale może ktoś mnie przekona do czegoś innego?
Chyba się skuszę na 935. Porównywałem z 945 i chyba szkoda mi kasy na spotify, do którego i tak muszę mieć komórkę, bo jakoś ten streaming się musi łączyć. Jak mam komórę, to nie potrzebuję Garmin Pay, bo mam w komórce i ta kółko się zamyka. Ale może ktoś mnie przekona do czegoś innego?
Ahoj,
jako, że przerabiałem już kilka modeli garmina (310xt, 910xt, 920xt) i jakieś pół roku temu zmieniałem na nowszy to powiem przewrotnie:
Jeśli nie zależy Ci na bajerach bo i tak analizujesz zgrane treningi na kompie (Connect, Strava, TP czy inne) to zupełnie przyzwoity jest model 735xt, który kupiłem z premedytacją i w oderwaniu od ceny (mając do wyboru i analizując też droższe modele).
Szczerze mówiąc te wszystkie bajery w stylu asystent wypoczynku i automatyczne wyznaczanie progów działają tak sobie z poziomu zegarka i po chwili zabawy się nudzą - więc można to olać...
A dlaczego 735xt jest do moich amatorskich zastosowań ok?:
- robi co ma robić
- jest przystosowany pod tri - zakładki, strefy zmian itp.
- jak nie weźmiesz na sport paska hr to jako-tako mierzy hr z nadgarstka (nie sprawdza się to jedynie w krótkich interwałach)
- bardzo szybko łapie gps-fixa (w mnie kolosalna różnica na plus w stosunku do serii 9xx xt). Po prostu wybierasz bieg, pyk łapie fixa i możesz biec.
- wielkość i waga mi odpowiada - nie przeszkadza w pływaniu jak 910xt;)
- niby nie ma wysokościomierza barometrycznego ale w praktyce ten z gpsa is good enough.
oczywiście cena to też argument na plus;)
Jedynie co mogę powiedzieć na minus - stara seria 910/920xt miała fajne guziki dostępne "od przodu" do lapowania na biegu. Tego mi brakuje...
Na minus oczywiście, że nikomu nie zaimponujesz tak niskim modelem
jako, że przerabiałem już kilka modeli garmina (310xt, 910xt, 920xt) i jakieś pół roku temu zmieniałem na nowszy to powiem przewrotnie:
Jeśli nie zależy Ci na bajerach bo i tak analizujesz zgrane treningi na kompie (Connect, Strava, TP czy inne) to zupełnie przyzwoity jest model 735xt, który kupiłem z premedytacją i w oderwaniu od ceny (mając do wyboru i analizując też droższe modele).
Szczerze mówiąc te wszystkie bajery w stylu asystent wypoczynku i automatyczne wyznaczanie progów działają tak sobie z poziomu zegarka i po chwili zabawy się nudzą - więc można to olać...
A dlaczego 735xt jest do moich amatorskich zastosowań ok?:
- robi co ma robić
- jest przystosowany pod tri - zakładki, strefy zmian itp.
- jak nie weźmiesz na sport paska hr to jako-tako mierzy hr z nadgarstka (nie sprawdza się to jedynie w krótkich interwałach)
- bardzo szybko łapie gps-fixa (w mnie kolosalna różnica na plus w stosunku do serii 9xx xt). Po prostu wybierasz bieg, pyk łapie fixa i możesz biec.
- wielkość i waga mi odpowiada - nie przeszkadza w pływaniu jak 910xt;)
- niby nie ma wysokościomierza barometrycznego ale w praktyce ten z gpsa is good enough.
oczywiście cena to też argument na plus;)
Jedynie co mogę powiedzieć na minus - stara seria 910/920xt miała fajne guziki dostępne "od przodu" do lapowania na biegu. Tego mi brakuje...
Na minus oczywiście, że nikomu nie zaimponujesz tak niskim modelem
Ledwie przez krótką chwilę wahałem się pomiędzy 945 a 935. Ostatecznie pozostał na placu boju 935, głównie z racji ceny jak i tego o czym wspomniał @robertino. Teraz z kolei mam dylemat (@endi namieszał )czy nie 735xt .
Najistotniejszą różnicą wydaje się być czas pracy na jednym ładowaniu i ... i to imponowanie znajomym
Dość przydatną funkcją (coś podobnego posiada Ambit3) jest obciążenie treningowe. W przypadku Garmina i możliwości analizy całego dnia (chyba taka istnieje i jest uwzględniana w dziennym wydatku energetycznym), miałbym podstawy po ciężkim dniu w robocie do leżenia do góry klejnotami lub nie miałbym tych podstaw i trzeba by kręcić, biegać, ... a nawet pływać.
Wydaje się że 935 wysuwa się na prowadzenie.
To raczej kwestia zdrowego rozsądku (mojego lub Szanownej Małżonki Mojej) nie budżetu
Głównie zależy mi na tym bym nie musiał uploadować ręcznie aktywności (aktywności z Suunto muszę ręcznie gdyż z automatu wrzuca mi jakieś chore, obce mi tempa biegu), zależy mi jak wyżej pisałem na całodziennym monitoringu, bym nie musiał go zbyt często ładować, by bezproblemowo łączył się z peryferiami, a jeśli do tego od czasu do czasu coś miło by skomentował i ładnie wyglądał? Cóż, to ma być motywacja a nie tylko narzędzie treningowe. Na to by na OW rysował proste kreski to raczej nie mam co liczyć
Podobnie jak Suunto, będę go nosił na co dzień, do roboty, na treningi, do piżamy i garnituru. Chyba wytrzyma? Suunciakiem mogłem gwoździe wbijać
Najistotniejszą różnicą wydaje się być czas pracy na jednym ładowaniu i ... i to imponowanie znajomym
Dość przydatną funkcją (coś podobnego posiada Ambit3) jest obciążenie treningowe. W przypadku Garmina i możliwości analizy całego dnia (chyba taka istnieje i jest uwzględniana w dziennym wydatku energetycznym), miałbym podstawy po ciężkim dniu w robocie do leżenia do góry klejnotami lub nie miałbym tych podstaw i trzeba by kręcić, biegać, ... a nawet pływać.
Wydaje się że 935 wysuwa się na prowadzenie.
Jeśli pójdę do roboty w sobotę i w niedzielę to mam budżet
To raczej kwestia zdrowego rozsądku (mojego lub Szanownej Małżonki Mojej) nie budżetu
Głównie zależy mi na tym bym nie musiał uploadować ręcznie aktywności (aktywności z Suunto muszę ręcznie gdyż z automatu wrzuca mi jakieś chore, obce mi tempa biegu), zależy mi jak wyżej pisałem na całodziennym monitoringu, bym nie musiał go zbyt często ładować, by bezproblemowo łączył się z peryferiami, a jeśli do tego od czasu do czasu coś miło by skomentował i ładnie wyglądał? Cóż, to ma być motywacja a nie tylko narzędzie treningowe. Na to by na OW rysował proste kreski to raczej nie mam co liczyć
Podobnie jak Suunto, będę go nosił na co dzień, do roboty, na treningi, do piżamy i garnituru. Chyba wytrzyma? Suunciakiem mogłem gwoździe wbijać
735 jest dość starym zegarkiem i poza krótkim czasem pracy nie ma czujnika barometrycznego. Jeśli szukasz zegarka typowo treningowego i nie będziesz go nosił do koszuli to 935 czy też 945. Z tego co wiem to 945 odtwarza muzykę offline, ma płatności i do tego mapy. Nowsze zegarki dodatkowo mają moc biegową, jeśli to jest zaletą. Jak chcesz czegoś mniej plastikowego to weź Fenixa, bo rozmiar i masa to kwestia przyzwyczajenia. Tu możesz porównać funkcje 735, 935, 945, f5+, f6 - https://www.dcrainmaker.com/product-com ... 65#results
Triathlete - A person who doesn't understand that one sport is hard enough!
Ahoj,
@KamilN - wszystko co napisałeś to prawda. Ja celowo dałem przykład 735 żeby pokazać, że nie zawsze to wszystkie funkcje są potrzebne i że prosty sprzęt też robi robotę..
Mój post nie miał dowodzić, że starszy i niższy model jest lepszy tylko nawołuje by każdy przeanalizował czego tak na prawdę potrzebuje i czy konieczny mu jest kombajn ze Spotify, płatnościami, Nawigacją i pierdyliardem funkcji (może jeszcze Youtube'a tam wpakować?;).
Ja część treningów nadal robię na antycznym już 910xt i jakoś nie chce się zepsuć dziad. I nadal jest całkiem funkcjonalny.
A 735 używam z wyboru a nie z musu. Inna sprawa, że tylko do sportów i sporadycznie monitoringu HR. W takim użyciu nigdy nie ładuję go częściej niż 1 raz /tydzień - dla mnie wynik zupełnie ok... Jak ktoś chce to całego IM też tym obskoczy...
Podsumowując: Szajba kup co Ci się podoba;) Ale polecam przymierzyć i świadomie wybrać - bo ja wybrałem się do sklepu po Fenixa a wyszedłem z 735...
@KamilN - wszystko co napisałeś to prawda. Ja celowo dałem przykład 735 żeby pokazać, że nie zawsze to wszystkie funkcje są potrzebne i że prosty sprzęt też robi robotę..
Mój post nie miał dowodzić, że starszy i niższy model jest lepszy tylko nawołuje by każdy przeanalizował czego tak na prawdę potrzebuje i czy konieczny mu jest kombajn ze Spotify, płatnościami, Nawigacją i pierdyliardem funkcji (może jeszcze Youtube'a tam wpakować?;).
Ja część treningów nadal robię na antycznym już 910xt i jakoś nie chce się zepsuć dziad. I nadal jest całkiem funkcjonalny.
A 735 używam z wyboru a nie z musu. Inna sprawa, że tylko do sportów i sporadycznie monitoringu HR. W takim użyciu nigdy nie ładuję go częściej niż 1 raz /tydzień - dla mnie wynik zupełnie ok... Jak ktoś chce to całego IM też tym obskoczy...
A to akurat 735 niekoniecznie - jest plastik fantastik..Podobnie jak Suunto, będę go nosił na co dzień, do roboty, na treningi, do piżamy i garnituru. Chyba wytrzyma? Suunciakiem mogłem gwoździe wbijać
Podsumowując: Szajba kup co Ci się podoba;) Ale polecam przymierzyć i świadomie wybrać - bo ja wybrałem się do sklepu po Fenixa a wyszedłem z 735...
Przylacze sie do glosow polecajacych 935.
Mam 920, wczesniej mialem 630 i wiem, ze chce miec w zegarku barometryczny wysokosciomierz.
Lubie zegarki, ktore dlugo trzymaja na baterii.
935 obsluzy akcesoria na BT Smart, czyli jest szansa, ze ogarnie Twoje pasy.
Mam subiektywne wrazenie, ze w internetach sporo osob narzekalo na rozszczelniajacego sie 735. Nie widzialem takich narzekan na 935.
Wysłane z mojego BKL-L09 przy użyciu Tapatalka
Mam 920, wczesniej mialem 630 i wiem, ze chce miec w zegarku barometryczny wysokosciomierz.
Lubie zegarki, ktore dlugo trzymaja na baterii.
935 obsluzy akcesoria na BT Smart, czyli jest szansa, ze ogarnie Twoje pasy.
Mam subiektywne wrazenie, ze w internetach sporo osob narzekalo na rozszczelniajacego sie 735. Nie widzialem takich narzekan na 935.
Wysłane z mojego BKL-L09 przy użyciu Tapatalka
Dziękuję ślicznie za wszystkie wypowiedzi. Decyzja podjęta, ostatecznie zwyciężył Garmin 935.
Skorzystam jednak z rady kol. Andrzeja (sorki że tak bezceremonialnie z imienia ale nie wiedziałem jak odmienić endi8888) i wracając do domu, nie omieszkam w Gdyni przymierzyć i jednego i drugiego modelu.
PS. Jeśli jest takie zapotrzebowanie, mogę nakręcić krótki film pod tytułem "Unboxing Garmin XXX"
Skorzystam jednak z rady kol. Andrzeja (sorki że tak bezceremonialnie z imienia ale nie wiedziałem jak odmienić endi8888) i wracając do domu, nie omieszkam w Gdyni przymierzyć i jednego i drugiego modelu.
PS. Jeśli jest takie zapotrzebowanie, mogę nakręcić krótki film pod tytułem "Unboxing Garmin XXX"