Generalnie pełna zgoda, jeżeli testy trwały dłużej niż dwa dni. Trzeba też uwzględnić ewentualną wadę fabryczną konkretnego egzemplarza. Zazwyczaj czas na złapanie GPS wykorzystuję na krótką rozgrzewkę.
Łapanie GPS zdarza się, że i 935 mi nie wskakiwał jakoś błyskawicznie. Natomiast w przypadku terenu zalesionego również 935 nie nadaje się do robienia interwałów pod konkretne tempo i dystans. Pewnie mało który sprzęt się do tego nadaje. W przypadku OW gdzie pływam są również totalne bzdury - tak się pocieszam

. Jednak tam generalnie nie ma zasięgu a teren nie jest zalesiony.
Zwróciłbym jednak uwagę na obsługę mocy, tętna, nawigacja (współpraca z telefonem oraz kursy).