Proszę, znęcajcie się (film) (ja) (kraul)
Zaproś tu swoją kuzynkę lub wujka - będzie weselej.
www.enduhub.com/kajet
www.enduhub.com/kajet
- FireTriFighter
- Posty: 1178
- Rejestracja: sob lut 22, 2020 2:16 pm
Zanim coś nierozsądnego napiszę to poczekam do soboty, bo wrzucę akurat swoje nagranie...
Zastanawiam się od wczoraj co Ci poradzić i doszedłem do wniosku, że potrzebujesz poprawić mobilność stawu barkowego, bo przez brak tejże masz słaby chwyt wody.
Łatwe zadanie to nie jest, zwłaszcza w podeszłym wieku , ale trochę da się poprawić.
A druga rzecz, to wyleżenie ruchu. Ja wiem, że wszyscy mówią teraz o kadencji, niewstrzymywaniu ruchu, itd., ale jak nie wyleżysz ręki i nie złapiesz wody, to efektem jest młócenie w kółko (jak wiatrak) bez efektywnego odepchnięcia.
Od października będę w weekendy (chyba w niedziele) około 11:00 na Inflanckiej, to możemy się któregoś dnia złapać jak będziesz miał czas i ochotę.
Wysłane z mojego SM-A525F przy użyciu Tapatalka
Łatwe zadanie to nie jest, zwłaszcza w podeszłym wieku , ale trochę da się poprawić.
A druga rzecz, to wyleżenie ruchu. Ja wiem, że wszyscy mówią teraz o kadencji, niewstrzymywaniu ruchu, itd., ale jak nie wyleżysz ręki i nie złapiesz wody, to efektem jest młócenie w kółko (jak wiatrak) bez efektywnego odepchnięcia.
Od października będę w weekendy (chyba w niedziele) około 11:00 na Inflanckiej, to możemy się któregoś dnia złapać jak będziesz miał czas i ochotę.
Wysłane z mojego SM-A525F przy użyciu Tapatalka
Się nie znam, to się wypowiem... Na tyle co tu widzę, to oprócz młócenia prostymi rękami dodałbym za mocne zadzieranie głowy w górę przy oddechu i skręcanie głowy przy oddychaniu "do tyłu" (zamiast obrotu w osi ciała i oddechu na bok).
trochę taki case jak tu https://youtu.be/KASE1gI7XLE?t=175
trochę taki case jak tu https://youtu.be/KASE1gI7XLE?t=175
- FireTriFighter
- Posty: 1178
- Rejestracja: sob lut 22, 2020 2:16 pm
@robertino ja chcę, ja chcę!
Tez bym przyszła na lekcje, ale mam za daleko
Robert, a powiedz, Ty jakoś teraz ćwiczysz tez mobilność, czy jak za młodu trenowałeś, to zostało? Czy jakieś masz ćwiczenia, czy już po prostu ciało pamięta?
Pytam, bo to też mój problem - ćwiczę z taśmą stopniowaną, ale jak mówisz, w pewnym wieku ciężko. Jest poprawa, ale tak rozciągnięta, jak moje trenerka Ola nie będę (ona ma ręce z gumy ).
Jeszcze pytanie o kadencję - czy to nie wynika z budowy trochę? Ja mam krótkie ręce i aby szybciej płynąć, muszę mieć większą kadencję i na nic tu wyleżenia. Wysoki facet o długich rękach 1 x machnie, ja muszę w tym samym czasie 2x.
Robert, a powiedz, Ty jakoś teraz ćwiczysz tez mobilność, czy jak za młodu trenowałeś, to zostało? Czy jakieś masz ćwiczenia, czy już po prostu ciało pamięta?
Pytam, bo to też mój problem - ćwiczę z taśmą stopniowaną, ale jak mówisz, w pewnym wieku ciężko. Jest poprawa, ale tak rozciągnięta, jak moje trenerka Ola nie będę (ona ma ręce z gumy ).
Jeszcze pytanie o kadencję - czy to nie wynika z budowy trochę? Ja mam krótkie ręce i aby szybciej płynąć, muszę mieć większą kadencję i na nic tu wyleżenia. Wysoki facet o długich rękach 1 x machnie, ja muszę w tym samym czasie 2x.
Dzięki za uwagi, piszcie dalej! Nie trzeba się znać. Nie traktuję tych uwag jako Biblii (nie, nie chodzi o to, że ich nie palę ). Traktuję je jako materiał do analizy.
Zaproś tu swoją kuzynkę lub wujka - będzie weselej.
www.enduhub.com/kajet
www.enduhub.com/kajet
ja najmniej się znam więc najwięcej wypowiem
IMHO warto spróbować:
- głębiej celować dłoń, tzn. nie tuż pod powierzchnię wody (i tak opada zanim łapie wodę), tylko trochę głębiej tak na ukos w dół; wtedy pozycja ciała bardziej się spoziomuje
- zanurzać dłoń bliżej głowy tak, żeby mniej chlapać a bardziej wbijać się do przodu
- trochę większą rotację; będzie łatwiej oddychać, bez ruchu wynurzania głowy, będzie też łatwiej pionizować przedramię pod wodą
- mniej uginać kolana, bardziej pracować stopą
- skoordynować pracę rąk i nóg; teraz różnie wychodzi bo nie ma tego wyleżenia; jak będzie "szybowanie" na ręce, to łatwiej dokładniej kopnąć przeciwną nogą w czasie, tak, żeby dodawać napędu
- szerzej prowadzić ramiona i bardziej się wyciągać za atakującym ramieniem
- nogi bliżej siebie (w niektórych momentach się rozjeżdżają)
- dodać snapa, czyli wykończenie odepchnięcia dłonią (zamiast wyciągania od razu)
IMHO warto spróbować:
- głębiej celować dłoń, tzn. nie tuż pod powierzchnię wody (i tak opada zanim łapie wodę), tylko trochę głębiej tak na ukos w dół; wtedy pozycja ciała bardziej się spoziomuje
- zanurzać dłoń bliżej głowy tak, żeby mniej chlapać a bardziej wbijać się do przodu
- trochę większą rotację; będzie łatwiej oddychać, bez ruchu wynurzania głowy, będzie też łatwiej pionizować przedramię pod wodą
- mniej uginać kolana, bardziej pracować stopą
- skoordynować pracę rąk i nóg; teraz różnie wychodzi bo nie ma tego wyleżenia; jak będzie "szybowanie" na ręce, to łatwiej dokładniej kopnąć przeciwną nogą w czasie, tak, żeby dodawać napędu
- szerzej prowadzić ramiona i bardziej się wyciągać za atakującym ramieniem
- nogi bliżej siebie (w niektórych momentach się rozjeżdżają)
- dodać snapa, czyli wykończenie odepchnięcia dłonią (zamiast wyciągania od razu)
Ad pierwsze trzy myślniki: @Kajet nie idź tą drogą!! ... sorki @CzeskomCzeskom pisze:ja najmniej się znam więc najwięcej wypowiem
IMHO warto spróbować:
- głębiej celować dłoń, tzn. nie tuż pod powierzchnię wody (i tak opada zanim łapie wodę), tylko trochę głębiej tak na ukos w dół; wtedy pozycja ciała bardziej się spoziomuje
- zanurzać dłoń bliżej głowy tak, żeby mniej chlapać a bardziej wbijać się do przodu
- trochę większą rotację; będzie łatwiej oddychać, bez ruchu wynurzania głowy, będzie też łatwiej pionizować przedramię pod wodą
- mniej uginać kolana, bardziej pracować stopą
- skoordynować pracę rąk i nóg; teraz różnie wychodzi bo nie ma tego wyleżenia; jak będzie "szybowanie" na ręce, to łatwiej dokładniej kopnąć przeciwną nogą w czasie, tak, żeby dodawać napędu
- szerzej prowadzić ramiona i bardziej się wyciągać za atakującym ramieniem
- nogi bliżej siebie (w niektórych momentach się rozjeżdżają)
- dodać snapa, czyli wykończenie odepchnięcia dłonią (zamiast wyciągania od razu)
Pozostałe względnie ok, ale to wykonać jest trudno. Stopa - zgoda, brakuje mobilności, podobnie jak w barkach. Ale z pierwszymi trzema się nie zgadzam zupełnie. Poweim więcej: wręcz przeciwnie.
Wysłane z mojego SM-A525F przy użyciu Tapatalka