Pod ten rok było zdecydowanie mniej problemów związanych z bieganiem, między innymi:
1. Problemy z plecami - rzadziej, chyba mniej bolesne oraz innej natury.
2. Problemy z dwugłowymi - brak
3. Łydka/Achilles/pięta - utwierdziłem się, że idealnym dla mnie modelem buta jest NB FF 1080v11, biegi treningowe w innych butach powodują zazwyczaj ból i uciążliwości z piętą. Tutaj budowa zapiętka daje świetny komfort a solidna amortyzacja pozwala poszaleć.
Na razie rower nie wygląda ok, ale z 200W NP średnia prędkość z Czempinia nie wygląda źle, dobrze wcale
Nie będę ukrywał, zrobiłem pewne kalkulacje i jeżeli nie będzie przerw/dużych problemów to w kolejnym roku celem głównym będą kwietniowo-majowe duathlony. Uciekam na rok przed dzikusami z obecnej kategorii więc albo za rok albo nigdy, podejmę próby wejścia na podium Mistrzostw Polski w 35-39. Zarówno w sprincie jak i na średnim trzeba odpowiednio urwać jeszcze z czasu. Oczywiście głównie z roweru, ale i na bieganiu również należy nieco przyspieszyć. Mam nadzieję, że w tym roku dzięki większej objętości przykładowo rozpoznam i wyeliminuję takie uciążliwości jak te mikroskurcze z Czempinia na drugim biegu. Bo tutaj z drugiej połowy dystansu było do ucięcia może nawet i 20-25s.
Co więc zrobić by wejść na podium MP?
1. Trenować.
2. Mieć ogarnięty suport na zawodach który daje informacje zwrotne co do pozycji i czasu.
3. Poprawić zdolności kolarskie oraz pozycję (niekoniecznie tylko aero) na rowerze.
4. Biec w butach z wkładką z włókna.
5. Zadbać o detale.
6. Jeżeli wpadnie obóz w marcu to zabrać rower czasowy, ewentualnie szosa z lemondką
7. Mieć trochę szczęścia.
FireTriFighter
- FireTriFighter
- Posty: 1169
- Rejestracja: sob lut 22, 2020 2:16 pm
Tu chyba chętnych nie zabraknie, przynajmniej w Czempiniu - cóż za wspaniały pretekst, żeby support mógł wystartować na sprincie zamiast na średnimFireTriFighter pisze: ↑wt maja 16, 2023 8:44 am2. Mieć ogarnięty suport na zawodach który daje informacje zwrotne co do pozycji i czasu.
Zaproś tu swoją kuzynkę lub wujka - będzie weselej.
www.enduhub.com/kajet
www.enduhub.com/kajet
- FireTriFighter
- Posty: 1169
- Rejestracja: sob lut 22, 2020 2:16 pm
Masz rację @kajet, cieszę się, że zgłaszasz się na ochotnika, biorę Cię do tego teamu. Obgadamy temat w kolejnym roku co i jak
Nie dzielę skóry na niedźwiedziu, bo żeby tego dokonać to urwać muszę bardzo dużo, solidne 10min ! Bazując na danych z tego roku oczywiście. Sporo więc brakuje. Oczywiście główna część do zrobienia to rower ale i biegi muszą być mocniejsze, to oznacza, że ryzyko bomby też wzrasta. Konkurencja też nie śpi.
To dobre i motywujące wyzwanie.
Nie dzielę skóry na niedźwiedziu, bo żeby tego dokonać to urwać muszę bardzo dużo, solidne 10min ! Bazując na danych z tego roku oczywiście. Sporo więc brakuje. Oczywiście główna część do zrobienia to rower ale i biegi muszą być mocniejsze, to oznacza, że ryzyko bomby też wzrasta. Konkurencja też nie śpi.
To dobre i motywujące wyzwanie.
Ale ciekawy plan, ale powiem Ci, że wystarczą punkty 1 i 7
Jako support też mogę być , tyle fajnego o tym Czempiniu (Czempinie ? ) słyszałam, że wypada tam choć sprinta zrobić.
Jako support też mogę być , tyle fajnego o tym Czempiniu (Czempinie ? ) słyszałam, że wypada tam choć sprinta zrobić.
- FireTriFighter
- Posty: 1169
- Rejestracja: sob lut 22, 2020 2:16 pm
Wiadomo, jednak w tym roku upiekło mi się z brakiem dbałości o pewne detale.
Dziekuję suport team się powiększa!
Wysłane z mojego moto g(9) power przy użyciu Tapatalka
Dziekuję suport team się powiększa!
Wysłane z mojego moto g(9) power przy użyciu Tapatalka
- FireTriFighter
- Posty: 1169
- Rejestracja: sob lut 22, 2020 2:16 pm
Tydzień mogę uznać za zamknięty. Po Czempiniu przez parę dni czwórki solidnie dawały znać, że są obolałe. Troszkę niedospany wszedłem w tydzień, ale generalnie było ok. 13h z pływanka, roweru, bieganka. Plus inne pierdoły okołotreningowe
Pływanie
x3 , 2:50, ponad 7,65km. Popływane w piance, gdyby tak człowiek pływał bez pianki jak w piance. Niestety rzeczywistość jest trochę inna
Rower
x4 , niecałe 7h. Dalej poległem na interwałach na progu, ale już wykręciłem więcej jak wcześniej. Wpadło też dłuższe trenażerowanie (mocno odczułem zadania tempowe) i zakładka. Generalnie powalczone.
Bieganie
x3, 41,92km, 3h 11min. Dwa na luzie, gdzie na pierwszym po Czempiniu zdecydowanie odczuwałem czwórki. Wpadło też bieganie w zakładce, które po raz drugi w tym tygodniu mnie pozamiatało.
Za tydzień krótkie zawody, 1/8 w Chotowie.
Pływanie
x3 , 2:50, ponad 7,65km. Popływane w piance, gdyby tak człowiek pływał bez pianki jak w piance. Niestety rzeczywistość jest trochę inna
Rower
x4 , niecałe 7h. Dalej poległem na interwałach na progu, ale już wykręciłem więcej jak wcześniej. Wpadło też dłuższe trenażerowanie (mocno odczułem zadania tempowe) i zakładka. Generalnie powalczone.
Bieganie
x3, 41,92km, 3h 11min. Dwa na luzie, gdzie na pierwszym po Czempiniu zdecydowanie odczuwałem czwórki. Wpadło też bieganie w zakładce, które po raz drugi w tym tygodniu mnie pozamiatało.
Za tydzień krótkie zawody, 1/8 w Chotowie.
- FireTriFighter
- Posty: 1169
- Rejestracja: sob lut 22, 2020 2:16 pm
Za kilka dni zawody w miejscowości Chotowa. Parę wskazówek od startujących w poprzednich edycjach złapałem. Zgodnie z sugestią trenera sezon zaczynam od 1/8.
1. Pływanie ma być z rolling startem - może i lepiej, raczej ustawię się bardziej z przodu - pomimo, że nie pływam szybko. Lecę w piance.
2. Strefy wyglądają raczej na ani krótkie ani długie.
3. Rower dosyć szybki, kilka zakrętów, jazdy po łuku - uważnie, odważnie, bezpiecznie, ale ambicja na fajną średnią jest.
4. Bieg w części po nieutwardzonym, zobaczę, ocenię, ale chyba nie polecę w carbonach.
Dzięki całkiem obiektywnej, obszernej i wyczerpującej recenzji od @robertino, nabyłem kask Poc Cerebel, egzemplarz używany. Aktualny kask sprawdza się całkiem ok, jednak widzę, że zaczął się rozklejać a wcześniej już w jednym miejscu się jakby rozleciał - z tego co widzę standardowy problem tego modelu (Giant TT Rivet). Po fotkach z Czempinia widzę, że i w Pocu aero powinno być lepsze. Jak wyjdzie w praktyce się okaże, Poc z szybką na wadze pokazał 370g co jest 20g mniej od Gianta - gdzie jeszcze trzeba doliczyć okularki.
Pogoda z tego co widziałem, zmienia się dynamicznie, na razie 13-15 stopni, bez deszczu, mały wiatr, ale teren osłonięty w większości. Z uciążliwości ból w miednicy/biodra - poniekąd standardowo od czasu do czasu odczuwalna sprawa. Na aktywnościach ostatnio przeszkadzał w biegu nieco. Trochę więc zagadka.
Oby się nie "spalić" w wodzie
1. Pływanie ma być z rolling startem - może i lepiej, raczej ustawię się bardziej z przodu - pomimo, że nie pływam szybko. Lecę w piance.
2. Strefy wyglądają raczej na ani krótkie ani długie.
3. Rower dosyć szybki, kilka zakrętów, jazdy po łuku - uważnie, odważnie, bezpiecznie, ale ambicja na fajną średnią jest.
4. Bieg w części po nieutwardzonym, zobaczę, ocenię, ale chyba nie polecę w carbonach.
Dzięki całkiem obiektywnej, obszernej i wyczerpującej recenzji od @robertino, nabyłem kask Poc Cerebel, egzemplarz używany. Aktualny kask sprawdza się całkiem ok, jednak widzę, że zaczął się rozklejać a wcześniej już w jednym miejscu się jakby rozleciał - z tego co widzę standardowy problem tego modelu (Giant TT Rivet). Po fotkach z Czempinia widzę, że i w Pocu aero powinno być lepsze. Jak wyjdzie w praktyce się okaże, Poc z szybką na wadze pokazał 370g co jest 20g mniej od Gianta - gdzie jeszcze trzeba doliczyć okularki.
Pogoda z tego co widziałem, zmienia się dynamicznie, na razie 13-15 stopni, bez deszczu, mały wiatr, ale teren osłonięty w większości. Z uciążliwości ból w miednicy/biodra - poniekąd standardowo od czasu do czasu odczuwalna sprawa. Na aktywnościach ostatnio przeszkadzał w biegu nieco. Trochę więc zagadka.
Oby się nie "spalić" w wodzie
Powodzenia! sprawdź tę miednicę/biodro. Nasz wspólny znajomy właśnie miał operowane biodro, oby Cię nie zaraził
Zaproś tu swoją kuzynkę lub wujka - będzie weselej.
www.enduhub.com/kajet
www.enduhub.com/kajet