Z kronikarskiego obowiązku - bo zrobiłem w końcu coś "triathlonowego" w tym sezonie.
Wczoraj praktycznie "z marszu" wystartowałem 1/4 IM w Sierakowie (w ogóle 1szy start na tych zawodach):
1. Swim 17:40 - fajne jezioro, czysta woda. 1sze OW w tym sezonie;)
2. T1 - długi dobieg z jeziora pod górę na stadion + zbyt się nie napinałem więc czas 5:19
3. Bike - trasa pagórkowata (lekko góra/dół w sumie cały czas) 2 pętle. 2ga jazda na TT w sezonie;) - 1:16:30
4. T2 - znów na luziku, skarpetki, napoje itp. - 2:43
5. Run - cross po lesie, zakręty, podbiegi, korzenie;) - 46:18
====
Razem 2:28:30 - 122 miejsce na prawie 600 startujących.
Wynik przyjmuję z godnością - w kontekście braku specjalnych treningów pod tri (a szybkościowych pod 1/4 to już w ogóle) - jest ok:)
co zrobiłeś dziś lub wczoraj ;)
Ej, ten rower i bieg to bardzo dobre, a tym bardziej jak na warunki Sierakowa!
Pływanie też spoko.
Gratulacje!
Pływanie też spoko.
Gratulacje!
Wooow brawo endi i rado. Oba czasy super ekstra!
Chodzi o dzielnicę St. Pauli @robertino? Jej sława jest mocno przebrzmiała
Zaproś tu swoją kuzynkę lub wujka - będzie weselej.
www.enduhub.com/kajet
www.enduhub.com/kajet
- FireTriFighter
- Posty: 1169
- Rejestracja: sob lut 22, 2020 2:16 pm
Byłem, widziałem, za żelazną bramą również. Tam też są nasi!