Hej. Mam 28 lat
Gdzie moge wykupic plan lub prowadzenie przez kogos ? Prosze o polecenie kogos lub gdzie dostepne sa takie plany? Plan, prowadzenie na 6-9 msc dostosowany do osoby. Moge robic 8-12 jednostek treningowych tyg
Trening dla zupelnie poczatkujacego w triatlonie
Pytanie - jaki masz budżet?
Różnice między planem treningowym "z półki", planem aktualizowanym regularnie przez trenera a indywidualnym prowadzeniem są spore.
Tak w ogóle to wydaje mi się, że w pierwszym sezonie trener to raczej zbytek, ale jeśli kilkaset PLN miesięcznie to dla Ciebie nie wydatek, to czemu nie. Wtedy też pewne znaczenie może mieć to, gdzie mieszkasz, aczkolwiek prowadzenie w 100% zdalne nie jest rzadkością.
P.S. Witamy na forum!!
Różnice między planem treningowym "z półki", planem aktualizowanym regularnie przez trenera a indywidualnym prowadzeniem są spore.
Tak w ogóle to wydaje mi się, że w pierwszym sezonie trener to raczej zbytek, ale jeśli kilkaset PLN miesięcznie to dla Ciebie nie wydatek, to czemu nie. Wtedy też pewne znaczenie może mieć to, gdzie mieszkasz, aczkolwiek prowadzenie w 100% zdalne nie jest rzadkością.
P.S. Witamy na forum!!
Zaproś tu swoją kuzynkę lub wujka - będzie weselej.
www.enduhub.com/kajet
www.enduhub.com/kajet
Zakładam, że generalka Ciebie nie interesuje, a solidne ukończenie z bananem na twarzy.
Na początek zainwestuj w trenera od pływania, ma Ciebie nauczyć techniki ergonomicznej, że nawet 1500m pod Olimipjkę nie będzie problemem. (czasem o tym zapominają i uczą pływać technikę, której nie da się utrzymać powyżej 400m).
a resztę rozplanuj sam po 2 sesje na pływanie 1+1godziny, rower (jedna dłuższa 2-3godziny, druga interwałowa 1), bieg (tak samo, rozbieganie i interwały 1+1), gimastyka + siłownia 1+1 = 9-10 godzin godzinowo.
w pierwszym sezonie 1/8 dystans na szlif, 1/4 na test. W nastepnym nawet 1/2 na próbę. Po 3 latach, można podejść do fulla.
+ nowy plan na jadłospis, zdrowa dieta bez liczenia kalorii.
Jak się zaprzesz i będziesz trenował solidanie, przygotuj się na zakup nowych ciuchów, takich na codzień. Sama wymiana dżinsów kosztowała mnie tyle co solidne koła, a jak doliczę garnitury, koszule, masakra! Byłbym głupcem gdybym żałował wydania tej kasy.
Na początek zainwestuj w trenera od pływania, ma Ciebie nauczyć techniki ergonomicznej, że nawet 1500m pod Olimipjkę nie będzie problemem. (czasem o tym zapominają i uczą pływać technikę, której nie da się utrzymać powyżej 400m).
a resztę rozplanuj sam po 2 sesje na pływanie 1+1godziny, rower (jedna dłuższa 2-3godziny, druga interwałowa 1), bieg (tak samo, rozbieganie i interwały 1+1), gimastyka + siłownia 1+1 = 9-10 godzin godzinowo.
w pierwszym sezonie 1/8 dystans na szlif, 1/4 na test. W nastepnym nawet 1/2 na próbę. Po 3 latach, można podejść do fulla.
+ nowy plan na jadłospis, zdrowa dieta bez liczenia kalorii.
Jak się zaprzesz i będziesz trenował solidanie, przygotuj się na zakup nowych ciuchów, takich na codzień. Sama wymiana dżinsów kosztowała mnie tyle co solidne koła, a jak doliczę garnitury, koszule, masakra! Byłbym głupcem gdybym żałował wydania tej kasy.
To już zależy od długości jednostek (10-12 szt. to faktycznie sporo, ale nie mylmy 10 jednostek z 10 godzinami treningu ).
Zaproś tu swoją kuzynkę lub wujka - będzie weselej.
www.enduhub.com/kajet
www.enduhub.com/kajet
Wliczylem koszt takiego prowadzenia w cala kwote ktora chce w tym momencie przeznaczyc na takie przygotowanie. A bralem pod uwage plan na stronie Roberta Karasia, jednak jesli sie da, wolalbym jak najbardziej ograniczyc wydatki. Musze tez dokupic rower do 6k poniewaz mam stara szose z allegro na ktorej robilem cardio po silowni ale korba sie zepsula i ogolnie tam caly osprzet jest do wymiany. Na pewno zaloze osobny temat w odpowiednim dziale zeby ktos doradzil co kupic. I przede wzystkim czy od razu lepiej uzywana czasowke czy szose.kajet pisze: ↑pn wrz 13, 2021 9:08 amPytanie - jaki masz budżet?
Różnice między planem treningowym "z półki", planem aktualizowanym regularnie przez trenera a indywidualnym prowadzeniem są spore.
Tak w ogóle to wydaje mi się, że w pierwszym sezonie trener to raczej zbytek, ale jeśli kilkaset PLN miesięcznie to dla Ciebie nie wydatek, to czemu nie. Wtedy też pewne znaczenie może mieć to, gdzie mieszkasz, aczkolwiek prowadzenie w 100% zdalne nie jest rzadkością.
P.S. Witamy na forum!!
Mieszkam w malym miescie gdzie niestety nie ma za duzo mozliwosci, wiec takiej sekcji w okolicy nie ma, ani ludzi ktorzy tym sie zajmuja i przebywaja tu na codzien. Na sam basen bede musial dojezdzac niecale 30km.
Z plywaniem katastrofa jak narazie ale mam nadzieje ze tak jak w innych sportach na poczatku dosyc odczuwalnie powinna wzrastac forma i czas plyniecia jesli zachowa sie systematyke w treningach
Dokladnie tak jak piszesz. Chcialbym ukonczyc dystans w tempie bez zatrzymania sie a nawet troche lepiej ale jestem swiadomy ze na dobry w porownaniu do innych zawodnikow czas nie ma szans. Poza tym sporo waze jak na taki sport bo w tej chwili 96kg przy 186cm, gdzies od 22 roku zycia zaczalem trenowac glownie silowo + wchodzilo dobre cardio jak robilem redukcje (od dziecka trenowalem sporty wytrzymalosciowe). Teraz chce jeszcze zbic 10kg, gdzie to juz u mnie bedzie mocno sucho. W tej chwili z duza waga robie 16km z zapasem (sprawdzilem i ostatni bieg byl w tempie 4:56/km). Za 4 tyg zaplanowalem sobie pierwszy sprawdzian w zyciu czasu na polmaraton jak jeszcze zejdzie z 3kg.arthuroo pisze: ↑pn wrz 13, 2021 10:14 amZakładam, że generalka Ciebie nie interesuje, a solidne ukończenie z bananem na twarzy.
Na początek zainwestuj w trenera od pływania, ma Ciebie nauczyć techniki ergonomicznej, że nawet 1500m pod Olimipjkę nie będzie problemem. (czasem o tym zapominają i uczą pływać technikę, której nie da się utrzymać powyżej 400m).
a resztę rozplanuj sam po 2 sesje na pływanie 1+1godziny, rower (jedna dłuższa 2-3godziny, druga interwałowa 1), bieg (tak samo, rozbieganie i interwały 1+1), gimastyka + siłownia 1+1 = 9-10 godzin godzinowo.
w pierwszym sezonie 1/8 dystans na szlif, 1/4 na test. W nastepnym nawet 1/2 na próbę. Po 3 latach, można podejść do fulla.
+ nowy plan na jadłospis, zdrowa dieta bez liczenia kalorii.
Jak się zaprzesz i będziesz trenował solidanie, przygotuj się na zakup nowych ciuchów, takich na codzień. Sama wymiana dżinsów kosztowała mnie tyle co solidne koła, a jak doliczę garnitury, koszule, masakra! Byłbym głupcem gdybym żałował wydania tej kasy.
Na szczescie znam sprawe z tym zbijaniem wagi bo juz zbijalem po prawie 15kg 2 razy w zyciu i wiem jak to jest z ciuchami .
I tak sobie analizujac to co napisales mysle ze moze w tej chwili lepiej zainwestowac w samego trenera od plywania i w momencie jak juz te wyniki beda w miare wygladaly, rozejrzec sie za calosciowym planem
Nie zniechęcam do zakupy roweru za 6k, ale na pewno nie jest to niezbędne. Sam jeżdżę na dość podstawowym modelu szosy z Decathlonu (kiedyś nowy kosztowal 2k, teraz pewnie bliżej 3k) i jeszcze rower nie byl dla mnie problemem w ukończeniu zawodów.david pisze:Musze tez dokupic rower do 6k poniewaz mam stara szose z allegro na ktorej robilem cardio po silowni ale korba sie zepsula i ogolnie tam caly osprzet jest do wymiany. Na pewno zaloze osobny temat w odpowiednim dziale zeby ktos doradzil co kupic. I przede wzystkim czy od razu lepiej uzywana czasowke czy szose.
Jeśli chcesz realnie trenować, to warto pomyśleć nad trenażerem. A to kolejny wydatek.
Niestety pływanie dla początkującego jest dużo bardziej wymagające pod względem czasu i wymaganego zaangażowania niz bieganie czy rower, a systematyka (czyli często i regularnie) jest tu jeszcze wazniejsza. Zaczynając od tego, że łatwiej wyjść z domu pobiegać niż jechac 30km w jedną stronę na basen.david pisze: Z plywaniem katastrofa jak narazie ale mam nadzieje ze tak jak w innych sportach na poczatku dosyc odczuwalnie powinna wzrastac forma i czas plyniecia jesli zachowa sie systematyke w treningach
Zaczęcie od usystematyzowanego podejścia do pływania, nie zapominając przy tym o pozostałych aktywnościach (bieg, rower) wydaje się dobrym pomysłem.david pisze: I tak sobie analizujac to co napisales mysle ze moze w tej chwili lepiej zainwestowac w samego trenera od plywania i w momencie jak juz te wyniki beda w miare wygladaly, rozejrzec sie za calosciowym planem
Wysłane z mojego SM-A725F przy użyciu Tapatalka
Ha ha no tak, nowe ciuchy po zmianie sylwetki, o tym nikt nie myśli. Ja nie mieszczę się w moje spodnie piszczałki -rurki .
Z perspektywy mojej kariery ha ha mogę powtórzyć, że ważne, by ktoś zerknął na Twoje pływanie, bo tak może się zapływać a nic z tego nie będzie. Dobrze robić analizy z nagrań, z nad wody, podwodne itd. Nic tak człowieka nie ustawia do pionu, jak wytknięcie jego błędów i tłumaczenie, co poprawić. Rower i bieg można zdalnie. Technika biegu też do oceny na początku, ale tutaj wystarczy jedno nagranie.
Triathlon wymaga planowania i systematyczności, bardziej jako styl na życie, a nie sposób na zbijanie wagi - efekty same przyjdą.
16km w poniżej 5min/km to już bardzo przyzwoity wynik na start. Spokojnie, będzie ok. Z doświadczenie poprawnie dobrany plan wyklucza możliwość kontuzji przeciążeniowej. Musisz wszystko zbalansować.