Uff,stopy mam jak "podolski złodziej"
Czterdzieści sześć musi być
Buty TRI
- FireTriFighter
- Posty: 1171
- Rejestracja: sob lut 22, 2020 2:16 pm
Ja z kolei jak Hobbit, 40-40,5. W męskich czasem próżno szukać, za to w damskich...
No to nie pomogę, bo tamte to 44,5 albo 28,3cm.
Zobacz w wiggle lub na allegro/ebay/olx buty dhb. Fajne butki a za nowe zapłaciłem trochę ponad 100zł. Zresztą sam ebay jest dobrym źródłem okazji.
Triathlete - A person who doesn't understand that one sport is hard enough!
Kto z Was trenuję/startuje w normalnych butach kolarskich. Ja w swoim pierwszym sezonie jeździłem i w tej chwili w nich trenuję. Zastanawiam się czy jest sens kupować buty TRI pod 1/2 czy pełnego. Widziałem kiedyś filmik jak gość robił T1 i w takim samym czasie założył buty z systemem boa jak buty TRI. Rozglądam się i ja za butami ale mam coraz większe wątpliwości
Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka
Ja trenuję i startuję w butach TRI jeśli chodzi o szosę ze względu na brak szwów i możliwość jazdy na boso - co prawda cały jeszcze przede mną ale jazdy na boso nie wykluczam - na połówkach jest ok
Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka
Ja mam buty szosowe z boa. Wcześniej startowałem w takich bardziej pod mtb i były o tyle lepsze, że można w nich było biegać z T1.
Pełnego robiłem w szosowych, miałem je zapięte w pedały i ubierałem po lekkim rozpędzeniu roweru. Na pewno nie jest to idealny sposób, bo jeżdżę w skarpetkach i cały dobieg z T1 leciałem w tych skarpetach (dobrze, że było sucho). Dla mnie te +30 sekund na ubranie skarpet i butów, nie robiło jakiejś dużej różnicy. Natomiast teraz nie ukrywam, że rozglądam się jakimiś butami TRI ale bardziej ze względu na ich przewiewność. Łatwość ubierania jest niewątpliwym atutem, ale szukam też takich, które będą na tyle wygodne, żeby jeździć w nich na bosaka.
Pełnego robiłem w szosowych, miałem je zapięte w pedały i ubierałem po lekkim rozpędzeniu roweru. Na pewno nie jest to idealny sposób, bo jeżdżę w skarpetkach i cały dobieg z T1 leciałem w tych skarpetach (dobrze, że było sucho). Dla mnie te +30 sekund na ubranie skarpet i butów, nie robiło jakiejś dużej różnicy. Natomiast teraz nie ukrywam, że rozglądam się jakimiś butami TRI ale bardziej ze względu na ich przewiewność. Łatwość ubierania jest niewątpliwym atutem, ale szukam też takich, które będą na tyle wygodne, żeby jeździć w nich na bosaka.
Może ktoś jeździ w czymś takim i podzieli się doświadczeniami
https://www.olx.pl/oferta/louise-garnea ... 465de390bb
https://www.olx.pl/oferta/louise-garnea ... 465de390bb
Rafał trzeba przymierzyć, każdy ma inna stopę i to na galą nogę bo tak jest na zawodach.
Zaryzykowałem i kupiłem bez mierzenia. https://sportstore.pl/product-pol-10588 ... ARBON.html. Dzisiaj odebrałem. Na nodze leżą idealnie. Jutro na 2h jazdy je przetestuję.
Jak z rozmiarem? Są ok? Ja kupiłam Giro swoje 40 mimo, ze mam normalnie rozm 39 i są ciut ciasnawe. Ok, jeżdzę, ale jak widzę, że długie jazdy zaczynają się szykować to muszę kupić lepiej dopasowane.