Forum TriathlonLife

rzucam temat aplikacji do trenowania zimą, w domowym/garażowym "zaciszu". Wypisujcie poniżej apki z których korzystacie. Być może jak dyskusja się rozwinie, to możnaby utworzyć oddzielny dział, bo branża nam się prężnie rozwija. Jak będziecie dokładać w komentarzach, to będę edytował post, żeby pojawiały się na pierwszym poście.

1) Zwift - jazda z Virtual Reality, jakieś plany treningowe są, nigdy nie testowałem
2) TrainerRoad - trening strukturalny, apka nastawiona typowo na trening kolarski/triathlonowy. Szeroka gama planów, brak virtual/augmented reality
3) Rouvy - stosunkowo nowy gracz na rynku, Augmented Reality - jeździmy po rzeczywistych trasach (nagrania z kamery) wirtualnymi kolarzami
4) apklikacje producentów: TACX, Elite, Bkool - współpracują z trenażerami z danej stajni rzecz jasna
5) RGT Cycling (dawniej Road Grand Tours), produkt chiński. Byłem beta testerem na papierze, bo nigdy się w to nie zagłębiłem. Działa na zasadzie animacji opartej na prawdziwych trasach, jeśli dobrze kojarzę.


btw. ktoś próbował już Rouvy? zaciekawiło mnie

no wlasnie bardzo dobry moment na temat,
ja jeszcze dorzucilbym TACX ale to dziala chyba tylko na ich turbo. ostatnio nabylem tacx flux S, i calkiem to fajnie dziala w wersji bezplatnej, oczywscie zadnych graficznych dodatkow w wersji free, no i TACX po polaczeniu z Garminem planuje cos nowego (TACX Cycling App bedzie wkrotce zastapiony inna apka).
No i czekam jeszcze na przelaczke ANT i bede decydowal bo parowanie na bluetooth to troche jak wrzod....
Magazyn Cyclist porownal niedawno apki https://www.cyclist.co.uk/buying-guides ... ining-apps i wydaje sie chyba ze TR jest najlepszym rozwiazaniem, tym bardziej ze oferuje pakiety calosciowe pod triathlon
Jestem na etapie wyboru subskrypcji wiec wszystkie opinie chetnie przeczytam.

faktycznie bardzo fajne zestawienie. W sumie nie bardzo jest sens przepisywać to na polski.
Ale opinie użytkowników się na pewno przydadzą do podjęcia decyzji.

5) RGT Cycling (dawniej Road Grand Tours), produkt chiński. Byłem beta testerem na papierze, bo nigdy się w to nie zagłębiłem. Działa na zasadzie animacji opartej na prawdziwych trasach, jeśli dobrze kojarzę.

Jest jeszcze FulGaz - https://fulgaz.com/

wyjeździłem 14 dni darmowego triala i chyba gdyby nie otoczka Zwifta to zastanowiłbym się nad subskrypcją.

GoldenCheetah mnie intriguje, nie dlatego ze jest free, ale ze open source - wiec jest jakas baza ERG godna polecenia?

po tygodniu testowania na zwif
- zdecydowanie ANT na plus w porownianiu z bluetooth
- fajnie i na android oraz i windows
- dwie trasy za darmo, do testow watopia (gdzie jest tez i troche wspinaczki) oraz NY
- wybierajac trening pod trase np. TT, to grafika nie do konca synchronizuje sie moca
- osobiscie za duzo graficznych bajerow, a malo rzeczywistych danych na ekrainie, szczegolnie w przypadku po wyborze konkretnego treningu (korzystalem z ustawien domyslnych)
Werdykt - 8/10

GoldenCheetah mnie intriguje, nie dlatego ze jest free, ale ze open source - wiec jest jakas baza ERG godna polecenia?

Jest chiński Onelap, coś jak Zwift. Szerzej dyskutowany na szosa.org.

Aktualnie używam TR, ale planuje jakiś plan przepisać sobie na PowerPeaks. Jest to mocno rozwijany polski klon TR, aktualnie bez planów i aktywności. Ma wygodny edytor do tworzenia treningu. Ktoś miał styczność? Ktoś chętny do wymiany stworzonych treningów?

O, wyglada ze PowerPeaks bedzie dzialal z moim trenazerem! Czegos takiego potrzebuje, dzieki za zwrocenie uwagi.
Masz test FTP 8min?

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Po roku przerwy wróciłem na jeden trening na Zwifta, żeby zobaczyć trasę w Nowym Jorku. No niestety Zwift średnio nadaje się do strukturyzowanego treningu. Sam fakt, że widzę animowaną trasę i otoczenie, w ogóle mnie nie jara. Jazda w grupie jest spoko - gdy musisz pilnować, żeby się w tej grupie utrzymać - ale intensywność podyktowana jest przez ukształtowanie terenu, a nie przez plan. Miałem do zrobienia 2 godziny w tlenie, wyszło 1h45' w tym 10-15' na progu i w okolicach, przy czym mniej więcej po godzinie wyłączyłem Zwifta i pozostawiłem aktywny tylko TrainerRoad. Żeby utrzymać się w ostatniej grupce, musiałem co chwila wchodzić na 270-300 w - podjazdy, podjazdy, podjazdy... jedyne płaskie trasy to chyba Watopia Flat i Volcano Flat, obie pętle są kilkukilometrowe i nie widziałem na nich żadnych zorganizowanych jazd w grupie w rozsądnych (wieczornych) godzinach.