Krótka piłka - co szanowne forum sądzi o takowej pozycji na rowerze czasowym:
średnia, słaba czy do niczego?
pozycja na rowerze do oceny
- FireTriFighter
- Posty: 1173
- Rejestracja: sob lut 22, 2020 2:16 pm
Według mnie ok.
Powoli próbuj zejść niżej , i wyjdą inne rzeczy. Szerokość chwytu też ważna rzecz.
Wysłane z mojego moto g(9) power przy użyciu Tapatalka
Powoli próbuj zejść niżej , i wyjdą inne rzeczy. Szerokość chwytu też ważna rzecz.
Wysłane z mojego moto g(9) power przy użyciu Tapatalka
- FireTriFighter
- Posty: 1173
- Rejestracja: sob lut 22, 2020 2:16 pm
Najpierwszy rzut oka zrobiłbym eksperyment z dłuższym mostkiem.
Wysłane z mojego moto g(9) power przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego moto g(9) power przy użyciu Tapatalka
W sumie chyba wiem, że można by obniżyć przód, ale chciałem się pochwalić mniejszym niż kiedyś brzuchem (i tym, że w roku 2021 mam odwagę nadal nosić kompresy).
Z drugiej strony jeśli obniżę ten przód, to będę cierpiał w górnej pozycji pedału, bo brzuch brzuchem, a staw biodrowy się nie zmienił ani na jotę... a do przodu za bardzo już się nie przesunę, bo już teraz jeżdżę z mostkiem 120 mm i siodełkiem wysuniętym do przodu prawie na maksa.
Z drugiej strony jeśli obniżę ten przód, to będę cierpiał w górnej pozycji pedału, bo brzuch brzuchem, a staw biodrowy się nie zmienił ani na jotę... a do przodu za bardzo już się nie przesunę, bo już teraz jeżdżę z mostkiem 120 mm i siodełkiem wysuniętym do przodu prawie na maksa.
Zaproś tu swoją kuzynkę lub wujka - będzie weselej.
www.enduhub.com/kajet
www.enduhub.com/kajet
- FireTriFighter
- Posty: 1173
- Rejestracja: sob lut 22, 2020 2:16 pm
Niekoniecznie!
Sam dół nie będzie zawsze dobrym rozwiązaniem. Pomijam to co już było wałkowane, że przepona, że plecy bla bla bla!
Po swoich doświadczeniach z tego roku zauważyłem, że ustawiając mostek chamsko na dół, oczywiście dochodzi jaki ma się mostek, zacząłem zsuwać się z siodełka do przodu. Nie pomagało przestawianie siodła przód/tył oraz kat nachylenia, czy taśma grip na siodle!
Wpadłem na to robiąc foto w nowym kasku i zobaczyłem, że siedzę w taki sposób, że zawsze będę się zsuwał z siodełka. Przed Bełchatowem dałem więc 1cm mostek w górę na rurze sterowej i problem zniknął. Nie zsuwam się i pozycja jest stabilna.
Jasne, że można spróbować i zacząć od podkładki 0,5cm sukcesywnie obniżając, do momentu jak zaczniesz się zsuwać z siodła. Dochodzi wysokość główki ramy, kokpit oraz pozostałe punkty podparcia ciała. Uwzględniając również aspekt widoczności choćby.
Sam dół nie będzie zawsze dobrym rozwiązaniem. Pomijam to co już było wałkowane, że przepona, że plecy bla bla bla!
Po swoich doświadczeniach z tego roku zauważyłem, że ustawiając mostek chamsko na dół, oczywiście dochodzi jaki ma się mostek, zacząłem zsuwać się z siodełka do przodu. Nie pomagało przestawianie siodła przód/tył oraz kat nachylenia, czy taśma grip na siodle!
Wpadłem na to robiąc foto w nowym kasku i zobaczyłem, że siedzę w taki sposób, że zawsze będę się zsuwał z siodełka. Przed Bełchatowem dałem więc 1cm mostek w górę na rurze sterowej i problem zniknął. Nie zsuwam się i pozycja jest stabilna.
Jasne, że można spróbować i zacząć od podkładki 0,5cm sukcesywnie obniżając, do momentu jak zaczniesz się zsuwać z siodła. Dochodzi wysokość główki ramy, kokpit oraz pozostałe punkty podparcia ciała. Uwzględniając również aspekt widoczności choćby.
@kajet a siodełko 0,5 - 1cm wyżej? Wydaje mi się, że są tutaj rezerwy.
Tylko wtedy też wypadałoby troszkę do przodu, kierownicę też odrobinę.
Tylko wtedy też wypadałoby troszkę do przodu, kierownicę też odrobinę.
IM Malbork 9:40 5/201
1/2 Bełchatów 4:31 5/78
O Blachownia 2:07 9/236
1/4 Radłów 2:04:18
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
1/2 Bełchatów 4:31 5/78
O Blachownia 2:07 9/236
1/4 Radłów 2:04:18
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
Myślisz? Wysokość siodełka (jak i cała pozycja) jest dziełem Krystyna z Wertykalu, który przy różnych wysokościach mierzył nacisk nosa siodła na okolice małych kajecików itp. Pozycja jest dla mnie w tej chwili mega wygodna. Szukam możliwości jej uagresywnienia z myślą o przyszłym sezonie (ew. Nieporęcie we wrześniu) i krótkich dystansach. Aczkolwiek rozumiem, że, odwracając Twoje rozumowanie, żeby przesunąć się do przodu, trzeba by rozważyć - poza przesunięciem siodełka - podniesienie go?
Zaproś tu swoją kuzynkę lub wujka - będzie weselej.
www.enduhub.com/kajet
www.enduhub.com/kajet
- FireTriFighter
- Posty: 1173
- Rejestracja: sob lut 22, 2020 2:16 pm
Raczej odwrotnie, podniesienie siodła wymaga przesunięcia go do przodu ponieważ wysuwając siodło do góry robisz to pod pewnym kątem. Nos siodła automatycznie się cofa. Siedzisz więc w innym miejscu. Przesuniesz tyłek do tyłu i zmienisz podparcie rąk (niekoniecznie na minus) oraz odczujesz dyskomfort w trzecim miejscu podparcia, czyli stopach.