hmmm..... skoro tłumaczą, że to ustawienie lepiej uktywnia biodra, czemu nie ma bloczków na piętach, hmmm...
również, jak ma się to do długości korby, kilku Szanownych Forumowiczów sugerowało zmniejszenie długości korby.
Dzięki za opinie
ustawienie bloczków - ma to sens?
Myślę, że nie na piętach, bo wtedy po pierwsze miałbyś zbyt zamknięte biodra, po drugie nie mógłbyś stawem skokowym (a jedynie kolanem i biodrem) "regulować długości" swojej nogi.
Natomiast korzyść z przesunięcia bloków do tyłu jest dla mnie oczywista. Spróbuj na siłowni wycisnąć ileś kg środkiem stopy (przykładając do platformy całą stopę), a potem spróbować zrobić to samo poduszką stopy (tzn. odrywając piętę).
Natomiast korzyść z przesunięcia bloków do tyłu jest dla mnie oczywista. Spróbuj na siłowni wycisnąć ileś kg środkiem stopy (przykładając do platformy całą stopę), a potem spróbować zrobić to samo poduszką stopy (tzn. odrywając piętę).
Zaproś tu swoją kuzynkę lub wujka - będzie weselej.
www.enduhub.com/kajet
www.enduhub.com/kajet
no jeszcze intryguje jak to działa z krótkimi korbami np.165, bloczek "wypycha" stopę do przodu, a krótka korba skraca dystans, więc brak efektu ?
tutaj źródło bez intencji reklamy, a bardziej ciekawostki https://mid-foot-cycling.com/
tutaj źródło bez intencji reklamy, a bardziej ciekawostki https://mid-foot-cycling.com/
- FireTriFighter
- Posty: 1177
- Rejestracja: sob lut 22, 2020 2:16 pm
No i u niektórych być może by było ryzyko obcierania przodem stopy o podłoże
Nie sądzę by cofnięcie bloków do tyłu wiązało się z jakimś uaktywnianiem bioder czy by długość korby należało pod tę modyfikację dobierać. Na pewno takie ustawienie pozwoli oszczędzić nieco staw skokowy ze względu na mniejszą dźwignię i przy może wpłynąć na obniżenie kadencji u osób które naturalnie mają ją wysoko.
Noga kręci się po tym samym okręgu więc modyfikacje korba nie ma nic do rzeczy, jedyne modyfikacje jakie trzeba wprowadzić to obniżenie i przesunięcie do przodu siodła, obniżenie i przesunięcie do przodu padów lemondki. U siebie z wiadomych względów zmieniłem jedynie ustawienie siodła.
Noga kręci się po tym samym okręgu więc modyfikacje korba nie ma nic do rzeczy, jedyne modyfikacje jakie trzeba wprowadzić to obniżenie i przesunięcie do przodu siodła, obniżenie i przesunięcie do przodu padów lemondki. U siebie z wiadomych względów zmieniłem jedynie ustawienie siodła.
Czytałem o tym "zabiegu" u Friela jako środku wspomagającym bieganie po rowerze. Mnie osobiście przekonały jego wywody a po zmianie odczułem wyraźną poprawę. Lewy staw skokowy miałem kilkukrotnie kontuzjowany (skręcenia) i jest jakby luźniejszy co przekłada (przekładało) się na nadaktywną pracę podczas pedałowania.
- FireTriFighter
- Posty: 1177
- Rejestracja: sob lut 22, 2020 2:16 pm
Tak na szybko, czy w takim przypadku nie skracamy dystansu między kolanem a kierownicą oraz stopą a kołem.
Może zaistnieć sytuacja, że będziemy haczyć stopą na zakrętach o koło oraz szczególnie , gdy stojąc w "korbach" będziemy obijać o kolanem o kierownicę.
Może zaistnieć sytuacja, że będziemy haczyć stopą na zakrętach o koło oraz szczególnie , gdy stojąc w "korbach" będziemy obijać o kolanem o kierownicę.
fabryczne ustawienie jest takie pomiedzy, etapy gorskie do przodu bloczki, plaskie do tylu, no ale w triatlonie kiedy plasko to 2 x do tylu i wysoka kadencja (intuicja podpowiada). U mnie tylko problem z rozmiarem EUR49, na zakretach jeszcze bylaby blokada kola ale syn przetestuje