Planuję zakup 2-3 sztuk uchwytów rowerowych na dach. Oprócz roweru szosowego, chciałbym, żeby poradziły sobie również z MTB i cięższym miejskim rowerem (17,7 kg). Rama we wszystkich rowerach jest aluminiowa. Dodam, że jestem wysoki, a samochód ma dosyć niski dach (Mondeo kombi), więc nie zależy mi na nisko umieszczonym systemie mocowania ramy. Zależy mi przede wszystkim na dobrej cenie i stabilności, nie chciałbym uszkodzić ramy ani żeby rower spadł na autostradzie.
Rozważam:
- Aguri Acuda II
- Thule FreeRide 532
- Thule ProRide 591
- Thule ProRide 598
Co polecacie?
Jaki uchwyt na dach?
Witam ja używałem Thule ProRide 591, ale to zawsze ból bo mocujesz rower za ramę i się obciera, przy oczku w głowie to już kłopot. Kupiłem AGURI MARATHON BASIC i jestem zadowolony z niego zrobiłem po przeróbkach urządzenie do wożenia roweru w środku samochodu. Teraz gdy będziemy podróżować z 4 rowerami zakupiłem na Ali takie rzeczy do montowania wyglądają solidnie i chyba nie zmienię sposobu transportu rowerów jak za przedni widelec.
- Załączniki
-
- IMG_3026.JPG (104.6 KiB) Przejrzano 8846 razy
Ja thula 591 używam już chyba z 10lat i nigdy mi się rama nie uszkodziła ani lakier a były wyprawy po 800km z canyonem speedmax slx ...trzeba tylko uważać aby uchwyt był czysty ... No i czasami dokładam czepek dla pewności
Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka