Forum TriathlonLife

Macie może jakieś merytoryczne informacje jak to jest z tym oddechem.
Jeżeli dobrze mi się pływa na 3 ale doszedłem do granicy to czy spróbować na 2?
Jak do tego się mają Wielcy Triathlonu?

Sprobowac na treningu i zobaczyc co z tego wyjdzie zawsze mozesz .
Poza tym jak rozumiem, kazdy oddech zwalnia, wiec dolozenie dodatkowego oddechu moze na poczatku dac efekt odwrotny od oczekiwanego przyspieszenia.
Ale ja w sumie nie umiem plywac, wiec tez jestem ciekaw, co powiedza lepsi plywacy .

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Chyba praktycznie wszyscy dobrzy pływacy pływają na dwa, zwłaszcza jeżeli to jest intensywne pływanie a nie spacer. Odbierać sobie 1/3 tlenu przy intensywnym wysiłku, to nie brzmi zbyt dobrze.
natomiast na pewno warto umieć oddychać na obie strony bez rozwalania sobie techniki.

Co masz na myśli pisząc, że doszedłeś do granicy?
Zasada jest prosta, intensywne jednostki, zawody pływamy na 2. Jak masz za dużo tlenu, to znaczy, że zbyt słabo ciśniesz Rozpływania itp. jak Ci wygodnie

na treningach trener zawsze kazał nam pływać na 3 z dwóch powodów: walka z długiem tlenowym + wszechstronność->powinieneś umieć oddychać na obie strony. Ale zawody cisnęłiśmy każdy jak chciał i nie było takiego, co by zawody pływał "na 3". Zwłaszcza, że zawody pływackie, to raczej krótki, ale bardzo intensywny wysiłek.

Dziękuje za odpowiedzi.
Używając pojęcia granicy, miałem na myśli to, że doszedłem do około 2min/100m i zawsze wszystko pływałem na 3. Teraz nie wiem, czy trwać dalej na 3, czy może spróbować 2 dwa szybsze zadania. Na zawodach też pływam na 3. Jest to dla mnie naturalne i wygodne. Przy próbie pływania 2 było mi bardzo niewygodnie.

U mnie z oddechem to tak
na 4 to z2
na 3 to z3
na 2 to z4
na 2 z mocnymi nogami to z5
jak wytrzymuję tlenowo zadania

Może też być tak jak u mnie, że pływając z oddechem na dwa jest teoretycznie szybciej, bo masz więcej tlenu, ale sam obrót głowy może generować większy opór, więc sumarycznie będzie i tak wolniej. Na zawodach zazwyczaj jednak na starcie w tłumie płynę na dwa, jak się trochę uspokoi i złapię swój rytm przechodzę do oddechu na trzy. No chyba że są duże fale, to płynę cały czas na dwa.
Na basenie powtórzenia bardzo intensywne, do 50m na dwa, więcej na trzy.
Dodatkową wada w oddychaniu na dwa którą zauważyłem na open water to zbaczanie z kursu. Niedokładne pociągnięcia przy oddechu powodują, że często muszę korygować kurs na bojkę. W oddechu na trzy to się wyrównuje.

Pływaj na treningu na 2 w myśl zasady aby uczyć/ dostosowywać się do warunków panujących za zawodach. Uwaga umiejętność pływania na 2 oznacza że umiesz tak samo szybko pływać 100m oddychając tylko na prawo i tylko na lewo. Na otwartym akwenie dochodzi wiatr i falowanie co skutecznie eliminuje oddychających tylko na jedną stronę.

Ja pływam tylko na 3.
Oddech na 2 taką mi robi siekę z techniką że jak zostało wspomniane wyżej - płynę co najwyżej tak samo szybko jak na 3.

Jedyny czas gdzie płynę 3232 to test na 400m. Przy krótszym się pewnie zakwaszam, przy dłuższym nie widzę sensu płynąć na 2 skoro nie płynę szybciej.