Forum TriathlonLife

Szukam nowych bodźców w treningu pływackim. Dzisiaj jak wszedłem na basen to miałem odruch wymiotny. 5 lat praktycznie robię to samo. Jednostki treningowe Fitzgeralda są maksymalnie nudne! Czy macie jakieś ciekawe plany bądź jednostki treningowe, które mógłbym wpleść w swój cykl?

A czytałeś/widziałeś/słyszałeś o simramp made by H2O? Tak tego H2O z xtri.

Marek, mam coś fajnego, co mogę polecić. Skrobnę jutro z roboty. Jakbym zapomniał, to się przypomnij.

Marek,

ja mogę doradzić z mojego doświaczenia - podczepienie się pod jakąś grupę pływacką (w Twoim przypadku pod jakąś mocną:).

Taka opcja ma sporo plusów: ustrukturyzowany trening, trener i inne osoby na torze podkręcające motywację. Dodatkowo wymusza regularność. Nie musisz też potykać się na niedzielnych żabkarzach gdy płyniesz jakieś mocne zadania na progu... itp, itd.

U mnie grupa się bardzo sprawdza - pływanie samemu i realizowanie planu (szczególnie dotyczy to ambitnego planu pływackiego) nigdy mi nie wyszło mimo paru podejść. Jest to chyba bardzo trudne...

Też miałem zasugerować grupę. Niekoniecznie na stałe - np. na 3 miesiące. Potem możesz pomysły swojego tymczasowego trenera wdrażać samodzielnie.

MarcosPykos pisze: ↑

wt gru 10, 2019 8:49 pm

Szukam nowych bodźców w treningu pływackim. Dzisiaj jak wszedłem na basen to miałem odruch wymiotny. 5 lat praktycznie robię to samo. Jednostki treningowe Fitzgeralda są maksymalnie nudne! Czy macie jakieś ciekawe plany bądź jednostki treningowe, które mógłbym wpleść w swój cykl?

Marek, spójrz sobie na to:
https://www.amazon.com/Swim-Speed-Worko ... 1937715019
https://www.velopress.com/books/swim-sp ... iathletes/
są też widzę na "aledrogo":
https://allegro.pl/oferta/swim-speed-wo ... bi_m=reco&

kupiłem kiedyś jak kolega leciał do USA i mi przywiózł, nie wiem jaki jest koszt przesyłki do Polski. Przez jakiś czas tego używałem. Są tam treningi na 16 tyg. (3 x tydzień) rozpisane na "plastikowych" tabliczkach, które możesz ze sobą wziąć na basen i nie zamokną. Są dość mocno urozmaicone, połączone z drillami. Do Twojego poziomu pływackiego będą dość dobrze dopasowane. Jest to ciekawe urozmaicenie treningu pływackiego, aczkolwiek z przewagą stylu dowolnego, co dla nas triathlonistów jest raczej zaletą.

Oczywiście grupa z trenerem na pewno daje kopa motywacyjnego i urozmaicenie. Tylko nie zawsze da się ją wpisać w swój i tak napakowany grafik.

Moim zdaniem trener, który stanie z boku i poprawi błędy, skoryguje sylwetkę, nie wiem czy nowe plany z zadaniami coś wniosą. Ja z planami rypie 3 x w tygodniu i dupa zbita jakoś nie widzę wielkiego postępu. A tu @robertino zaczyna pływać tydzień przed zawodami i pływa 2x szybciej.

Willi pisze: ↑

śr gru 11, 2019 10:23 am

Moim zdaniem trener, który stanie z boku i poprawi błędy, skoryguje sylwetkę, nie wiem czy nowe plany z zadaniami coś wniosą. Ja z planami rypie 3 x w tygodniu i dupa zbita jakoś nie widzę wielkiego postępu. A tu @robertino zaczyna pływać tydzień przed zawodami i pływa 2x szybciej.

jeśli mówimy o poprawie wyników, to bezsprzecznie trener się przyda. Ale przy pewnym poziomie 2-3 razy w tygodniu nie wystarczy, żeby robić progres.

A jeśli chcesz pojedyncze gotowce na basen - polecam wybrać sobie coś tu na różne okazje:

http://masters.waw.pl/naszetreningi/

Dzięki bardzo! Powoli przeglądam i będę na pewno wykorzystywał!