problem z oddychaniem podczas zawodów

Pływanie w triathlonie, open water
czikitta
Posty: 3
Rejestracja: śr cze 09, 2021 10:09 am

ndz sie 29, 2021 10:46 pm

Witam,

Dość dużo biegam i zamarzyło mi się wystartować w triathlonie. Jestem jednak początkującym pływakiem. Nauczyłem się pływać stylem klasycznym. Robiłem treningi zarówno na basenie jak i nad jeziorem. Pływało mi się już bardzo komfortowo, wypuszczałem pod wodą powietrze zarówno nosem jak i ustami. Jednak w trakcie startu (rzeka Brda) kompletnie nie mogłem wypuścić powietrza pod wodą. Czy wiecie może jaka była tego przyczyna? Podejmowałem próby kilkakrotnie i nic. W efekcie czego cały dystans przepłynąłem zwykłą żabką na powierzchni...
lola
Posty: 209
Rejestracja: wt lis 05, 2019 3:40 pm

ndz sie 29, 2021 11:12 pm

Brak doświadczenia startowego ;)? Wbijaj na kolejne zawody :).

Wysłane z mojego SM-A725F przy użyciu Tapatalka

Awatar użytkownika
Willi
Posty: 607
Rejestracja: wt lis 05, 2019 9:46 pm

pn sie 30, 2021 8:43 am

Potwierdzam ciężko tego nauczyć się na basenie, start to start mnie cały czas zatyka :D
scott_mtb
Posty: 434
Rejestracja: śr lis 06, 2019 11:27 am

pn sie 30, 2021 9:08 am

Brak rozgrzewki i adaptacji organizmu do zimnej wody - na początku "kariery" miałem podobnie jak od razu wchodziłem do wody i chciałem płynąć - woda w Brdzie jest już rześka i mogło poprostu przytkać + w połączeniu z lekkim stresem i wysiłkiem mamy taki rezultat.

Wysłane z mojego NOTE 20 PRO przy użyciu Tapatalka

czikitta
Posty: 3
Rejestracja: śr cze 09, 2021 10:09 am

pn sie 30, 2021 10:52 am

Tylko jak się przygotować przed następnym startem żeby było lepiej? Na basenie zauważyłem już, że oddycha się zdecydowanie łatwiej niż chociażby nad jeziorem. Dlatego też starałem się dość dużo trenować nad jeziorem gdzie ostatnimi dniami też woda nie była już zbyt ciepła i nie miałem żadnych problemów. Czy w rzece wam się oddycha ciężej niż nad jeziorem czy powinno być to porównywalne? Bo może główną przyczyną jest stres związany ze startem? Hmm....
Startowałem też w lipcowej edycji gdzie był specjalny dystans dla debiutantow i tam było do przepłynięcia tylko 240m i również miałem ten sam problem.
Najbardziej szkoda mi tych treningów skoro i tak prawie cały dystans musiałem płynąć zwykła żabka.
Awatar użytkownika
FireTriFighter
Posty: 1165
Rejestracja: sob lut 22, 2020 2:16 pm

pn sie 30, 2021 11:34 am

Przy zimnie objętość płuc nieco chce nas ograniczyć, szczególnie widać to przy morsowaniu że ciężko złapać oddech. Ja wtedy zmuszam się do wydechu a wdech idzie samoczynnie. Co prawda przy pływaniu jest nieco inaczej. Jak czuję, że jest chłodno to płynę najpierw bez wdechów "strzałką", na plecach już oddychając. Generalnie adaptacja i pójdzie, nie ma się czym martwić i się zniechęcać.
Awatar użytkownika
robertino
Posty: 910
Rejestracja: wt lis 05, 2019 3:46 pm

wt sie 31, 2021 5:16 pm

nie pozostaje Ci nic innego jak się adaptować - musisz nauczyć mózg to (stres startowy) tolerować. Chyba tylko poprzez kolejne starty.
arthuroo
Posty: 98
Rejestracja: wt lis 05, 2019 3:35 pm

pn wrz 06, 2021 1:28 pm

Na trenigach każde wejście do wody zaczynaj od żabki pod wodą (wolne ruchy i mocno rozciągające - docelowo do 25m, nawet jak to ma trwać minutę, spokojnie dasz radę), głównie żeby polepszyć elastyczność płuc, tzn. powiekszyć aktywną część do oddychania. Przed zawodami nie jest to możliwe, ale można to objeść ćwiczeniami oddychania. Długie i głębokie wydechy i wdechy, przy czym kwestia wydechu jest bardziej istotna, żeby uaktywnić całe płuca.
Często zatyka co jest efektem nadmiernego podekscytowania więc i szybkiego, i płytkiego oddechu.
PS1 Osoby pływające w piankach (po raz pierwszy) też muszą przejść proces adaptacyjny.
PS2 Kraul jest stylem najbardziej energooszczędnym, ale najpierw musisz przejść etap oddychania.
PS3 Nie przestawaj, a za rok będzie lepiej.
superfrog
Posty: 169
Rejestracja: wt lis 05, 2019 5:33 pm

pn wrz 06, 2021 10:45 pm

Nigdy nie miałem problemu z oddychaniem, ale wczoraj na zawodach akurat się zdarzyło. Fale z motorówki, mocna pralka i za szybko na początku, ale przede wszystkim zimna woda i za krótka rozgrzewka.
Myślę, że kilka startów i spokojnie to opanujesz, albo się z tym na tyle oswoisz, że nie będzie strachu.
IM Malbork 9:40 5/201
1/2 Bełchatów 4:31 5/78
O Blachownia 2:07 9/236
1/4 Radłów 2:04:18
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
Awatar użytkownika
Willi
Posty: 607
Rejestracja: wt lis 05, 2019 9:46 pm

wt wrz 07, 2021 7:37 am

To tylko stres startowy, w Białymstoku mnie zatkało a pływałem przed startem w Malborku kręciłem się jak smród po gadzich bo czepka zapomniałem i na start tak z biegu stanąłem koło @scott_mtb który trząsł się z zimna jak osika, start rozpocząłem takim kraulem z głowa co oddech nad woda za mostem już wszedłem w swój rytm bez spinki.
ODPOWIEDZ