Strona 1 z 3

Buty za 100 zł, co myśleć?

: śr sty 19, 2022 2:16 pm
autor: kajet
Brytyjska marka, nigdzie jej nie ma poza jej własnymi sklepami - przynajmniej w wydaniu biegowym - i jednym sklepem internetowym (runnersclub):

https://golashop.pl/product-pol-44516-G ... EG-51.html

Pytanie, czy nie zaryzykować? Wkurzają mnie ceny butów, trudno dorwać coś sensownego poniżej 400 zł, a po 600 km czuję, że but się zaczyna kończyć. Może na zwykłe treningi trzeba buty kupować tak jak tusz do drukarki - żeby tani był i nie zaszkodził. Jeśli za 100 zeta (!!) można mieć coś, w czym się da biegać... (W wyjściową cenę 389 PLN nie bardzo wierzę)

Słyszeliście o tej marce w ogóle?

Re: Buty za 100 zł, co myśleć?

: śr sty 19, 2022 9:01 pm
autor: KamilN
Pierwsze słyszę, ale 12mm drop i 310g deklarowanej masy, rzeczywiście pewnie jeszcze więcej, jakoś mnie nie przekonuje. Poza jedną parą byłem zadowolony za Saucony, dwie pary Guide i Liberty ISO wybiegały u mnie po 1000km i dopiero na dłuższych biegach zaczynałem odczuwać, że amortyzacja się kończy. Teraz mam Endorphine Shift i jako buty do tłuczenia kilometrów są fajne - delikatne wsparcie, niski drop, mega amortyzacja choć nie nazwałbym ich miękkimi, i można je w runnersclub dostać za <400 zł.

Re: Buty za 100 zł, co myśleć?

: czw sty 20, 2022 8:13 am
autor: FireTriFighter
Chyba nie musimy się oszukiwać jaki jest prawdziwy koszt produkcji butów...

Ja bym nie ryzykował ich użytkowania, ale w sumie jeżeli mamy możliwość zwrotu to zamówić, obejrzeć ocenić, przymierzyć. Nie jest to podejście ekologiczne co prawda. Drop 12mm dużo, waga 309g to dużo i dla buta "szosowego" bym uznał, że producent podaje rzeczywistą. Chociaż kwestia dla jakiego rozmiaru.

W roku ubiegłym zakupiłem dosyć dobrze amortyzowane Saucony Jazz, jednak poszedłem też za zdaniem trenera i zapodałem NB FreshFoam 11. Problemy z łydkami zniknęły niemal całkowicie. Fakt, że w moim niemęskim rozmiarze wyrwałem je ostatnio w kwocie około 350zł. Jako zapas, druga para czeka aż pierwsze zużyję.

Swoją drogą zastanawiałem się też nad ich wersją Trail. W przypadku aktualnych warunków oraz biegania po szlakach może być dobry wybór. Co prawda cena również nie zachęca a konkurencja jest spora w tym temacie.

Re: Buty za 100 zł, co myśleć?

: czw sty 20, 2022 8:29 am
autor: superfrog
Kajet, nie jesteś biegowym lajkonikiem, coś tam biegasz. Nie psuj sobie nogi i techniki. 12cm drop to są buty do kościoła, a nie sportowe.

Re: Buty za 100 zł, co myśleć?

: czw sty 20, 2022 9:10 am
autor: robertino
superfrog pisze:12cm drop to są buty do kościoła, a nie sportowe.
ObrazekObrazek


Sent from my iPhone using Tapatalk Pro

Re: Buty za 100 zł, co myśleć?

: czw sty 20, 2022 9:12 am
autor: robertino
@FireTriFighter mnie te NB nie podeszły niestety. Niby bardzo amortyzowane, ale jakoś moja stopa mówi im nie. Może za niskie na podbiciu.


Sent from my iPhone using Tapatalk Pro

Re: Buty za 100 zł, co myśleć?

: czw sty 20, 2022 9:16 am
autor: kajet
@FireTriFighter @KamilN a jakie wady ma wysoka masa buta, poza tym, że na zawodach będzie słabe tempo - tyle że na zawodach bym w nich nie biegał? Powyżej 300 g w treningówkach to u mnie norma.
superfrog pisze:
czw sty 20, 2022 8:29 am
Kajet, nie jesteś biegowym lajkonikiem, coś tam biegasz. Nie psuj sobie nogi i techniki. 12cm drop to są buty do kościoła, a nie sportowe.
Nie przesadzajmy - 12 mm ;)

Najwięcej km nabiegałem w butach z dropem 10 mm, 800 km zrobiłem z dropem 12 mm (i do dziś Brooks Adrenaline GTS 18 należą do moich ulubionych butów - trzymam je na wsi, więc biegam w nich sporadycznie, ale zawsze chętnie). Teraz moje nowe buty treningowe mają 4 mm drop, alternatywna para treningówek to 8 mm. We wszystkich biega mi się dobrze. Nie dramatyzowałbym.

Re: Buty za 100 zł, co myśleć?

: czw sty 20, 2022 9:39 am
autor: FireTriFighter
Jest jeszcze kolejna sprawa, a mianowicie rytm biegu. Tu również trener wskazał na podwyższenie tej wartości. U mnie wcześniej 163-167. Narzuca to dłuższy krok i inne ustawienie stopy. Wcześniej bardziej pięta a w przypadku chęci szybszego biegu rytm się pewnie nieco podbijał, ale za duże kroki--> za duże obciążenia. Aktualnie średnio nie schodzę poniżej 173 a jeżeli nie zapominam o tym to kierunek jest na jeszcze wyższy rytm. Kolega @kajet w ostatniej aktywności biegowej ma rytm 167.

Jeżeli mogę wybrać byt lżejszy zamiast cięższego to pójdę w lżejszy. Słabsze tempo będzie wynikiem szybszego zmęczenia więc pewnie i będzie cierpiała stabilizacja itd.

Re: Buty za 100 zł, co myśleć?

: czw sty 20, 2022 9:54 am
autor: superfrog
Sam wiesz ile znaczy 12 mm na siodełku. Na stopie pewnie znaczy jeszcze więcej. Postaw stopę na ziemi, podnieś piętę na 12 mm i zobacz jak zmienia się kąt stopy. Zmienia się też długość mięśni i naprężenie powięzi, pewnie kręgosłup, neurony i nie wiem co tam jeszcze. Nie jest to naruralne biomechanicznie. No ale co kto lubi.

Re: Buty za 100 zł, co myśleć?

: czw sty 20, 2022 10:03 am
autor: superfrog
O rytmie biegu nie chcę się rozpisywać, bo w tym temacie też jestem terrorystą. Bieganie polega na przeciążeniach, optymalny bieg wymaga dużych przeciążeń, a skracając krok ogranicza się wybicie. Może jest to akceptowalne po wstaniu z kanapy po 10 latach, albo ew. w IM w maratonie.
Albo jak się biega w półkilogramowych obcasach :)