Wymiana butów do biegania - kiedy? (mały eksperyment)

Kiedy wymieniacie buty (treningowe) na nowe?

Czas głosowania minął wt lut 02, 2021 5:57 pm

Po 500 km
0
Brak głosów
Po 750 km
1
33%
Po 1000 km
0
Brak głosów
Po większej liczbie km (napiszę w poście, jakiej)
1
33%
Gdy się rozlecą, gdy są dziury itp.
1
33%
 
Liczba głosów: 3
Awatar użytkownika
kajet
Posty: 1180
Rejestracja: wt lis 05, 2019 2:15 pm

sob sty 23, 2021 5:57 pm

Po ilu kilometrach wymieniacie buty? Czy teorie, że po 500, 700 czy 1000 km pianka jest zbyt ubita, żeby dalej biegać bezpiecznie i komfortowo, to prawda, czy próba wciśnięcia nam nowych butów?

Pytanie jest o tyle tendencyjne, że znowu mam nowe buty identyczne ze starymi - NB 860v9. Treningowe. Stare mają na liczniku 700 km. W nowych jestem o 6 mm wyższy. Sześć milimetrów! Sporo chyba?
IMG_3231.jpg
IMG_3231.jpg (177.85 KiB) Przejrzano 5604 razy
Zaproś tu swoją kuzynkę lub wujka - będzie weselej.
www.enduhub.com/kajet
Awatar użytkownika
Willi
Posty: 607
Rejestracja: wt lis 05, 2019 9:46 pm

sob sty 23, 2021 6:08 pm

Moim zdaniem to nie kilometry tylko zniszczenie wynikające przez nasz krzywy bieg wpływają na wymianę botów. Krzywo biegasz zdzierasz podeszwy, ja tak mam i wycieram buty na pięcie od zewnątrz, raz z tego tytułu miałem nawet kontuzje bo buty były zbyt zdarte. Także ma znaczenie po czym biegasz wiec jest to sprawa nie do wymierzenia. Ja mam ustawione na 800km w G. potem dowychadzam buty.
Awatar użytkownika
kajet
Posty: 1180
Rejestracja: wt lis 05, 2019 2:15 pm

sob sty 23, 2021 6:14 pm

OK - byłem przekonany, że chodzi o ubicie pianki amortyzującej uderzenie o ziemię, a nie wytarcie podeszwy...
Zaproś tu swoją kuzynkę lub wujka - będzie weselej.
www.enduhub.com/kajet
scott_mtb
Posty: 434
Rejestracja: śr lis 06, 2019 11:27 am

sob sty 23, 2021 6:22 pm

Mi średnio wychodzi tysiak i po prostu czuję to w nogach (szczególnie w kolanach) na długich wybieganiach ,że czas na zmianę

Wysłane z mojego NOTE 20 PRO przy użyciu Tapatalka

Awatar użytkownika
robertino
Posty: 910
Rejestracja: wt lis 05, 2019 3:46 pm

sob sty 23, 2021 7:07 pm

U mnie 1000-1200km. I podobnie jak @scott_mtb czuję to przy wybieganiach powyżej 20km

Po tym moje buty w zasadzie nie mają oznak zużycia, w każdym razie nie z zewnątrz. Używam ich wtedy do zwykłego chodzenia, aż się rozpadną.

Ale w zużyciu chodzi jednak chyba o piankę wewnątrz.
Ale co 500km nie zmieniam trzewików. Moim zdaniem przesada.
Awatar użytkownika
olesia
Mistrzyni Stoneman Triathlon Władysławowo
Posty: 808
Rejestracja: śr lis 06, 2019 10:44 am

sob sty 23, 2021 9:27 pm

Uwielbiam kupować buty i jak trafię kolejne piękne kupuje 😁
Obecnie biegam w 6 parach na zmianę. Nie licząc krosowych na góry.
Serio to nie liczę km, u mnie podeszwy są zjechane po dłuższym czasie i jakoś nieprzyjemnie się biega ze wzgl na ubitą pianke.
Ostatnio odkryłam hoki z wysokim dropem. Rewelacja.
Awatar użytkownika
KamilN
Posty: 157
Rejestracja: wt lis 05, 2019 6:04 pm

ndz sty 24, 2021 7:44 pm

ja czuję kiedy buty wymagają wymiany, treningówki dobijają u mnie do około 900-1000km.
Triathlete - A person who doesn't understand that one sport is hard enough!
superfrog
Posty: 169
Rejestracja: wt lis 05, 2019 5:33 pm

pn sty 25, 2021 1:41 pm

Ja zmieniam, kiedy poczuje, że podeszwa jest nierowna, czyli koło 2-3 tys., zależnie od buta, ale ja jestem lekki. Ważne, żeby zmieniac buty, biegać w kilku parach, żeby unikać kontuzji. Nawet jak są nowe.

Kajet, bezpieczne bieganie, to jest poleganie na amortyzacji układu ruchu, a nie na piance. Potwierdzają to w miarę aktualne badania.
Wysoki drop jest dobry do obcasów. :)

Salming Race R21 zostawilem po 3050 km.

Te są aktualnie:
Saucony 1900 km
Obrazek

Salming 1000 km
Obrazek

Adidas 2000 km
Obrazek




IM Malbork 9:40 5/201
1/2 Bełchatów 4:31 5/78
O Blachownia 2:07 9/236
1/4 Radłów 2:04:18
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
Awatar użytkownika
olesia
Mistrzyni Stoneman Triathlon Władysławowo
Posty: 808
Rejestracja: śr lis 06, 2019 10:44 am

pn sty 25, 2021 5:28 pm

Ha ha no fakt. Mała jestem to czuje się jak na obcasach.
Buty są jednak super wygodne i nie czuć że pięta tak wysoko. Na podbiegach bardzo amortyzują.
PS. Brudne bo dziś biegałam
Załączniki
received_318848346199137.jpeg
received_318848346199137.jpeg (14.79 KiB) Przejrzano 5565 razy
Awatar użytkownika
kajet
Posty: 1180
Rejestracja: wt lis 05, 2019 2:15 pm

pn sty 25, 2021 5:43 pm

superfrog pisze:
pn sty 25, 2021 1:41 pm
Kajet, bezpieczne bieganie, to jest poleganie na amortyzacji układu ruchu, a nie na piance. Potwierdzają to w miarę aktualne badania.
Słyszałem to. Trochę przypomina mi teorię propagowaną przez osoby wysokie, że korzystanie z drabin jest zbędne, wystarczy długość własnego ciała ;)
Zaproś tu swoją kuzynkę lub wujka - będzie weselej.
www.enduhub.com/kajet
ODPOWIEDZ