Forum TriathlonLife

Czyj to był pomysł, bo nie pamiętam - @KamilN?

Od kilku tygodni trenuję z beretami pod dwiema nogami trenażera (jest też trzeci punkt podparcia - pod jednostką oporową - który zostawiłem „twardym”).

Ogólnie polecam. Bujanie jest dalekie od naturalnego (mniejsze), ale tyłek lepiej znosi treningi.

Dementuję, to nie mój pomysł

to był @Ariel

Ja zrezygnowałem jednak no muin na 4 beretach bardzo się bujał, ale może spróbuje jak wrócę do treningów np z dwoma


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

aż się prosi o rollera
na pewno sprawdza się w sesjach na kadencje, no i jeszce do tego walka o pion.
a jeszcze na youtube jest pare filmikow, jak zrobic rollera wlasnego, wystarczy troche stolarki, i 3 walki kuchenne. nie bedzie pierogów, ale moze sprobowac ?

Ariel pisze: ↑

wt paź 27, 2020 4:52 pm

Ja zrezygnowałem jednak no muin na 4 beretach bardzo się bujał, ale może spróbuje jak wrócę do treningów np z dwoma

Najpierw próbowałem na 3 beretach, w tym dwóch pod nogami trenażera i jednym pod podstawką na przednie koło.
Trenażer dość solidnie się bujał i przede wszystkim przy skokach intensywności cały układ przesuwał się o kilkanaście centymetrów do tyłu

Zostawiłem tylko te 2 berety widoczne na zdjęciu. Napompowałem je też trochę mocniej, żeby zmniejszyć bujanie. Gdybym miał pod sobą dywan albo coś innego niż śliskie kafle, dalej próbowałbym z 3 beretami.

Teraz bujanie jest chyba bardziej w płaszczyźnie przód-tył niż bok-bok, czyli raczej nienaturalne, ale tak jak pisałem, komfort wzrósł i tylko to mnie interesuje. Przy dziesięciosekundówkach na 800 watów też jest stabilnie. Przy wchodzeniu na obroty progowe/vo2max na stojaka też OK, ale po paru sekundach siadam. Sprintów na stojaka nie próbowałem.

Skąd wiedza, że przy 10 sekundowych interwałąch po 800W jest stabilnie?

ktoś tu chce bana załapać. Jakiś koszykarz