Witajcie, od kilku lat trenuję kolarstwo, w tym roku postanowiłem też trochę pobiegać oczywiście to początki więc wiecie , trening kolarski mam w miarę ogarnięty bieganie też się ogarnie, sam rower to za mało chciałbym to połączyć i wystartować w przyszłym roku w Duathlonie, naczytałem się i mam mętlik w głowie jak rozplanować treningi, czas jest na treningi nie chciałbym go marnować tylko dobrze wykorzystać każdą minute, czy możecie podpowiedzieć coś w temacie jak rozpisać dni treningowe czy np
pon - wolne
wt - bieg
śro - rower
czw - wolne
piątek - bieg
sobota - rower
niedziela - bieg
itp czy np każdy dzień trening choć może być za dużo.
z góry dziękuję za pomoc
Cieniu Pozdrawia
Trening Duathlon - początki
Kolarstwo to serce i moc w nogach. Masz pewnie dobrze rozwinięte.
Bieganie to także powięzi i stawy. W związku z tym na początku bardzo łatwo o kontuzje przeciążeniowe, które mogą nie wyjść od razu. Trzeba zaczynać powoli.
Bieganie to także powięzi i stawy. W związku z tym na początku bardzo łatwo o kontuzje przeciążeniowe, które mogą nie wyjść od razu. Trzeba zaczynać powoli.
IM Malbork 9:40 5/201
1/2 Bełchatów 4:31 5/78
O Blachownia 2:07 9/236
1/4 Radłów 2:04:18
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
1/2 Bełchatów 4:31 5/78
O Blachownia 2:07 9/236
1/4 Radłów 2:04:18
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
Witamy na forum!!
Nie jestem trenerem i się nie znam.
Ale się i tak się powymądrzam! W bieganiu dość istotna jest częstotliwość. Jeśli w ramach zakładki udałoby Ci się dołożyć czwarte bieganie (krótkie i luźne), to byłby to czysty zysk. Nie musiałoby to oznaczać więcej godzin biegania tygodniowo. Częstsze i krótsze biegi to mniejsze ryzyko kontuzji. Zgadzam się, co do zasady, że zakładki trzeba robić przed sezonem, natomiast jesienią czy zimą są one sposobem zwiększenia objętości treningu (ewentualnie - jak w mojej propozycji - częstotliwości biegania). Bo zaliczysz i rower, i bieg, a prysznic weźmiesz tylko jeden.
Byłoby super, gdyby Ci się chciało prowadzić dziennik treningowy (wbrew nazwie sekcji, częstotliwość publikowania wpisów jest najzupełniej dowolna ), bo "czystych duathlonistów" tutaj nie mamy. Przy okazji łatwiej byłoby Ci zbierać ewentualne porady, bo ludzie widzieliby, co robisz, ile, jak mocno i kiedy.
Nie jestem trenerem i się nie znam.
Ale się i tak się powymądrzam! W bieganiu dość istotna jest częstotliwość. Jeśli w ramach zakładki udałoby Ci się dołożyć czwarte bieganie (krótkie i luźne), to byłby to czysty zysk. Nie musiałoby to oznaczać więcej godzin biegania tygodniowo. Częstsze i krótsze biegi to mniejsze ryzyko kontuzji. Zgadzam się, co do zasady, że zakładki trzeba robić przed sezonem, natomiast jesienią czy zimą są one sposobem zwiększenia objętości treningu (ewentualnie - jak w mojej propozycji - częstotliwości biegania). Bo zaliczysz i rower, i bieg, a prysznic weźmiesz tylko jeden.
Byłoby super, gdyby Ci się chciało prowadzić dziennik treningowy (wbrew nazwie sekcji, częstotliwość publikowania wpisów jest najzupełniej dowolna ), bo "czystych duathlonistów" tutaj nie mamy. Przy okazji łatwiej byłoby Ci zbierać ewentualne porady, bo ludzie widzieliby, co robisz, ile, jak mocno i kiedy.
Zaproś tu swoją kuzynkę lub wujka - będzie weselej.
www.enduhub.com/kajet
www.enduhub.com/kajet
- FireTriFighter
- Posty: 1201
- Rejestracja: sob lut 22, 2020 2:16 pm
Bardzo ostrożnie podszedłbym do biegania w tym przypadku. Jasne, że z roweru będziesz pewnie łapał dobre tempa, ale tutaj również potrzeba czasu by jak wyżej napisano zaadaptować się. Dzięki temu zamiast leczyć urazy będziesz trenował i startował.
Z historii choćby tego roku widać, że kolarze potrafią w duathlony bardzo dobrze, a i w triathlony również przykładowo sprint Czempiń rozbił kolarz, który nie przebiegł nawet 10km przed zawodami.
Z historii choćby tego roku widać, że kolarze potrafią w duathlony bardzo dobrze, a i w triathlony również przykładowo sprint Czempiń rozbił kolarz, który nie przebiegł nawet 10km przed zawodami.
Gdyby tydzien treningowy wygladal tak:
Poniedzialek - wolne
Wtorek - trucht/rower/trucht
Sroda - trucht/rower/trucht
Czwartek - wolne
Piatek - trucht/rower/trucht
Sobota - trucht/rower/trucht/rower/trucht
Niedziela - trucht/rower/trucht/rower/trucht
Nie bieg a trucht dla bezpieczenstwa 10 tygodni. Czy bedzie to dobra opcja na poczatek?
Oczywiscie zwiekszanie objetosci o kilka minut na tydzien, 5 tydzien regeneracyjny i powtorka.
Poniedzialek - wolne
Wtorek - trucht/rower/trucht
Sroda - trucht/rower/trucht
Czwartek - wolne
Piatek - trucht/rower/trucht
Sobota - trucht/rower/trucht/rower/trucht
Niedziela - trucht/rower/trucht/rower/trucht
Nie bieg a trucht dla bezpieczenstwa 10 tygodni. Czy bedzie to dobra opcja na poczatek?
Oczywiscie zwiekszanie objetosci o kilka minut na tydzien, 5 tydzien regeneracyjny i powtorka.