Strona 79 z 86

Re: co zrobiłeś dziś lub wczoraj ;)

: śr wrz 28, 2022 5:12 pm
autor: robertino
Czas naprawdę dobry. Ten, co nie biegał przez lata całe teraz wychodzi i rumakuje na każdych zawodach. Ech ;-)

Wysłane z mojego SM-A525F przy użyciu Tapatalka


Re: co zrobiłeś dziś lub wczoraj ;)

: śr wrz 28, 2022 6:09 pm
autor: kajet
Poniżej 3 minut na 1000 m :o może kiedyś też złamię 3’, ale na 1000 jardów…

Natomiast cel w postaci 3:40 to jakiś żart był chyba, kpina z Twojego biegania. To już nawet ja bym pewnie celował w okolice 3:30.

Re: co zrobiłeś dziś lub wczoraj ;)

: śr wrz 28, 2022 8:12 pm
autor: Czeskom
Gratki! Poważny wynik, szczególnie biorąc pod uwagę Twoje długie niebieganie

Re: co zrobiłeś dziś lub wczoraj ;)

: śr wrz 28, 2022 10:53 pm
autor: endi8888
Wow, strach się bać. Dobry wynik!

Re: co zrobiłeś dziś lub wczoraj ;)

: pt wrz 30, 2022 8:10 am
autor: Kosa
sub-3 na kilometr? A idź pan w ch*j z takimi wynikami! :o
Gratulacje oczywiście!

Re: co zrobiłeś dziś lub wczoraj ;)

: ndz paź 02, 2022 4:49 pm
autor: olesia
Zrobiłam w sumie życiówkę na półmaratonie w Gdańsku, czyli 1:36:14. Oficjalnie, bo nieoficjalnie miałam te 1:35 z że sztafety w Suszu z Garmina :D . No kurde, totalna niemoc, ból nóg, oddechowo ciężko od 17 km. Fakt, że pacemakerzy na złamanie 1:35 zaczęli chyba za mocno. Nie lubię tłumaczenia, że komuś nie poszło bo coś tam :) ale fakt, że mam mocny kaszel od 2 tygodni. No i Ok. Nie biegam po 20 km tylko max 15 :D ogólnie mało biegania, snu.
2 miejsce w kat jest, ale mi na czasie zależało.
Będzie cel na wiosnę.

Re: co zrobiłeś dziś lub wczoraj ;)

: ndz paź 02, 2022 4:57 pm
autor: FireTriFighter


Wysłane z mojego moto g(9) power przy użyciu Tapatalka


Re: co zrobiłeś dziś lub wczoraj ;)

: wt paź 04, 2022 1:04 pm
autor: Czeskom
Gratulacje!
Fajowo ta meta wygląda :)

Re: co zrobiłeś dziś lub wczoraj ;)

: śr paź 05, 2022 7:37 am
autor: Kosa
Taka niemoc, że aż życiówka padła ;-)
Gratulacje, super czas!

Re: co zrobiłeś dziś lub wczoraj ;)

: wt lis 01, 2022 2:19 pm
autor: olesia
Tak sobie pisze, bo cisza tutaj. :D Nic szczególnego nie zrobiłam. Przeprowadziłam się na wieś i mam tu basen 18 metrowy (w sensie w ośrodku sportowym obok, nie swój of course :D ).Niby fajne tempa wychodzą, ale trochę dziwnie się pływa. Na razie póki technikę tłuczemy może być, bliżej sezonu jednak na 25 metrowego trzeba poszukać.
Biegowo i rowerowo fajnie, bo tutaj raczej górki. Na płaskim zyskuję wówczas, a na tych wszystkich City trailach i innych górzystych biegach jestem wygrana :). Tyle, że jak mam biegać tleny to zawsze wychodzą podbiegi :).
Planów nie mam jeszcze na przyszły sezon. Pewnie 2-3 1/2, raczej olimpijki odpadają, za bardzo musze potem gonić czołówkę na rowerze i biegu. Na 100% nie ciągnie mnie do pełnego. Raczej wolę te połówki szlifować.
Teraz mam robotę 8-15 więc ciężko trochę się trenuje, gdy było się wolnym :).
Przy dwójce dzieciaków trudniej, ale jak się chce to wszystko można. Pozdrawiam wszystkich i życzę powodzenia!