No nieźle, też bym chętnie coś sobie wygrał 
Ogromne graty za wygraną w Open!! To już nie jakieś tam AG
co zrobiłeś dziś lub wczoraj ;)
To jest niewątpliwie w historii naszego forum ważne wydarzenie i dlatego @olesia otrzymała rangę specjalną, oby nie zostało to potraktowane jako obciach, bo nim nie jest 
Zaproś tu swoją kuzynkę lub wujka - będzie weselej.
www.enduhub.com/kajet
www.enduhub.com/kajet
Kurcze dzięki. Niezły tytuł fakt. Pierwszy raz triathlon 1 m ce open 
Gratulacje Olu 
Szczyt pudła to nie w kij dmuchał
Szczyt pudła to nie w kij dmuchał
Wczoraj 1/4 w Rzeszowie. 4 open, zabrakło minuty. Jakbym wiedział, to bym może pocisnął. Na rowerze zdecydowanie miałem jeszcze margines, na biegu też byłem w stanie kilka sekund urwać. A na pewno na zmianach.
Rolling start. Woda ciepła, czasem jakieś gęste, twarde rośliny, jak się zboczyło z trasy przy brzegu. 2 pętle z wyjściem. Trochę żałuję, że nie poszedłem na przód. Sporo powolnych pływaków ustawiło się z przodu. Raz dostałem od żabkarza piętą w twarz, ale kilka razy też po kimś przepłynąłem.
Dłuuugi 200m dobieg do T1. 20m za belką stromy podjazd na ulicę. Jak się nie przemyślało sprawy, to można było utknąć.
Na rowerze podjazdy, w zasadzie jeden, długi podjazd. 2 pętle, jedną stronę połowa trasy pod górę, czasem na najniższym przełożeniu, a potem z góry 70kmh i puszczanie korby. Sędzia na odprawie ostrzegał o DSQ za przekroczenie osi jezdni, ale i tak można się było przytulić na zakrętach. Zawody bez draftu, ale tylko jeden motocykl i jeden quad, więc się zdarzało.
Na biegu 2 pętle, gorąco, jednak nie tak jak 2 lata temu. Tym razem wody nie zabrakło, był tylko jeden punkt. Zdecydowanie pomogłaby kurtyna wodna.
Generalnie udane zawody i bez większych wpadek. W pakiecie taśma klejąca, wiadomo, zawsze może się przydać. Uboga strefa finishera. Makaron z mięsem i woda. Zjadłbym arbuza albo pomarańczę.
Co zawody to się więcej ludzi poznaje, zawsze jest z kim pogadać.
https://my.raceresult.com/145901/results#1_91DEE1
Rolling start. Woda ciepła, czasem jakieś gęste, twarde rośliny, jak się zboczyło z trasy przy brzegu. 2 pętle z wyjściem. Trochę żałuję, że nie poszedłem na przód. Sporo powolnych pływaków ustawiło się z przodu. Raz dostałem od żabkarza piętą w twarz, ale kilka razy też po kimś przepłynąłem.
Dłuuugi 200m dobieg do T1. 20m za belką stromy podjazd na ulicę. Jak się nie przemyślało sprawy, to można było utknąć.
Na rowerze podjazdy, w zasadzie jeden, długi podjazd. 2 pętle, jedną stronę połowa trasy pod górę, czasem na najniższym przełożeniu, a potem z góry 70kmh i puszczanie korby. Sędzia na odprawie ostrzegał o DSQ za przekroczenie osi jezdni, ale i tak można się było przytulić na zakrętach. Zawody bez draftu, ale tylko jeden motocykl i jeden quad, więc się zdarzało.
Na biegu 2 pętle, gorąco, jednak nie tak jak 2 lata temu. Tym razem wody nie zabrakło, był tylko jeden punkt. Zdecydowanie pomogłaby kurtyna wodna.
Generalnie udane zawody i bez większych wpadek. W pakiecie taśma klejąca, wiadomo, zawsze może się przydać. Uboga strefa finishera. Makaron z mięsem i woda. Zjadłbym arbuza albo pomarańczę.
Co zawody to się więcej ludzi poznaje, zawsze jest z kim pogadać.
https://my.raceresult.com/145901/results#1_91DEE1
IM Malbork 9:40 5/201
1/2 Bełchatów 4:31 5/78
O Blachownia 2:07 9/236
1/4 Radłów 2:04:18
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
1/2 Bełchatów 4:31 5/78
O Blachownia 2:07 9/236
1/4 Radłów 2:04:18
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
Ładny wynik @superfrog 
Ps fajne krótkie (3min w sumie) strefy zmian ,ale czy rower i bieg nie były krótsze - w "mojej" sztafecie wyszedł rower lekko ponad 43km i bieg ok 9,5km - jak to u Ciebie wyszło?
Wysłane z mojego NOTE 20 PRO przy użyciu Tapatalka
Ps fajne krótkie (3min w sumie) strefy zmian ,ale czy rower i bieg nie były krótsze - w "mojej" sztafecie wyszedł rower lekko ponad 43km i bieg ok 9,5km - jak to u Ciebie wyszło?
Wysłane z mojego NOTE 20 PRO przy użyciu Tapatalka
