No Mateusz dał ognia na City Trailu.
Ja tragicznie - no 3 w kat, ale 2 konkurentki moje mnie wyprzedziły - no bo głupia baba dzień wcześniej idzie na siłe biegową, robi połowę parkruna po 4:22 tempo, na koniec idzie na basen .
Cross duathlon. MP w Pelplinie i proszę co za spotkanie.
Ja bieg 1, prawie 5 km, tempo 4:30. Rower 20 km trudny, miałam pożyczony przełaj, w którym dziwnie biegi chodziły. Tempo ok 19,5 km/h. To nie moja bajka. Drugi bieg, ok 4:41 tempo.
Medal mój, choć Mateusz ok 15 min szybszy.
Załączniki
FB_IMG_1728838789530.jpg (164.72 KiB) Przejrzano 1588 razy
Średnio szczerze mówiąc.
Były to Mistrzostwa Polski, a nie było hymnu i flagi.
Było zimno i padało (no, ale na to organizator nie miał wpływu). Na to, że nie było nic ciepłego do jedzenia ani nawet do picia to już tak. Stał jakiś człowiek pod wiatą i sprzedawał jedzenie.
Brak depozytu. Ja uprosiłam miła panią pod namiotem, co nagród pilnowała, by moim plecakiem sie zaopiekowała. Parking był daleko od miejsca startu i nawet jak by ktoś chciał kupić, to do kasy miał daleko do samochodu.
Jak na Mistrzostwa Polski to cienko.