Dzięki, czyli się da.. Może też pójdę w tę stronę
co zrobiłeś dziś lub wczoraj ;)
W temacie:
dziś zaplanowałem starty na nadchodzący sezon i rozpisałem sobie plany w TP. Oficjalnie zaczynam przygotowania pod całego.
Starty na chwilę obecną:
3.12 - zawody pływackie masters na basenie (for fun)
05.02 - bieg chomiczówka
26.03 - 1/2 maraton waw
11.06 - 5150 olimpijka waw
25.06 - cały roth
Z tej okazji wznowię dziennik=tygodnik żebyście mi patrzyli na ręce czy się za bardzo nie lenię
dziś zaplanowałem starty na nadchodzący sezon i rozpisałem sobie plany w TP. Oficjalnie zaczynam przygotowania pod całego.
Starty na chwilę obecną:
3.12 - zawody pływackie masters na basenie (for fun)
05.02 - bieg chomiczówka
26.03 - 1/2 maraton waw
11.06 - 5150 olimpijka waw
25.06 - cały roth
Z tej okazji wznowię dziennik=tygodnik żebyście mi patrzyli na ręce czy się za bardzo nie lenię

A ja zamknąłem rok na rowerowo i zrobiłem akcję Raphy "Festive 500", tzn. 500 km na rowerze między 24 a 31 grudnia. Oryginalnie to miało być na zewnątrz, ale potem rozszerzyli zasady na trenażery, więc dało radę w Zwifcie.
Po kolei dni wyglądały tak
24 - 41,5 km
25 - 84,2 km
26 - 62,6 km
27 - przerwa
28 - 62,6 km
29 - 62,6 km
30 - 62,6 km
31 - 125 km
w sumie wyszło 501 km w 8 dni, z jednym dniem wolnym. Najbardziej się bałem ostatniego "długiego" dnia, a wbrew obawom wyszedł chyba najlepiej, jeszcze z z mocną końcówką.
Fajna akcja, w przyszłym roku, jeżeli znowu zrobię, to rozważam opcje mniejszej liczby długich jazd, np 4*125.
Po kolei dni wyglądały tak
24 - 41,5 km
25 - 84,2 km
26 - 62,6 km
27 - przerwa
28 - 62,6 km
29 - 62,6 km
30 - 62,6 km
31 - 125 km
w sumie wyszło 501 km w 8 dni, z jednym dniem wolnym. Najbardziej się bałem ostatniego "długiego" dnia, a wbrew obawom wyszedł chyba najlepiej, jeszcze z z mocną końcówką.
Fajna akcja, w przyszłym roku, jeżeli znowu zrobię, to rozważam opcje mniejszej liczby długich jazd, np 4*125.
Hejka. Coś cicho tu, każdy trenuje w pocie czoła
.
Ja z grubsza ustalam starty i szukam jakiejś połówki w lipcu lub początku sierpnia ( ba, nawet Frodeno mi się śnił, gdzie trenowaliśmy razem i radziłam się go, gdzie wystartować. Doradził Challenge
). W kalendarzu coś dojdzie jeszcze? Z góry odrzucam Bydgoszcz, no nie podeszła mi i już.
Na razie 3 olimpijki w planie, 1/2 Borówno, może duathlon Rumia, ale w tym czasie też biegi górskie, gdzie jedzie nasza wesoła grupa. Myślałam o Poznaniu, ale to 2 tyg po Borównie.

Ja z grubsza ustalam starty i szukam jakiejś połówki w lipcu lub początku sierpnia ( ba, nawet Frodeno mi się śnił, gdzie trenowaliśmy razem i radziłam się go, gdzie wystartować. Doradził Challenge

Na razie 3 olimpijki w planie, 1/2 Borówno, może duathlon Rumia, ale w tym czasie też biegi górskie, gdzie jedzie nasza wesoła grupa. Myślałam o Poznaniu, ale to 2 tyg po Borównie.
Co za pech, że na początku sierpnia w Twoim mieście nie ma żadnej połówki 

Zaproś tu swoją kuzynkę lub wujka - będzie weselej.
www.enduhub.com/kajet
www.enduhub.com/kajet
- FireTriFighter
- Posty: 1214
- Rejestracja: sob lut 22, 2020 2:16 pm
Trenujemy 
W 2023 wskakuje połówka, niestety dłuższe dystanse bez możliwości pływania rano w tygodniu i wychodzą małe problemy czasowe. Minus małego miasta. Zostaje trzymać się w miarę możliwości umowy- zlecenie jako ratownik na basenie i pływać na chama przed otwarciem obiektu. Kilka razy kierownik obiektu zwrócił uwagę, ale z racji że braki kadrowe są widoczne to nie robi to na mnie wrażenia
No ale w sumie to i nawet do ćwiartki żeby jeździć to trzeba jeździć także nie narzekam za bardzo.
Tymczasem zmiana. pozbywam się gravelka, nabyłem mtb'ka

W 2023 wskakuje połówka, niestety dłuższe dystanse bez możliwości pływania rano w tygodniu i wychodzą małe problemy czasowe. Minus małego miasta. Zostaje trzymać się w miarę możliwości umowy- zlecenie jako ratownik na basenie i pływać na chama przed otwarciem obiektu. Kilka razy kierownik obiektu zwrócił uwagę, ale z racji że braki kadrowe są widoczne to nie robi to na mnie wrażenia

Tymczasem zmiana. pozbywam się gravelka, nabyłem mtb'ka

No jest i ja rozważam



Oho zawsze byłam ciekawa byłam jak pływają ratownicy, bo zawsze tylko ze srogą miną oceniająFireTriFighter pisze: ↑pt sty 20, 2023 8:45 amTrenujemy
W 2023 wskakuje połówka, niestety dłuższe dystanse bez możliwości pływania rano w tygodniu i wychodzą małe problemy czasowe. Minus małego miasta. Zostaje trzymać się w miarę możliwości umowy- zlecenie jako ratownik na basenie i pływać na chama przed otwarciem obiektu. Kilka razy kierownik obiektu zwrócił uwagę, ale z racji że braki kadrowe są widoczne to nie robi to na mnie wrażeniaNo ale w sumie to i nawet do ćwiartki żeby jeździć to trzeba jeździć także nie narzekam za bardzo.
Tymczasem zmiana. pozbywam się gravelka, nabyłem mtb'ka![]()

Trenujemy, trenujemy. Ja jadę w tym roku do Poznania. Był sporo tańszy od Gdańska i do tego mam nocleg u kumpla w Koninie, więc jeszcze taniej. A przy okazji Mistrzostwa Polski na 1/2 i jeśli dobrze zawieje, to może top 5 kategorii wejdzie.
Zdałem sobie w tym roku sprawę, że to już mój ostatni raz w M40-44 🫣
OMG zestarzałem się...
Wysłane z mojego SM-A525F przy użyciu Tapatalka
Zdałem sobie w tym roku sprawę, że to już mój ostatni raz w M40-44 🫣
OMG zestarzałem się...
Wysłane z mojego SM-A525F przy użyciu Tapatalka