wakacyjny resort trenigowy
Zagwostka wydawała się prosta natomiast rzeczywistość jest, jak to zwykle bywa, mniej klarowna. Rodzinka zgodziła się na "wakacje treningowe(obozowe) ale pod warunkiem, że wszyscy będą mieli dla siebie zorganizowane zajęcie sportowe. Rodzinka 2+2(chłopcy poniżej 10lat). Oczywiście pierwsza myśl to Club la Santa ale nie mogłem znaleźć regularnego wylotu np. na 10 dni. Wakacje gdzie sam przelot za osobę to 3K raczej odpadają. Znalazłem coś takiego http://www.whichtrainingcamp.com/sports/triathlon i teraz szukam racjonalnych opinii. Celuje oczywiście w ciepłe kraje w Europie. Macie jakieś doświadczenia?