
Po kontuzji kolana wróciłem do pływania, zapisałem się od września do grupy 5Styl prowadzonej przez Pawła Korzeniowskiego i Marcina Cieślaka.
Efekty w postaci coraz lepszego czucia wody są, ale przede wszystkim zaczynają się pojawiać wyniki, co mnie cieszy. Wziąłem udział póki co w dwóch zawodach:
Zimowych Mistrzostwach Polski Masters w Pływaniu 29.11-1.12.2024 w Suwałkach
To był mój pierwszy start ze słupka od mniej więcej.....23lat !! Pojechałem głównie sprawdzić na co mnie stać po 3 miesiącach pływania 5-6 razy w tygodniu. Okazało się, że stać mnie na całkiem sporo

Walczyłem w czym tylko się dało (2 konkurencje na każdy blok zawodów), co dało w sumie 8 startów indywidualnych + udział w sztafecie 4x50m dowolnym.
krótkie podsumowanie wyników:
dowolny
- 200m 2:17.23 śr. 1:08.61 - 9 miejsce
- 400m 5:01.92 śr. 1:15.48 - 6 miejsce
- 800m 10:45.91 śr. 1:20.73 - 4 miejsce
grzbietowy
- 50m 31.62 - 4 miejsce
- 100m 1:09.75 śr. 1:09.75 3 miejsce
- 200m 2:34.36 śr 1:17.18 3 miejsce
zmienny
- 100m 1:10.07 śr. 1:10.06 4 miejsce
- 200m 2:38.72 śr. 1:19.36 6 miejsce
sztafeta 4x50m
-moje 50m w 27,5 sec
cała sztafeta 3 miejsce
Skończyłem Mistrzostwa z 3 bronzowymi medalami w kategorii "F", czyli 45-49 lat: 2 indywidualne i jeden sztafetowy. Blisko było do bronzu na 50m grzbietem, przegrałem o długość palców, bo tylko 0,04s.
Całe zawody super zorganizowane, 3 dni rywalizacji, TEAM daje prawdziwego kopa - było nas tam około dwadzieścioro. Super atmosfera. Dreszcz emocji i adrenalina przed każdym startem, to było to, czego mi brakowało.
Drugie zawody to 29 Warsaw Open Puchar Polski w Pływaniu Masters 7.12.2024
Kolejny, po Mistrzostwach Polski sprawdzian, tym razem na długim basenie:
- 200m zmiennym - 2:38,12 i najlepszy czas zawodów!! Była moc

- 100m motylkowym - 1:11,98 - żenująco słabe drugie 50m, jednym zdaniem: "umarłem po nawrocie" - nie wytrzymałem mięśniowo. Jest nad czym pracować. Ale swoją kategorię wiekową wygrałem (trudno było przegrać, ale ćśśśśś, tego nie ma na dyplomie

kolejne starty już w okolicach lutego/marca 2025, najważniejsze to Letnie Mistrzostwa Polski na długim basenie (czerwiec), a potem Mistrzostwa Europy w Szczecinie (zimą '25).
P.S.
Zanim trafiłem do Pawła, wydawało mi się, że umiem pływać......no, to mi się wydawało

dostaję praktycznie co tydzień jakieś nowe wskazówki co robię źle. Myślę, że szanse na coraz lepsze wyniki są spore. Do rekordów Polski w kategoriach Masters jeszcze droga daleka (np. na 200m zmiennym brakuje mi jakieś 17 sekund), ale.....mam jeszcze 4 lata
