Z racji ograniczonego czasu na trening dyscyplin docelowych, oraz jeszcze bardziej ograniczonego czasu na ogólnorozwojówkę chciałbym zapytać Was o trening wzmacniający, polegający na naśladowaniu ruchów zwierząt (część ćwiczeń pamiętam z w-f w podstawówce, tylko, że wtedy były aplikowane na rozgrzewkę

I teraz najważniejsze, czy ktoś z Was próbował/stosuje/ma wiedzę nt. wplatania tego typu aktywności w przygotowania do sezonu. Nie chciałbym sobie zrobić kuku już na starcie przygotowań. Z góry dzięki, pozdrawiam.