Roweru było wg mojego garmina 39 km.
Udało się zamienić parę słów z @olesia i @endi8888 (tudzież żonką - dzięki za doping na biegu), nie wspominając o @Kosa, koledze z klubu (kolegi już nie lubię, ale o tym w relacji) i jego żonie.
Ola zajęła zaledwie drugie miejsce w kategorii, ale podobno to nie spadek formy, tylko rywalka poza zasięgiem
Bydgoszcz 10-11 lipca 2021
Zaproś tu swoją kuzynkę lub wujka - będzie weselej.
www.enduhub.com/kajet
www.enduhub.com/kajet
Pudło jest koledzy, nic z tym nie zrobie Pierwszej jeszcze niedawno na liście nie było, dziś byla
Pogadalam z kolegą @kajetem, z @willim który radził płynąć wzdłuż roślin na dnie. Przydało się.
Relacja będzie, bo zawody przednie. Mniej roweru a więcej biegu.
W zał fotka z @willym
Pogadalam z kolegą @kajetem, z @willim który radził płynąć wzdłuż roślin na dnie. Przydało się.
Relacja będzie, bo zawody przednie. Mniej roweru a więcej biegu.
W zał fotka z @willym
- Załączniki
-
- IMG-20210710-WA0016.jpg (131.42 KiB) Przejrzano 4991 razy
Pozdrowienia dla wszystkich bardzo udane zawody!
Gratulacje - może jakieś rady na jutro?
Ps. U mnie piętro niżej chyba wesele mają także pospane mam
Wysłane z mojego NOTE 20 PRO przy użyciu Tapatalka
Ps. U mnie piętro niżej chyba wesele mają także pospane mam
Wysłane z mojego NOTE 20 PRO przy użyciu Tapatalka
Płyn wzdłuż roslin w jedną stronę, pod prąd tempo słabe, z nurtem nawet 1:20 na 100 m
Rower nie wiem czy macie 4 pętle te same co my 2 dzis, w górę pod wiatr było w te, z powrotem można się niezle rozpędzić. Bieg spoko, trochę pdbiegow ale niedużo, trasa wzdłuż rzeki, częściowo przez miasto.
Rower nie wiem czy macie 4 pętle te same co my 2 dzis, w górę pod wiatr było w te, z powrotem można się niezle rozpędzić. Bieg spoko, trochę pdbiegow ale niedużo, trasa wzdłuż rzeki, częściowo przez miasto.
Dzięki Ola - bardziej się martwię tym weselem a pobudka o 5 rano
Wysłane z mojego NOTE 20 PRO przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego NOTE 20 PRO przy użyciu Tapatalka
Dziś idę sobie spokojnie bydgoską ulicą (chyba Długą), a tu woła mnie @Willi, który popija sobie z rodziną w knajpce napoje bezalkoholowe.
A że nie gadaliśmy na żywo od 3 lat, to się niezmiernie ucieszyłem. Będę pracował na to, żeby następnym razem mieć szansę pogadać za linią mety
A że nie gadaliśmy na żywo od 3 lat, to się niezmiernie ucieszyłem. Będę pracował na to, żeby następnym razem mieć szansę pogadać za linią mety
Zaproś tu swoją kuzynkę lub wujka - będzie weselej.
www.enduhub.com/kajet
www.enduhub.com/kajet
Widziałem dzisiaj po trasie stroje triclubu, ale to nie byłeś Ty. Gdzie się chowałeś?kajet pisze: ↑ndz lip 11, 2021 10:39 pmDziś idę sobie spokojnie bydgoską ulicą (chyba Długą), a tu woła mnie @Willi, który popija sobie z rodziną w knajpce napoje bezalkoholowe.
A że nie gadaliśmy na żywo od 3 lat, to się niezmiernie ucieszyłem. Będę pracował na to, żeby następnym razem mieć szansę pogadać za linią mety
PRzeklejka z FB:
Pierwszy start w triathlonie od września 2019. Wynik odzwierciedla aktualną formę, jest dobrze. Impreza całkiem fajna, uczyni wolontariusze, głośni kibice i wyrozumiała straż miejska Niestety szkoda, że długość tras mocno odbiegaja od wzorca dystansu 70.3 i dwie wielkie dziury na trasie rowerowej nie były oznaczone. Miło było spotkać znajomych i nimi rywalizować, choć z racji startu falowego, rywalizacja była korespondencyjna. Gratuluję wszystkim Finisherom, bo pogoda na biegu nie pomagała. Udany weekend
https://live.sts-timing.pl/ebt2021/day2 ... p?n=91&d=1
Tacie zabrakło 2 sekundy do pudła w AG, w sumie niefart.
Triathlete - A person who doesn't understand that one sport is hard enough!
No niestety 78km to trochę mniej niż deklarował org - za to poza tymi dwoma dużymi nieoznaczony mi dziurami to trasa lux - bardzo szybka z dobrym asfaltem i praktycznie "płaska" poza jednym mocniejszym podjazdem.
Jak mnie mijał Miłosz Sowiński ok 40 vs 50km/h to myślałem ,że może flaka złapałem albo mi się hamulec zaciągnął ale on ma kopyto.
Na biegu znowu niestety cień był tylko pod mostem - reszta w pięknym słoneczku ,które z każdym kolejnym km coraz bardziej odcinało prąd a dzisiaj było 22,65km - taki bonusik na dobicie. Po Gdańsku i "adaptacji" czyt. wpierdolu w 35 stopniach dzisiaj trochę lepiej zniosłem tą pogodę ale i tak nie przepadam za upałami - zawsze mnie składa mniej lub bardziej Ja swój start oceniam na czwórkę - pływanie 31:18, rower 2:03(213W NP/38km/h- pierwsza część ponad 220w ale przez słoneczko nastąpiła szybka weryfikacja i odpuściłem 10W) i bieg 1:43 w tempie 4:37/km ( otwarcie 4:11 i hamulec na 4:19 - potem do 13km po 4:30 i dalej coraz wolniej do 4:50 i kolka na ostatnim okrążeniu ).Czas 4:24 miejsce 27 open i 6/89 w m40.
Wysłane z mojego NOTE 20 PRO przy użyciu Tapatalka
Jak mnie mijał Miłosz Sowiński ok 40 vs 50km/h to myślałem ,że może flaka złapałem albo mi się hamulec zaciągnął ale on ma kopyto.
Na biegu znowu niestety cień był tylko pod mostem - reszta w pięknym słoneczku ,które z każdym kolejnym km coraz bardziej odcinało prąd a dzisiaj było 22,65km - taki bonusik na dobicie. Po Gdańsku i "adaptacji" czyt. wpierdolu w 35 stopniach dzisiaj trochę lepiej zniosłem tą pogodę ale i tak nie przepadam za upałami - zawsze mnie składa mniej lub bardziej Ja swój start oceniam na czwórkę - pływanie 31:18, rower 2:03(213W NP/38km/h- pierwsza część ponad 220w ale przez słoneczko nastąpiła szybka weryfikacja i odpuściłem 10W) i bieg 1:43 w tempie 4:37/km ( otwarcie 4:11 i hamulec na 4:19 - potem do 13km po 4:30 i dalej coraz wolniej do 4:50 i kolka na ostatnim okrążeniu ).Czas 4:24 miejsce 27 open i 6/89 w m40.
Wysłane z mojego NOTE 20 PRO przy użyciu Tapatalka