Strona 1 z 3

Europe Triathlon Championships Olsztyn 2022 - AGE GROUP

: ndz maja 29, 2022 10:10 pm
autor: olesia
Opis jutro, dziś padam. Na zachętę fotka w Willim, który także zmierzył się dziś z dystansem olimpijskim w Olsztynie.
Ps. żadne z nas kary nie dostało :D

Re: Europe Triathlon Championships Olsztyn 2022 - AGE GROUP

: pn maja 30, 2022 8:37 am
autor: endi8888
Bardzo profesjonalnie się prezentujecie :lol:

Re: Europe Triathlon Championships Olsztyn 2022 - AGE GROUP

: pn maja 30, 2022 10:01 am
autor: kajet
dawaj ta relacja!

Re: Europe Triathlon Championships Olsztyn 2022 - AGE GROUP

: pn maja 30, 2022 3:17 pm
autor: olesia
Zawody rangi Mistrzostw i kwalifikacja na nie nieczęsto się zdarzają więc żal nie skorzystać. Drogo, ale cóż. Strój w barwach narodowych, możliwość startowania w gronie najlepszych z Europy to coś, co nie zdarzy się pewnie szybko.
Pogoda zapowiadała się nieciekawie i taka niestety była. Tydzień wcześniej byłam na obozie treningowym i było super, teraz lało cała sobotę i taka też zapowiadała się niedziela.
Dzień wcześniej wydawanie pakietów, spotkanie w Sali konferencyjnej dla Polaków, wstawianie rowerów do strefy. Na spotkaniu organizatorzy trochę się miotali, bo w zasadzie na mało które pytanie zawodników umieli odpowiedzieć. Przepisy tutaj regulowała federacja i tylko oni podejmowali ostateczne decyzje. Dzień przed zawodami np. ogłosili, że jest zakaz stosowania pełnych kół. Sporo zawodników miało problem, bo tylko z takimi przyjechali do Olsztyna, a nawet przylecieli. Ci, co mieli podwójne zmieniali, niektórzy wracali do domu zmienić, niektórzy zrezygnowali z tego powodu ze startu. W dzień zawodów rano okazało się, że koła jednak są dopuszczone!
W strefie jednak sędziowie bardzo restrykcyjnie sprawdzali, czy wszystko w kuwecie (strasznie małe je dali), czy kask nie wisi przypadkiem zapięty na rowerze.
Ja zrezygnowałam widząc warunki z pływania dzień przed a nawet z rozpływania przed zawodami. Moja grupa, czyli madame 40 i 45 miałyśmy start o 13.40. Na czas startu deszcz ustąpił, wyszło nawet słoneczko i zrobiło się fajnie ciepło. Start był spod pomostu, trzymając się liny 😊. Sygnał i płyniemy. Do 1 bojki, ok 100 m trochę przepychania, wyprzedzania, potem się rozluźniło. Lepsze panie odpłynęły, „moja” grupka płynęła razem, to ja za kimś, nawet ktoś w moich nogach 😊 bo czułam smeranie. Super, że same panie, gdyż z facetami jest pralka to jest rzeźnia. Płynęło się super, woda nie była jakoś makabrycznie zimna, była przyjemna, pachnąca. Starałam się dobrze nawigować, bo w Samorinie nadrobiłam chyba z 200m. Wyszło akurat 1490m z Garmina, czas 33 min. Fajnie, bo ja cały czas jednak walczę z tą wodą, szlifuję te wszystkie pociągnięcia, odepchnięcia i chwyty wody.
Bojki były super widoczne, wielkie pomarańczowe, w Samorin w zasadzie nie wiedziałam, gdzie płynę.
Wyjście z wody, bieg do T1. U mnie T1 to zawsze czasowo dramat, teraz 2,16 a strefa nie była długa. Teraz dodatkowo doszło nakładanie mokrych skarpet i butów (tak tak, ja biegnę w butach 😊). Po wejściu na rower fajną uwagę ktoś mi rzucił – uspokój oddech, potem się ścigaj. Racja, pierwsze minuty to uspokojenie i przestawienie ciała na inne obroty. Zauważyłam po chwili, że z jednym rękawkiem jadę, miałam je pod pianką, żeby nie tracić czasu na ubieranie i zdjęłam jeden 😊. Zaczęło lać solidne i było mi wszystko jedno, czy mam jeden czy dwa. Deszcz był nawet ciepły, nie było wiatru i nie czuło się w ogóle zimna, pewnie stres i adrenalina robiły swoje. Niestety, trzeba wtedy mega się skupić na trzymaniu równowagi, zwłaszcza na częstych nawrotach i zakrętach. Trasa w Olsztynie to dramat, co się rozpędzę to trzeba zwalniać, nawrotka i pod górę. 3 razy trzeba pokonać pętlę ok 16 km. W bidonie miałam izotonik z 3 – ma żelami. Na ramie drugi bidon z izo, ale nie przydał się.
W mojej kategorii były głównie Polki (ich czasy trochę poza moim zasięgiem) i Brytyjki. Jadę tak sobie i wyprzedzam te Brytyjki, jedna, druga, trzecia, Niemka, Brytyjka…itd 😊 Brytyjczyków było jednak chyba tyle co Polaków, czyli połowa 😊 i z każdej kat się trafić mogła. Mnie na rowerze wyprzedziła tylko jedna dziewczyna z mojej kat, której potem nie dorwałam mimo wysiłku. Oczywiście faceci wyprzedzali, ale to się nie liczy 😊. Sędziów mnóstwo i jak kogoś brałam mocno musiałam się skupić, by nie dostać kary (wiemy, co się wtedy dzieje 😊). Deszcz lał mocno tak przez połowę trasy, jechałam bez zerkania na moc, tylko na prędkość. Na tak krótkim odcinku wiem, ze blokowałabym się odczytami z miernika, a tak jechałam na wyczucie i dobrze na tym wyszłam, moc NP. 220 W, 33,3 km/h. czas 1:14:51h.
Pod koniec roweru rozbolał mnie żołądek, nie wiem, za szybko piłam, może to, że zjadłam kilka żelków zaszkodziło.
T2 już w miarę sprawnie, choć buty całe przemoczone. Zaczęłam dość szybko, choć brzuch ciągle bolał no i tętno jeszcze wysokie. Średnia na biegu 4:30min/km i tego się trzymałam. Trasa idealna, były 4 pętle po 2,5 km, prawie płaskie, 2 lekkie przewyższenia, ale krótkie. W zasadzie gdyby nie żołądek mogłabym szybciej biec, po 5 km wcisnęłam 1 żela, bo wiedziałam, że trzeba 😊. Biegło się rewelacyjnie, już nie padało, nie było upału, ból ustąpił, wyprzedziłam sporo ludzi. Czas biegu 45:09 min.
Ostatecznie 02:37:17 h. Nie mam porównania, bo to moja pierwsza olimpijka, także można powiedzieć, że życiówka 😊. 11/15 w kat., mimo to jestem zadowolona. Niedosyt trochę z powodu biegu, mogło być szybciej, ale nie ma co gdybać. W mojej Kat 3 m-ce wywalczyła Polka Julita Sikora, inne też mega mocne baby.
Organizacja zawodów dość dobra, choć prócz wody nie było nic, no i medalu nie dali ☹.
Fajnie było się spotkać z Willim, pozdrawiam i życzę sukcesów!

Re: Europe Triathlon Championships Olsztyn 2022 - AGE GROUP

: pn maja 30, 2022 9:11 pm
autor: FireTriFighter
Brawo Ola, dzięki za relację!

Re: Europe Triathlon Championships Olsztyn 2022 - AGE GROUP

: pn maja 30, 2022 10:12 pm
autor: endi8888
Gratulacje👍

Re: Europe Triathlon Championships Olsztyn 2022 - AGE GROUP

: pn maja 30, 2022 10:55 pm
autor: kajet
Gratulacje, Ty dumo naszego małego forum!

Trochę dziwna relacja między NP a prędkością - waty świetne, ale u takiej filigranowej zawodniczki nie powinno być z nich więcej km/h?

Niżej podpisane 85 kg i 180 cm chłopa pojechało w Olsztynie 36 km/h z NP 241 w, w większości jadąc zupełnie solo, momentami tylko 12 m za kimś. Sprzęt nielepszy.

Re: Europe Triathlon Championships Olsztyn 2022 - AGE GROUP

: pn maja 30, 2022 11:10 pm
autor: olesia
kajet pisze:
pn maja 30, 2022 10:56 pm
Trochę dziwna relacja między NP a prędkością - waty świetne, ale u takiej filigranowej zawodniczki nie powinno być z nich więcej km/h?
Ech, mój pomiar zawyża waty, ot co! Na trenażerze mam niższe, myślę, że ok 10-15 W. Stosuje go jednak, bo trenerka widzi postęp, lub jego brak😁 w dłuższy czasie. Nie zmienia to jednak faktu, że nad rowerem muszę jeszcze w tym sezonie popracować.

Re: Europe Triathlon Championships Olsztyn 2022 - AGE GROUP

: wt maja 31, 2022 9:27 am
autor: lola

kajet pisze: Niżej podpisane 85 kg i 180 cm chłopa pojechało w Olsztynie 36 km/h z NP 241 w, w większości jadąc zupełnie solo, momentami tylko 12 m za kimś. Sprzęt nielepszy.
A jakie miałeś NP i średnia prędkość w Czempiniu?
Bo ja przy 249W wykręciłem 34km/h.
Parametry jeźdźca podobne ;).


Wysłane z mojego SM-A725F przy użyciu Tapatalka



Re: Europe Triathlon Championships Olsztyn 2022 - AGE GROUP

: wt maja 31, 2022 9:37 am
autor: olesia
Dodam jeszcze, że moja waga, coś 56 kg, jest skuteczna na podjazdach, no tam wyprzedzam nawet jak stromo. Na zjazdach natomiast panowie o większych gabarytach śmigają z lewej😁. Na płaskim też macie przewagę, dłuższe nogi, czyli za jednym machem więcej odległości 😁