Lotto Triathlon Energy Mrągowo - debiut 1/8

Pochwal się, jak Ci poszło!
Toncjusz
Posty: 13
Rejestracja: czw lip 22, 2021 11:53 am

pn sie 30, 2021 11:13 pm

Zachęcony przez @kajet napiszę kilka słów o debiutanckim starcie na dystansie 1/8 IM w Mrągowie :)

Stres niesamowity, nawet na 2 dni przed przyjazdem :D

Zawody w niedzielę a ja już w piątek po południu zrobiłem rekonesans... W sobotę odbiór pakietu startowego i... ogromna spina co zrobić z rowerem... Czy wstawić do strefy zmian dzień przed (z zapowiadanymi deszczami w nocy, czy zawieźć go w niedzielę rano...)
Koniec końców zawiozłem go w sobotę po południu i... zabrałem z powrotem po to by w niedzielę zawieźć go z samego rana :D <uwierzcie, 15 minut stałem i rozmyślałem co zrobić>

Spanie z soboty na niedzielę...krótkie i nerwowe :D

No i nadeszła niedziela - dzień próby :D
Z samego rana dowózka roweru i rzeczy do strefy zmian (i takie sprawdzenie 20x czy wszystko jest) i kilkukrotne przejście od wyjścia z wody przez strefę zmian i wizualizacja co, gdzie i w jakiej kolejności zakładać...
Potem powrót do domu, szybkie śniadanie i z żoną i psem pojechaliśmy na mrągowskie molo :D <cierpliwość żony i wsparcie nieocenione>
Byliśmy na około 1,5h wcześniej, aby zobaczyć start na 1/4 i na spokojnie przygotować się do godz. 11:30 i godziny próby ;)
Kolejna, szybka przechadzka po strefie zmian i... idziemy na plaże aby posiedzieć i popatrzeć na start 1/4 i wtedy... sraczka okrutna: start z wody, trzeba dopłynąć do boi startowych - jak to ogarnąć, jak to zrobić...
No nic, parę kroków z psem, chwila rozmowy z żoną i nagle mamy 11:00 i 30 minut do startu :D Wspólne zakładanie pianki (dzięki Dare2Tri) i idziemy na rozpływanie :D
Ogólnie polecam przetestować wcześniej pływanie w piance (ze względu na pracę i warunki pogodowe tegow cześniej nie zrobiłem - rookie mistake) ale na rozpływaniu, kiedy ta pianka mnie fantastycznie unosiła na wodzie, wiedziałem, że dam radę to przepłynąć (pływania bałem się najbardziej).

Od momentu wejścia do wody i dopłynięcia do startu, w sumie to nie słyszałem nic co działo się obok - skupienie na tym, żeby się utrzymać na wodzie, gdzieś z boku, nie spalić się i nagle... sygnał do startu i poszli...

Stres i obawa czy dam radę spowodowała, że zacząlem bardzo wolno, potem chciałem przyspieszyć i natrafiałem na nogi, ręce i innych zawodników (nie spodziewałem się, że to tak wygląda)... Parę razy łyknąłem wodę i w głowie było - tylko dopłynąć...i żabka, żeby było bezpiecznie... Dopiero w połowie pływania rozluźniło się i mogłem zacząć płynąć swoje (nawet wyprzedziłem parę osób) :D
Wychodząc z wody, mój błędnik oszalał i cały etap do strefy zmian, przeszedłem - serce biło niesamowicie, nogi z waty i brak oddechu :D

T1 tragedia - pianka nie chciała zejść, nogi mokre, buty, kask, rower, okulary... wolno było :D

Rower to w sumie fajna sprawa, ale zaraz za Mrągowem zaczęło padać i warunki średnie przez większość trasy rowerowej (ale wszyscy mieli takie same).
No, ale kilka moich spostrzeżeń:
- gravel jest spoko, ale tutaj niekoniecznie :D
- ćwicz podjazdy (bo to mnie dojechało)
- niby rower wydaje się najłatwiejszy, ale trzeba trenować i nie ma, że boli...

Zeszło długo, ale po dojechaniu do T2 całkiem sprawnie mi poszło - rower na stojak, kask z głowy, numer startowy <cyk>, słuchawki i idziemy biegać.
Jedyny zgrzyt to rower obok mnie powieszony odwrotnie niż powinien i przez to nie mogłem swojego odwiesić odpowiednio szybko - sędzia na to nie zwrócił uwagi - musiałem przesuwać te rowery, żeby swój odwiesić... nie wiem czy to miało znaczenie czy nie, w każdym razie słabo...

Bieganie (jak dla mnie baaaardzo fajne) - tempo szybsze niż na codzień, malownicza trasa i ogólnie miałem sporo siły (mimo, że tętno 190 nawet pokazywał zegarek).

Finish i meta rewelacja, wbiegając nie myślałem w ogóle o zmęczeniu, fajna atmosfera, piątki zbijane, foto, medal na szyi iii bieg przez molo do najbliższych (super, jak Cię dopingują na każdej strefie zmian i po trasie biegowej).

Ogólnie czasowo:
pływanie: 12'57
rower: 54'38
bieg: 30'22

Jak na wagę 103 kg i debiut nie było tragedii, ale w kolejnym starcie (bo nie ma mowy, lecimy z tym dalej :D ) wszystko do poprawy, w tym poprawa wagi :D

I tak wyglądał start na 1/8 IM w Mrągowie na Lotto Triathlon Energy :D Event polecam i coś czuję, że za rok znowu wybiorę się do Mrągowa :)
Awatar użytkownika
kajet
Posty: 1180
Rejestracja: wt lis 05, 2019 2:15 pm

wt sie 31, 2021 5:26 am

Gratulacje! I dzięki za relację!
Zaproś tu swoją kuzynkę lub wujka - będzie weselej.
www.enduhub.com/kajet
Awatar użytkownika
olesia
Mistrzyni Stoneman Triathlon Władysławowo
Posty: 808
Rejestracja: śr lis 06, 2019 10:44 am

wt sie 31, 2021 7:08 am

Brawo. Gratulacje! Fajnie, że Ci się podobało.
Fracksh
Posty: 13
Rejestracja: pn cze 21, 2021 11:43 am

wt sie 31, 2021 7:50 am

Gratulację udanego debiutu! Mrągowo jest od zawsze w moim top5 najlepszych zawodów w całej Polsce, ciężko o lepsze miejsce na debiut!
Awatar użytkownika
Willi
Posty: 607
Rejestracja: wt lis 05, 2019 9:46 pm

wt sie 31, 2021 9:04 am

Powodzenia pierwsze koty za płoty!
Awatar użytkownika
kajet
Posty: 1180
Rejestracja: wt lis 05, 2019 2:15 pm

wt sie 31, 2021 9:28 am

Fracksh pisze:
wt sie 31, 2021 7:50 am
Gratulację udanego debiutu! Mrągowo jest od zawsze w moim top5 najlepszych zawodów w całej Polsce, ciężko o lepsze miejsce na debiut!
Zgadzam się - naprawdę super trasa, a Adam i Ewa (gra słów niezamierzona) z ekipą robią świetną robotę organizacyjnie.
Zaproś tu swoją kuzynkę lub wujka - będzie weselej.
www.enduhub.com/kajet
Awatar użytkownika
endi8888
Posty: 536
Rejestracja: wt lis 05, 2019 9:13 pm

wt sie 31, 2021 10:43 am

No i gites. Najważniejsze że był fun👍 i się sport spodobał.
scott_mtb
Posty: 434
Rejestracja: śr lis 06, 2019 11:27 am

wt sie 31, 2021 11:08 am

Najważniejsze w debiucie jest to żeby się tym zarazić a nie zrazić

Wysłane z mojego NOTE 20 PRO przy użyciu Tapatalka

Awatar użytkownika
robertino
Posty: 910
Rejestracja: wt lis 05, 2019 3:46 pm

wt sie 31, 2021 5:02 pm

czyli mamy kolejnego maniaka :) fajna relacja
Toncjusz
Posty: 13
Rejestracja: czw lip 22, 2021 11:53 am

wt sie 31, 2021 11:20 pm

Dzięki za dobre słowo :)
Muszę przyznać, że wkręciłem się chyba i już sobie ustaliłem wstępnie cele na przyszły rok :D Chciałbym zrobić 2x 1/8 (poprawić ten debiutancki czas) i spróbować sił na dystansie 1/4 :D Oby zdrowie było :D
ODPOWIEDZ