
Rok temu też debiutowałem w Malborku i polecam jeśli ktoś ma dylemat- w tym roku zaliczyłem powtórkę pełnego dystansu ale do złamania 10h zabrakło 7 minut - trasa rowerowa jest płaska ale wcale przez to nie łatwa - wiatr na otwartej przestrzeni potrafi złomotać a i asfalt jest średniej jakości. Poza tym start o świcie przy Bogurodzicy jest mega.
Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka