Wkradła się pomyłka koledze ze zdjęciem, ale już poprawił.
Uwzględniając teren jedynym słusznym rozwiązaniem jest zlokalizowanie jej poza terenem "bazy", od szkoły do istniejącej części obwodnicy miasta. niestety teren jest bez asfaltu, jednak na obwodnicy, jest bardzo szeroko więc uważam, że da się bezpiecznie zrobić na całej drodze ruch w dwóch kierunkach oraz strefę T1 oraz T2. Skoro w jednym momencie mieszczą się tam trzy pojazdy mechaniczne i jeden rower i nikomu nic się nie dzieje to do zrobienia
Do tego na trasie jest jeszcze jedno rondo, na mapkach jeszcze nie istnieje, ale zaraz po T1 by wypadało, ewentualnym rozwiązaniem jest maksymalne zbliżenie się do ronda z T1.
Jak można się domyślić rower wychodzi poza potencjalną publiką, dlatego na biegu pomyślałem, że kilka nawrotek bliżej "bazy" można wrzucić.
Wjazd na drugą pętlę dla szybkich nie będzie kolidował z wolniejszymi biegaczami docierającymi do T1, przy różnicy czasu 15-18min (10km w 15min to 40km/h). Właściwe ustawienie powinno również nie dopuścić do kolizji pomiędzy rozpoczynającymi drugi bieg a kończącymi bądź jadącymi drugą pętlę rowerową.
Kluczowe będzie solidne zorganizowanie, oznakowanie, opisanie i omówienie wejść do strefy, których mogło by być 3. Jedno jako wyjście z rowerem w kierunku jazdy , oraz dwa z drugiej strony. Oddzielnie dla kończących rower oraz kończących pierwszych bieg i zaczynających drugi bieg. Do tego impreza wydaje mi się, że max na 60 osób.
Zastanawiałem się również właśnie czy właśnie T1 nie zaplanować tam gdzie @kajet wskazał, ale dla ogarniętych ze wskakiwaniem na rower robi się dramat bo tam teren zbyt wymagający by lecieć na boso.
Trasa rowerowa z asfaltem niemal doskonałym. Potrafi nieco zawiać bo teren zupełnie nieosłonięty. Kminię co z parkingiem.