żeby tchnąć trochę życia w forum i trochę bardziej się zmotywować zaczynam nieregularnik treningowy (tzn. pisać będę nieregularnie a jak wyjdzie z treningiem zobaczymy...)
moje starsze dzienniki są tu: viewtopic.php?f=10&t=11
No ale co było to było. W końcu po około 10 latach w tri (głównie 1/4IM i połówki) i ostatnim roku mało triathlonowym dochodzę do momentu, że pora na całego IM. Biłem się trochę z myślami bo ten rok mam dość mocno zawalony w pracy i dochodzą dodatkowe tematy rodzinne (8 klasa syna) ale w końcu trzeba spróbować bo młodszy nie będę.
Ten rok przeszedłem w zdrowiu i bez większych kontuzji + udało mi się zapisać na wymarzone na debiut zawody w ROTH więc podjąłem decyzję, że wchodzę w to. Teraz tylko poukładać te cegiełki i robić swoje.
Trenować zamierzam ok 8-12 godz tygodniowo: (wg tego co widziałem w planach)
2 baseny z mastersami (po około 1:15h) czasem 3ci jako long swim/technika (jak się uda na basenie dzieci)
3-4 treningi rower (głównie trenażer zimą) oraz 2-3 razy bieg.
Raz lub 2 razy w tygodniu ćwiczenia siłowe + jakieś rozciąganie/joga do tego.
Ze względu na ograniczenia czasowe i niemożliwość ustalenia stałego rytmu tyg. zrezygnowałem z opcji trenera i trenować zamierzam w oparciu o własne odczucia i plany w TP.
Wymyśliłem sobie odwróconą periodyzację czyli najpierw (zimą) trening wg planu pod olimpijkę (bez fazy specjalizacji) a później 18 tygodniowy plan Tomka Kowalskiego do IM.
Zawody planowane na sezon:
(na chwilę obecną)
3.12 - Warszawianka - zawody pływackie masters na basenie (for fun)
05.02.2023 - bieg chomiczówka 15km
26.03.2023 - 1/2 maraton waw 21,1km
11.06.2023 - 5150 olimpijka waw
25.06.2023 - cały IM Challenge Roth
Cel jest właściwie 1 (reszta to starty kontrolno-treningowe):
Start A Roth - CEL: ominąć kontuzje, zbudować formę, zadebiutować z godnością i ukończyć (i najlepiej sub 11h - wtedy będę szczęśliwy;) a co po Roth to na razie nie planuję. Zobaczę czy jeszcze będę lubił tri

Na razie powoli kończę fazę roztrenowania więc jest dobry moment na rozpoczęcie dziennika.