j33mbo i jego plan na 2022
: czw kwie 07, 2022 9:35 am
od razu napiszę, że cel tego posta jest iście egoistyczny.... szukam motywacji, azaliż albowiem ją zgubiłem i dopadła mnie solidna dolina
ale po po kolei...
j33mbo to Wojtek, rocznik 1980, obecnie 88kg, 191cm
ze sportem wytrzymałościowym związany od kiedy przy wadze 138,5kg w roku 2011 wsiadł na rower i zaczął coś więcej kręcić.
potem, jak waga spadła do wartości dwucyfrowych przed przecinkiem to zaczął też biegać, a z racji miejsca zamieszkania (Przedgórze Sudeckie, Ślęża) - zaczęło się od biegów górskich
w 2018 doszły treningi pływackie (100m bez przerwy było wyzwaniem) , start w duathlonie
w 2019 pierwsze tri (tylko 1/4), przejście na dietę wysokotłuszczową w lipcu 2019
2020 - pierwszy plan treningowy, trening pływacki z trenerem, pierwsza 1/2
2021 - plan pod 1/2 od Phila Mosleya, start A - Malbork 5:01:12
2022 - plan pod 1/2 od Phila Mosleya, start A -1/2 Syców 10.07.22, ciągle na diecie LCHF
starty w 2022 to:
15.01 Górski Zimowy Półmaraton Ślężański
26.03 Półmaraton Ślężański
22.05 Greatman Śrem 1/4
04.06 Tower Triathlon 1/2 (duża szansa, że się nie odbędzie, ale jak będzie to jadę)
12.06 Triathlon Mietków 1/4
10.07 GIT Syców 1/2 START A
07.08 Greatman Kórnik 1/4
04.09 Ironman 70.3 Poznań
01.10 Górski Półmaraton Ślężański
Plan treningowy na2022.
Nazywa się Phil's Intermediate IRONMAN® 70.3® for MASTERS 39-Week Plan, a zaczął się w połowie października 2021.
Do połowy marca 22 nie opuściłem ani jednego pieprzonego treningu (2x pływanie, 2-3x bieg, 3x rower, 2x siła)
W połowie marca spuchła mi, bez żadnego gwałtownego czynnika zewnętrznego, prawa kostka (skręcona wielokrotnie w młodości ze względu na zamiłowanie do koszykówki i jedzonka).
Odpuściłem bieganie na 2 tygodnie.
Musiałem odpuścić start w Półmaratonie Ślężańskim.
Opuchlizna zeszła, zacząłem nieśmiało biegać tydzień temu - nie jest źle.
Wychodzi na to, że boli tylko przy.... pływaniu. Bieg, rower nie powodują bólu.
Ogólny cel w triathlonie to zrobienie na pełnym dystansie jakiegoś przyzwoitego czasu (poniżej 10h), ale wiem, że przy tej wadze ~90kg, a co za tym idzie bieganie tempem ~5:00min/km jest raczej słabo osiągalne.
Stąd cel na 2022 był taki, żeby dojść do około 82kg i zobaczyć jak się biega z taką masą.
Muszę powiedzieć, że waga stoi jak stała, poziom tkanki tłuszczowej ~17-18% i nie chce drgnąć.
Do tego ta kostka... i zaczałem się zastanawiać czy to w ogóle ma sens...
Więc teraz potruję Wam trochę jak mi idzie z treningami, bo coraz trudniej mi poukładać sobie w głowie, że 3000m na basenie jak piłeczka ping-pongowa, albo 3h w garażu na trenażerze to coś co ma sens
ale po po kolei...
j33mbo to Wojtek, rocznik 1980, obecnie 88kg, 191cm
ze sportem wytrzymałościowym związany od kiedy przy wadze 138,5kg w roku 2011 wsiadł na rower i zaczął coś więcej kręcić.
potem, jak waga spadła do wartości dwucyfrowych przed przecinkiem to zaczął też biegać, a z racji miejsca zamieszkania (Przedgórze Sudeckie, Ślęża) - zaczęło się od biegów górskich
w 2018 doszły treningi pływackie (100m bez przerwy było wyzwaniem) , start w duathlonie
w 2019 pierwsze tri (tylko 1/4), przejście na dietę wysokotłuszczową w lipcu 2019
2020 - pierwszy plan treningowy, trening pływacki z trenerem, pierwsza 1/2
2021 - plan pod 1/2 od Phila Mosleya, start A - Malbork 5:01:12
2022 - plan pod 1/2 od Phila Mosleya, start A -1/2 Syców 10.07.22, ciągle na diecie LCHF
starty w 2022 to:
15.01 Górski Zimowy Półmaraton Ślężański
26.03 Półmaraton Ślężański
22.05 Greatman Śrem 1/4
04.06 Tower Triathlon 1/2 (duża szansa, że się nie odbędzie, ale jak będzie to jadę)
12.06 Triathlon Mietków 1/4
10.07 GIT Syców 1/2 START A
07.08 Greatman Kórnik 1/4
04.09 Ironman 70.3 Poznań
01.10 Górski Półmaraton Ślężański
Plan treningowy na2022.
Nazywa się Phil's Intermediate IRONMAN® 70.3® for MASTERS 39-Week Plan, a zaczął się w połowie października 2021.
Do połowy marca 22 nie opuściłem ani jednego pieprzonego treningu (2x pływanie, 2-3x bieg, 3x rower, 2x siła)
W połowie marca spuchła mi, bez żadnego gwałtownego czynnika zewnętrznego, prawa kostka (skręcona wielokrotnie w młodości ze względu na zamiłowanie do koszykówki i jedzonka).
Odpuściłem bieganie na 2 tygodnie.
Musiałem odpuścić start w Półmaratonie Ślężańskim.
Opuchlizna zeszła, zacząłem nieśmiało biegać tydzień temu - nie jest źle.
Wychodzi na to, że boli tylko przy.... pływaniu. Bieg, rower nie powodują bólu.
Ogólny cel w triathlonie to zrobienie na pełnym dystansie jakiegoś przyzwoitego czasu (poniżej 10h), ale wiem, że przy tej wadze ~90kg, a co za tym idzie bieganie tempem ~5:00min/km jest raczej słabo osiągalne.
Stąd cel na 2022 był taki, żeby dojść do około 82kg i zobaczyć jak się biega z taką masą.
Muszę powiedzieć, że waga stoi jak stała, poziom tkanki tłuszczowej ~17-18% i nie chce drgnąć.
Do tego ta kostka... i zaczałem się zastanawiać czy to w ogóle ma sens...
Więc teraz potruję Wam trochę jak mi idzie z treningami, bo coraz trudniej mi poukładać sobie w głowie, że 3000m na basenie jak piłeczka ping-pongowa, albo 3h w garażu na trenażerze to coś co ma sens