BeKi - mamusia rusza

Tutaj prowadzimy swoje treningowe blogi. Triathlon, duathlon, kolarstwo - co kto lubi!
Awatar użytkownika
BeKi
Posty: 85
Rejestracja: sob lis 16, 2019 7:51 pm

sob lis 16, 2019 8:57 pm

Cześć!
Mam 28 lat, 7 miesięcznego synka i plany na 2020.
Pomysł na triathlon urodził się wraz z narodzinami Małego.
Pod koniec ciąży cierpiałam na RLS i całe noce byłam aktywna. Nad ranem brałam pierwszy autobus, jechałam dwa przystanki i szlam/toczyła się pływać o 6 rano. Wychodziło zazwyczaj 1000 m kryta żaba. Następnie turlałam się pieszo 3 km do domu na śniadanie i szlam spać. Czułam się wspaniale, wiec po zakończeniu gimnastyki poporodowej, pierwszych biegach (za mną 3 starty na 5 km) zapisałam się do sekcji triathlonowej. Uczę się zasuwać kraulem. Zajęcia są pod okiem trenera. Niestety na rower i bieganie nie jestem w stanie mieć stałej godziny w tygodniu bo : dzidziuś i zwyczajnie się nie da Obrazek

Przytyłam 21 kg, wiec ważyłam 80 kg. Wzrostu mam 163 cm i obecnie zeszłam poniżej 60kg. Pracuje nad kondycja bo jej brak. (Przed ciąża byłam zawsze zawsze zawsze aktywna: chodziłam po górach biegałam siłownia rower)

Plany są ambitne
2019
*31.12 Bieg Sylwestrowy 5,5 km Obrazek

2020
styczen
*
luty
*1.02.2020 ISPO Munich Night Run Obrazek
marzec
*14.03 Prinz Eugen Swim n Run München 500m/5km (?) odwolane
*29.03 Weilheimer Gögerl Trail Run 13km odwolane
kwiecien
*
Maj
*01.05 Weilheimer Aulauf (ewentualnie) odwolane
*03.05 Wings for Life München odwolane
X.05 Duathlon Krailling Run 5,2km, Bike 21km (ewentualnie) odwolane
16.05 Triathlon Munic (debiut) odwolane
23.05 OCR Run Innsbruck (ewentualnie) odwolane

Czerwiec
19.06. Königsmarsch 50 km - Nocny marsz w dniu rocznicy smierci Krola Ludwika Bawarskiego, tego od zamku Disneya :) rusza sie o 22 z fajewerkami, a po 12 h wedrowki na okolo jeziora Starnbergersee czeka bawarskie sniadanko i piwo pszeniczne ! :P :P :P
*21.06 OCR Run albo Triathlon Erding
albo 27.06 Ottobeuern Triathlon

Lipiec
11.07 Ammersee Triathlon
19.07 Schongau Triathlon

Sierpien
16.08 Allgäu Triathlon
__________________________________________________________

Bywa ze nie wyrabiam treningu w tygodniu : bo ząbkowanie, bo imprezowaliśmy w nocy (czyt. 2 godzina to wspaniała godzina na zabawę ) itp

Jednak w marcu zbliża się start na 500 m pływanie (na hali) i następnie 5 km biegu.

Na chwile obecna plan tygodnia wyglada tak:
Poniedziałek:
*brzuch i plecy stabilizacja 25 min
*godz. 17.30 pływanie
Wtorek:
*Bieg
*joga rozciągająca
Środa:
*godz.12:30 pływanie dzidziusiow
*godz 19.30 pływanie
Czw.
*brzuch i plecy stabilizacja 25 min
*godz 15 klub maluszka (tak, tak spotykam się z innymi mamusiami i dziećmi i patrzymy jak się dzieci bawią pijąc kawę, z reszta sama założyłam ten klub z koleżanka)
Pt.
So.
Ndz.
I gdzieś tu w te dni - w zależności od przespanej nocy biegam. Chce jednak mieć stałe dni - ale jeszcze tego nie ogarnelam, żeby było sensownie.
Chce jeszcze włożyć w plan : siłownie a w tym trening siłowy, rower, bieżnie, zakładka rower+bieg
Ale nie wiem jak to ugryźć.. zwłaszcza ze boje się ze jak zmecze nogi w niedziele to w poniedziałek nie popływam (ciężko z utrzymaniem pozycji struny na wodzie, bo mięśnie miednicy jednak nie są takie jak przed ciąża)
Chociaż zdaje sobie sprawę ze czas na wyjście ze strefy komfortu jeśli chce dać czadu w marcu.

Zapraszam do obserwowania, czytania, udzielenia mi rad

Na instagramie jestem jako beatryczebe :)
Ostatnio zmieniony śr kwie 15, 2020 1:11 pm przez BeKi, łącznie zmieniany 5 razy.
Awatar użytkownika
olesia
Mistrzyni Stoneman Triathlon Władysławowo
Posty: 808
Rejestracja: śr lis 06, 2019 10:44 am

sob lis 16, 2019 9:10 pm

Oj jak pięknie ze jakas Pani tu jest😀życzę powodzenia i wytrwałości!
Awatar użytkownika
kajet
Posty: 1180
Rejestracja: wt lis 05, 2019 2:15 pm

sob lis 16, 2019 9:46 pm

Super!! Będę śledził dziennik z uwagą. Nie daj się malcowi!
Zaproś tu swoją kuzynkę lub wujka - będzie weselej.
www.enduhub.com/kajet
lola
Posty: 209
Rejestracja: wt lis 05, 2019 3:40 pm

sob lis 16, 2019 9:49 pm

Trzymam kciuki za wytrwalosc :)

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Awatar użytkownika
BeKi
Posty: 85
Rejestracja: sob lis 16, 2019 7:51 pm

ndz lis 17, 2019 5:13 pm

Co powiecie o takim rozkladzie tygodnia do konca grudnia?

Pon.
Stabilizacja/joga rano
17.30 Swimm

Wt.
Stabilizacja/joga
Bieg 15-30 min z wozkiem albo bez
silownia z malym -------> albo silownia bez malego i tam bieg na biezni

Sr.
wieczor plywanie

Czw.
wolne

Pt.
Stabi/joga rano
Bieg / Silownia

So.
wolne

Ndz.
Silownia i na koniec zakladka rower/bieg


-Stabilizacja/joga trwa 10-30 minut
-plywanie pod okiem trenera, stale pory
- biegam 2 razy marszobiegi + 1 ten bieg 15-30min bez marszu

Bieg:
Po porodzie zaczynalam z predkoscia 7:40/km, w czerwcu bieglam pierwsze zawody, kameralne, moze z 40 uczestnikow i pierwszy raz w zyciu dobieglam ostatnia :D 6:45/km
kolejny start byl w lipcu na 5km z 6:26/km
we wrzesniu startowalam na 5 km z planem zakrecenia sie kolo 30 min. Wyszlo 28:21 marszobiegiem. Bylam zaskoczona. Wiec polubilam ta metode i na chwile obecna tak trenuje.
Wiec planuje, chcialabym poprawic czas na biegu sylwestrowym :)

Silownia:
lubie rozlozyc na plecy+lapy, nogi+pupa, barki wczesniej laczylam z dluzyszym cardio
Awatar użytkownika
robertino
Posty: 910
Rejestracja: wt lis 05, 2019 3:46 pm

ndz lis 17, 2019 9:05 pm

cześć. Masz 2 razy pływanie pod okiem trenera (super) i 2 razy bieg + bieg z zakładki. Ale tylko jeden rower. Jeśli celem jest głównie bieganie (tak wynika z planów startowych) to wystarczy. Jeśli celem jest jednak tri, to dołożyłbym jeszcze jeden rower, ewentualnie podmienił z którymś biegiem. Będziesz miała po 2 razy każdej dyscypliny.

Kilkanaście minut to trochę krótki bieg. Musisz wydłużać te wybiegania.
Najlepiej to jakbyś wzięła sobie jakiś gotowy plan treningowy albo do biegu, albo do tri i sobie go realizowała.

P.S. Jak na mamę z małym dzieckiem to i tak robisz dużo! powodzenia


Awatar użytkownika
kajet
Posty: 1180
Rejestracja: wt lis 05, 2019 2:15 pm

ndz lis 17, 2019 9:50 pm

Też uważam, że mało tego roweru - w sumie ten jeden rower w zakładce nic nie da, a pogorszy jakość treningu biegowego tuż po nim. Skoro celem jest bieganie, to proponuję zamiast zakładki zrobić sam bieg. I już może odpuścić marszobiegi. 28' na 5k to jest tempo pozwalające biegać 40-60 minutowe rozbiegania po 7:00/km, czyli świńskim truchtem, ale jednak truchtem :)
Chyba że treningi na siłowni jakoś mocno obciążają i potem nie ma siły na bieg?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Zaproś tu swoją kuzynkę lub wujka - będzie weselej.
www.enduhub.com/kajet
lola
Posty: 209
Rejestracja: wt lis 05, 2019 3:40 pm

ndz lis 17, 2019 10:35 pm

Ten debiut w maju na jakim dystansie? Jaki cel? Ukonczyc?
Osobiscie skupilbym sie na plywaniu i bieganiu. Szczegolnie w tym 2. dbalbym o regularnosc, aby zrobic wytrzymalosc. Rower zawsze jakos pojedziesz, zwlaszcza jesli celem jest ukonczenie.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Awatar użytkownika
BeKi
Posty: 85
Rejestracja: sob lis 16, 2019 7:51 pm

wt lis 19, 2019 9:36 am

serdeczne dzieki za odpowiedzi!

moje starty to sprinty.
Tak w ogole pomysl tri - byl jako motywacja do powrotu do fajnej sylwetki no i zajaralo mnie plywanie i teraz jestem mama-rybka-rozdymka ale chce zostac mama-delifinek :D :D cos chyba czesto pojawi sie tu "bo po ciazy, bo synek" bo tak jest :)
wiec tri w maju to ukonczenie, a w lipcu jak jak juz bede wiedziala o co chodzi w tej zabawie, bede sie poprawiac 8-)

*plan z marszobiegami zostawie ( albo bede wplatac) do konca grudnia, a od stycznia je zmienie na bieg ciagly.
mam duzo lepsze czasy i humor gdy wplote Minute marszu niz gdybym leciala bez tej przerwy. No i celem jest nowy czas na 5 km w grudniu i dobry czas na 5 km w marcu na tym dualthlonie. no i musze inaczej wtedy zorganizowac dzien na dluzsze treningi biegowe, czas bylby tylko pon-pt a jest zima wiec z wozkiem nie zawsze mozliwe. a nie moge mezowi zawsze po pracy dawac malego i uciekac na trening, bo czas we trojke jest zbyt cenny, bo jestem zona, matka i kochanka. dlatego ten bieg 15-30min...…. ale!!! wlasnie pomyslalam ze tesciowa wplote od stycznia i bede do niej jezdzic, albo ona do mnie i jak pojde biegac to ona bedzie z malym! (co za geniusz ze mnie) brawo! :D

*plywam od lipca w sumie i : nie jestem w stanie jeszcze przeplynac 500 m bez przerwy.. wiec marzec swim&run 500m/5km to prawdziwe wyzwanie!! i tu sie skupiam i laduje cala energie! :twisted:

*rower: dobrze; dorzuce jednostke roweru - celem byl jakis spinning na silce, ale nie maja trenera.. wiec bede siadac na stacjonarny 2 x w tygodniu. albo jak pogoda fajna to 1 x mtb.

silownia: glowne wzmacninie plecow (haha po ciazy) i rzezba, wielkich ciezarow tam nie bede targac, wiec bieg czy rower bedzie mozliwy.

ogolnie: problemem jest ze doba dla mnie za krótka żebyś spać i trenować i matkować, myśle ze zbiegiem czasu lepiej zorganizuje, ale przy synku wszystko się może zdarzyć: wiec kompresuje te treningi jak sie da, stad pomysl z zakladka.
bedzie okej jak zostawie zakladke w weekend i dorzuce jeszcze jeden rower gdzies tam ?

podsumowanie:
*1 bieg z zakladki 30 min, 1 marszobieg 5*5min/1min + 5*100/100, 1 bieg krotki z wozkiem :)
od stycznia wrzuce 1 wrzuce bieg dluzszy, gdy synek bedzie u tesciowej zamiast tego z wozkiem

*plywanie:
dalej 2x w tyg

*rower raz zakladka na silowni (tu myslalam o 40 min pedalowania), raz sam na silowni/ew.mtb 60min

rower dojdzie w grudniu…. gdyz wlasnie mam spakowane walizki i lece jutro do Egiptu 8-) bedzie tam bieganie i plywanie tak często jak będzie ochota!

ale pisze poematy!
ide matkowac, milego dnia!
Awatar użytkownika
olesia
Mistrzyni Stoneman Triathlon Władysławowo
Posty: 808
Rejestracja: śr lis 06, 2019 10:44 am

wt lis 19, 2019 11:15 am

Odradzam debiut w maju bo możesz się zniechęcić, no chyba ze poza granicami kraju😀. U nas pogoda to loteria, w tym roku woda w maju w jeziorze była tak zimna, że niektórzy rezygnowali, ok 12 stopni. Ciężko się plywalo. Wybierz czerwiec lub lipiec.
ODPOWIEDZ