Dawno niczego nie pisałem, czas na wrzucenie paru słów odnośnie przygotowań do kolejnego sezonu.
Sezon treningowy 2020/2021, startowy 2021.
Zdecydowałem w tym sezonie jeszcze raz przygotować się do 1/2. Na IRONMAN'a przyjdzie jeszcze czas. Może w przyszłym roku. Póki co nie mam przestrzeni, a w zadzie to czasu, na długie weekendowe treningi do pełnego.
Przygotowania rozpocząłem 07.09.2020 fazą "Preparation". Szło całkiem dobrze do czasu, gdy złapałem zafajdanego COVIDa i w dniu 2.11 przerwałem treningi. Mam więc za sobą 2,5 miesięczne przygotowanie organizmu do cięższej pracy. Pod względem godzin, TSS, rozkładu tętna, mocy i tempa wyglądało to tak:
- średnio 7h / tydzień
- średnio 360 TSS / tydzień
- większość czasu spędzona na rowerze
po tym okresie były 2 tygodnie chorowania i kompletnej przerwy (1-15 listopada) . Od przedwczoraj (16.11.2020) wracam powoli do aktywności. Ten tydzień spokojnie, na rozruszanie. Przyszły jeszcze bez intensywności, ale objętościowo już powinienem wskoczyć w zaplanowane wartości. Od grudnia jadę zgodnie z planem. W listopadzie mam jeszcze zaplanowane echo serca do zrobienia.
Przyjęte wartości progowe to:
- FTP = 265W, obecnie 270W, podbite po pierwszej połowie fazy Prep.
- biegowe tempo progowe = 3:52min/km, obecnie 3:50min/km, podbite po pierwszej połowie fazy Prep.
Planów startowych póki co nie mam sprecyzowanych. Jestem zapisany (przeniesiony) póki co na 5150 Warszawa i Superleague Poznań 1/2.
robertino - sezon 2021
Podbudowę masz bardzo solidną (sporo godzin + dobre tempa)- myślę, że jak tylko wrócisz do pełni zdrowia to zregenerowany ruszysz z całkiem wysokiego poziomu.
Jak wszystko dobrze pójdzie to (mam nadzieję) do zobaczenia na 5150 - też mam przeniesiony pakiet z tego roku.
Jak wszystko dobrze pójdzie to (mam nadzieję) do zobaczenia na 5150 - też mam przeniesiony pakiet z tego roku.
Będę patrzył na postępy
Sledze i kibicuje
Robertino - to w ile 5km latasz jak progowe masz 3:52/km - ok 17:40?
Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka
He he około 17.20 to posta pisał
A tak serio to nie wiem czy takie dokręcania śrubki nie daje jednak efektów, fakt jest możliwość przegrzania silnika i rozpadu podzespołów, ale raz się żyje.
Przytoczę jeden z moich opisów z początku sezonu;
"Z wyliczeń mądrych ludzi od treningów, by osiągnąć odpowiednią prędkość przy założeniach procentowych wykorzystywanego FTP na poszczególnych dystansach 1/2 i IM muszę realizować zadania przy FTP 265W strach się bać takich mocy na teście musiałbym wypedałować 278w w 20 minut"
To pisałem przy starcie planu treningowego, w poniedziałek Na teście wyszło 284, jak zaczynasz poznawać swój organizm to trzeba go nieraz mocniej podusić, fakt że nasze plany zakładają dość duże widełki mocowe przy rowerze i tempach przy bieganiu wiec takie lekkie podwyższenie danych może się tylko odbić w zrobieniu treningu na niższej założonej do treningu mocy, czy tempie biegu, choć ja tak nie lubię zawsze bardziej celuje w górny zakres.
@robertino dobrze widzę, że tempo i moc progowe przyjmujesz na poziomie sprzed choroby?
Zaproś tu swoją kuzynkę lub wujka - będzie weselej.
www.enduhub.com/kajet
www.enduhub.com/kajet
Co prawda się nie znam, ale życzę jak najlepiej