RafałM - Ino 1/8IM lub sprint
Trele morele i tak pewnie za chwilę nas uziemią ale co tam, trenować trzeba zacząć Oficjalnie zacząłem (ciekawie jak długo wytrzymam ) przygotowania do 2021. Zrobiwszy to, co miałem zrobić postanowiłem przerzucić się na sprintera. Szkoda trochę czasu na treningi (są inne, przyjemniejsze formy rozrywki), 8 -9 h w tyg w zupełności wystarczy. Planów startowych nie ma jeszcze jako takich ale obstawiam tylko południe. Osiek, Rzeszów, Opole, Kędzierzyn Koźle, Rybnik, Katowice, Pszczyna, Radłów itp, itd. A widzę, ze jest tego jednak trochę w moich okolicach. Trener coś pisał a zostaje ze @scottem_mtb, że możne by wystartować w jakiś MP w sprincie?? Plany treningowe dość ambitne. 6:00/400, FTP 360W coś w granicach 18min/5km. Co z tego wyjdzie? zobaczymy. Wskoczyłem w nową kategorię M45 (nie wszędzie jest).
Ekstra! Będę śledził.
Zaproś tu swoją kuzynkę lub wujka - będzie weselej.
www.enduhub.com/kajet
www.enduhub.com/kajet
Plany ambitne a Rafał coraz starszy - (może będzie jak wino )- zobaczymy co z tego uda się zrealizować
Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka
Połamania nóg
Powodzenia
Tak szybko jaz zacząłem tak szybko skończyłem. Ostre zapalenie ucha, antybiotyk + krople do ucha.
Poniedziałek - chomik 50min w tym 5 x 1min technika prawa lewa noga NP 194W + 15min stabilizacja.
Wtorek - basen ZG 8 x 100kr spokojnie 2;00/100 + 3omin bieg 5:30/km
Środa - chomik 50 ZG 5 x 1min 300W cad. 105 NP 224
Wyszło całe 3h
Może od wtorku, środy zacznę jakoś normalnie się ruszać. Ale to może
Poniedziałek - chomik 50min w tym 5 x 1min technika prawa lewa noga NP 194W + 15min stabilizacja.
Wtorek - basen ZG 8 x 100kr spokojnie 2;00/100 + 3omin bieg 5:30/km
Środa - chomik 50 ZG 5 x 1min 300W cad. 105 NP 224
Wyszło całe 3h
Może od wtorku, środy zacznę jakoś normalnie się ruszać. Ale to może
COVID mnie dopadł Od.08.11 skończyła mi się izolacja. 24.10 robiłem test, wynik 30.10 i od togo czasu 10dni izolacji. Przeszedłem go w miarę łagodnie. Utrata węchu i smaku, lekki ból nóg. Próbowałem coś robić ale po 10min stabilizacji zalewały mnie poty. Chomik na 190-200W a tętno prawie 160. No i do tego zaniedbałem się z wagą. Trenerze proszę tego nie czytać ale wczoraj o poranku było 89.5kg.
Od poniedziałku zacząłem "normalne" treningi więc wracam powoli do życia i Was
Od poniedziałku zacząłem "normalne" treningi więc wracam powoli do życia i Was