Re: [Dziennik treningowy 2021] Kajet: pływak i duatlonista
: śr kwie 28, 2021 11:40 am
Na tydzień 12-19 kwietnia spuśćmy zasłonę milczenia. Zasadniczą część roboty miałem zrobić w weekend: w sobotę 3,5h roweru, w tym 4x25' na intensywności startowej połówki, a potem 45 biegu luźno. W niedzielę zaś 2h biegu (!), w tym 14x4' na intensywności startowej połówki.
W piątek dowiedziałem się o odwołaniu Czempinia i tym samym zniknął ostatni powód, żeby robić długie treningi specjalizujące do połówki. Kopa w dupę dostała także, rzecz jasna, moja motywacja do trenowania. Poukładanie sobie w głowie dalszych planów i stworzenie powodów do ruszania się, ale takich powodów, w które będę wierzył, zajęło mi parę dni.
Swim 2:05, bike 1:15, run 1:40, razem czyni 5:00. Jedyne, co mi się udało, to zrobić dwa wartościowe baseny. Prędkości w wodzie stopniowo wracają do przedprzerwowej normy. Plan do połówki przerwałem na 2 tygodnie i 2 dni przed jego zakończeniem.
Przeniesienie Czempinia wyeliminowało z moich planów Nieporęt. Może pojadę tam z dzieciakami pokibicować. Lubię Nieporęt i mam do niego olbrzymi sentyment. Wracam tam w 2022 r.
Zwolniły mi się też niektóre weekendy, w tym 15-16 maja i 19-20 czerwca; wstępnie ustaliłem, że w czerwcu jedziemy całą rodziną do Gdańska, tatuś znowu będzie udawał sportowca. Nie wiem więc, czy tydzień później wystartuję w Garwolinie. Natomiast 16 maja mamy "wyjazd klubowy" do Żyrardowa i chyba zapartycypuję.
Zaktualizowane plany startowe:
W piątek dowiedziałem się o odwołaniu Czempinia i tym samym zniknął ostatni powód, żeby robić długie treningi specjalizujące do połówki. Kopa w dupę dostała także, rzecz jasna, moja motywacja do trenowania. Poukładanie sobie w głowie dalszych planów i stworzenie powodów do ruszania się, ale takich powodów, w które będę wierzył, zajęło mi parę dni.
Swim 2:05, bike 1:15, run 1:40, razem czyni 5:00. Jedyne, co mi się udało, to zrobić dwa wartościowe baseny. Prędkości w wodzie stopniowo wracają do przedprzerwowej normy. Plan do połówki przerwałem na 2 tygodnie i 2 dni przed jego zakończeniem.
Przeniesienie Czempinia wyeliminowało z moich planów Nieporęt. Może pojadę tam z dzieciakami pokibicować. Lubię Nieporęt i mam do niego olbrzymi sentyment. Wracam tam w 2022 r.
Zwolniły mi się też niektóre weekendy, w tym 15-16 maja i 19-20 czerwca; wstępnie ustaliłem, że w czerwcu jedziemy całą rodziną do Gdańska, tatuś znowu będzie udawał sportowca. Nie wiem więc, czy tydzień później wystartuję w Garwolinie. Natomiast 16 maja mamy "wyjazd klubowy" do Żyrardowa i chyba zapartycypuję.
Zaktualizowane plany startowe:
- może 16.05 GIT Żyrardów 1/8
- może 5.06 Duathlon Pęcław 2,5-22,5-2,5
- prawdopodobnie 19.06 Challenge Gdańsk (sprint non-draft)
- może 26.06 Triathlon Garwoliński (sprint z draftem)
- 10.07 Enea Triathlon Bydgoszcz 1/4
- 18.07 Triathlon Energy Bełchatów 1/4
- 29.08 Challenge The Championship, Samorin 1/2
- prawdopodobnie 11.09 Triathlon Stryków 1/4
- 18.09 Championman Duathlon Czempiń 10-60-10
- jesienny sprint duathlon
- 11.11 Bieg Niepodległości 10 km
- /data nieznana/ Bieg Chomiczówki 15 km
- /data nieznana/ Dziesiątka Babicka 10 km
- /data nieznana/ Duathlon Garwoliński (sprint z draftem)