Pływanie pójdzie do przodu ,ale z czasem bez dodatkowej trzeciej jednostki się nie obejdzie
Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka
RafałM - cel to chyba 1/2 MP Poznań
Nowy Rok, stary Ja . Nie ma bardzo co pisać. Tydzień świąteczny z jednym pływaniem. Dalej zapalenie zatok i 7 dni bez treningu. Ten czas pozwolił mi na słodkie leniuchowanie i (co było chyba jedynym pozytywnym akcentem w planowaniu startów) podjęcie ostatecznej decyzji o starcie w pełnym. Zapisałem się i opłaciłem Borówno .
Na zdecydowany minus waga poświąteczna 92kg ale dzisiaj rano 89.1. Postanowiłem co miesiąc zrzucać po 1kg. Noga kreci się coraz fajniej. 1h kręcenia na 200W hr 138. Zadania na kad +105 1min 320W też nie sprawiają problemu. Biegam tylko na bieżni. Nie wiem czy to dobrze czy źle ale wydaje mi się, ze dla zatok to lepiej. Na ten tydzień mam zaplanowany test FTP no i widzimy się w Pruszkowie.
Na zdecydowany minus waga poświąteczna 92kg ale dzisiaj rano 89.1. Postanowiłem co miesiąc zrzucać po 1kg. Noga kreci się coraz fajniej. 1h kręcenia na 200W hr 138. Zadania na kad +105 1min 320W też nie sprawiają problemu. Biegam tylko na bieżni. Nie wiem czy to dobrze czy źle ale wydaje mi się, ze dla zatok to lepiej. Na ten tydzień mam zaplanowany test FTP no i widzimy się w Pruszkowie.
Uzupełniam. Dwa ostatnie tygodnie to odpowiednio 8h i 9h. Objętościowo dupy nie urywa ale intensywność do dość wysokim poziomie. Średnio wychodzą dwa pływania, trzy rower i trzy biegi. Nie było praktycznie treningu z pustym klepaniem km. W bieg wplatane zadania siłowe typu 7 x 40 s podbiegi + 4 - 5st w 3:50 czy rytmy 30s w 3:30. Rower to zadania typu siła 7 x 1 cad.60 - 350W czy piramidki. Pływanie na dość żenującym poziomie ale do tego już przywykłem. Najdłuższy trening do tej pory to rower 1:45h z piramidką 5,4,3,2,1x5 na 220,240,260,280,300. Największy progres zanotowałem na rowerze. Czuję, że jestem w stanie wykręcić 320W na FTP. No i mogę coś powiedzieć na temat pomiaru. To był dobry zakup
Ten mój dziennik to trochę taka pipidówka. Wolę poczytać Wasze wypociny niż samemu się produkować Cóż od czasu do czasu trzeba coś wrzucić. Wszystkie tygodnie wyglądają podobnie. Poniedziałek bieg, wtorek basen i rower, środa bieg, czwartek wolne, piątek rower, sobota pływania i bieg, niedziela rower. Do tego dochodzi x 2 stabilizacja. W sumie 8 x tyg konkretne treningi. Od dwóch tygodni delikatne powiększenie objętości oraz zwiększanie obciążenia. Dwie próby podejścia do FTP 5 + 20. Pierwsza spalona. 5min na 360W a 20min przerwane po 6min. Druga próba to 5min na 357W, hr 174 a 20min na 320W, hr 170. Poprawa o 25W i 10W, spadek tętna o 5ud. Obecna waga 87.1kg (1.5kg mniej niż na poprzednim teście).
Pech chciał, że na kilka dni zostaję wykluczony z treningu. Zrobiłem dzisiaj testy płatkowe na alergię. Kilka dni bez moczenia pleców .
Mam nadzieję, że trener się nie pogniewa ale zdradzę szczegóły ostatniego tygodnia
Poniedziałek - bieg 50min w tym 10 x 60/60 w 3:30 - 3:40.
Wtorek - basen 2800 ZG 18 x 100 1:55 p.10s. Po południu chomik 50min siła - ZG 7 x 1,5min 370W cad. 50 - 60 p.2min.
Środa - miała być siła biegowa w wyszło 50min w 5:08.
Czwartek - wolne
Piątek - Chomik 60min FTP 5 + 20.
Sobota - basen 2400 ZG 6 x 200m łł/baniak + 5 x 50 w około 45 - 46s. Po południu bieg 22km 5:10 vhr 148.
Niedziela - chomik 3h, 215W, vhr 135.
Łącznie wyszło 10.45h
Pech chciał, że na kilka dni zostaję wykluczony z treningu. Zrobiłem dzisiaj testy płatkowe na alergię. Kilka dni bez moczenia pleców .
Mam nadzieję, że trener się nie pogniewa ale zdradzę szczegóły ostatniego tygodnia
Poniedziałek - bieg 50min w tym 10 x 60/60 w 3:30 - 3:40.
Wtorek - basen 2800 ZG 18 x 100 1:55 p.10s. Po południu chomik 50min siła - ZG 7 x 1,5min 370W cad. 50 - 60 p.2min.
Środa - miała być siła biegowa w wyszło 50min w 5:08.
Czwartek - wolne
Piątek - Chomik 60min FTP 5 + 20.
Sobota - basen 2400 ZG 6 x 200m łł/baniak + 5 x 50 w około 45 - 46s. Po południu bieg 22km 5:10 vhr 148.
Niedziela - chomik 3h, 215W, vhr 135.
Łącznie wyszło 10.45h
320-5% 304/87.1 = 3.49W/kg jesteś na granicy Rafał, do roboty!!!
- Załączniki
-
- IMG_0423.jpg (78.63 KiB) Przejrzano 5206 razy
A założę się ,że złoi mi dupę przy moim obecnym 4.1W/kg - już to przerabiałem z kolegą o podobnych parametrach i na płaskich trasach zawsze mi dokładałWilli pisze:320-5% 304/87.1 = 3.49W/kg jesteś na granicy Rafał, do roboty!!!
Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka
Taa buhah. Przy obecnej wadze musiał bym kręcić ponad 360W. Bardziej skłaniam się do redukcji wagi do około 83kg przy zachowaniu obecnej mocy. 4 kg w w 5mcy jest do zrobienia.
Zawsze jest jakaś droga
Ehh wirus wirusem ale u mnie żona dodatkowa jest przeciwna wychodzeniu z domu. Jeśli obecna pogoda się utrzyma to na chomiku chyba kur.....icy dostanę . Forma delikatnie do przodu (we wszystkim). Najbardziej szkoda pływania. Ostatni trening z zadaniem 4 x 75m kr na 45s. przerwie, wyszedł całkiem całkiem. 75m wychodziło w 1:06 co daje 1:27/100. Bez nawrotów i praktycznie wyłączonych nogach daje fajny czas. Poprzedni tydzień troszkę skrócony. Robiłem testy alergiczne na których i tak nic nie wyszło.
9 - 15.03
Poniedziałek
Bieg 55min ZG 14 x 1/1 - 3:30 - 3:40
Wtorek
Chomik 45min , siła 4 x 3min w 350W cad. około 58 - 60
Basen ZG 10 x 200 1:50/100
Środa
Basen jakieś 1700m w tym 5 x 100 i 4 x 75
Czwartek
Zakładka - Chomik 55min w tym 2 x 18min w 270W, bieg 40min w 4:58.
Piątek
Miał być bieg 80min z ZG 2 x 5km 4:05 - 4:10 ale nie ukończyłem. W połowie drugiej piątki odpuściłem. Chyba czwartkowa zakładka dała się we znaki.
Sobota
Wolne
Niedziela
Chomik 3h w 217W.
W sumie wyszło 10h (w tym stabilizacja)
Bieg - 37.5 km, 3:05h
Basen - 4300m, 1:55h
Chomik - 4:40h
9 - 15.03
Poniedziałek
Bieg 55min ZG 14 x 1/1 - 3:30 - 3:40
Wtorek
Chomik 45min , siła 4 x 3min w 350W cad. około 58 - 60
Basen ZG 10 x 200 1:50/100
Środa
Basen jakieś 1700m w tym 5 x 100 i 4 x 75
Czwartek
Zakładka - Chomik 55min w tym 2 x 18min w 270W, bieg 40min w 4:58.
Piątek
Miał być bieg 80min z ZG 2 x 5km 4:05 - 4:10 ale nie ukończyłem. W połowie drugiej piątki odpuściłem. Chyba czwartkowa zakładka dała się we znaki.
Sobota
Wolne
Niedziela
Chomik 3h w 217W.
W sumie wyszło 10h (w tym stabilizacja)
Bieg - 37.5 km, 3:05h
Basen - 4300m, 1:55h
Chomik - 4:40h