Re: FireTriFighter
: ndz kwie 14, 2024 5:42 pm
Tydzień do pierwszych multisportów. Rower przygotowany już na niemal tip-top. Poniżej foto nowego bolidu i opis co ciekawego wstawiłem.
Rama BMC M/L, chyba L też by była ok opcja przesunięcia sztycy podsiodlowej robi robotę, mostek mam 130mm! Schowek za świetna sprawa. Na sztycy również spora regulacja zmian położenia jarzemka. Ten rower do fittingu chyba nie ma konkurencji.
Kokpit Visiona z większymi padami. Duża powierzchnia robi mega robotę. Bidon Visiona, spora pojemność i sztywna rurka. Plus uchwyt na Garmina - całość robi fajną robotę.
Korba która już od dawna siedzi, jeszcze w Fuji. Monoblat od Garbaruka, owalny 54 zęby - chyba bym teraz brał okrągły. Dołożyłem prowadnicę od Aerocoacha by nie spadł , ale generalnie nadal on może spaść - sprawdzałem na stojaku. Łancuch Connexa - podobno trwalsze i super spinka. Jakoś na 54 Waty zdecydowanie lepiej zaczęły wyglądać.
Siodło Syncrossa do tri, mnie siadło w końcu po paru różnych próbach. Fajny patent jak w większości aktualnie siodełek, z zintegrowanymi systemami na uchwyty, torby.
Hamulce ultegry, przy suporcie mam doświadczenie z regulacją, przód wymagał też uwagi.
Na tyle już od kilku lat carbonowy dysk Miche. Dosyć lekki, pod szytkę. Przód to...jedyne w Polsce koło od Evanlite z takim stożkiem i pod szczękę, pod oponkę. Przednie koło wymusił na mnie Czempiń w roku ubiegłym. Na wiatrach 90mm z przodu zdecydowanie mnie już przerasta, nie wiem , kiedyś na takim jeździłem i było ok. Dziś nieco zawiało a niby specjalna konstrukcja fajnie reaguje na powiewy.
Kokpit mam dosyć wysoko, ale podkładka 0,5cm niżej na mostku kojarzę , że zmieniała strasznie dużo.
Ostatnie tygodnie były dosyć intensywne, sporo biegania, szybkiego biegania i zakładki, w nich czułem się dosyć słaby, wiedziałem że mam problemy z wejściem na moc po biegu. Sądzę, że całkiem fajnie popracowałem w tej sferze.
Powalczymy Rumię atakuję raczej partyzancko, priorytet to Czempiń. Co nie oznacza, że nie będę podgryzał i próbował !
Wysłane z mojego moto g(9) power przy użyciu Tapatalka
Rama BMC M/L, chyba L też by była ok opcja przesunięcia sztycy podsiodlowej robi robotę, mostek mam 130mm! Schowek za świetna sprawa. Na sztycy również spora regulacja zmian położenia jarzemka. Ten rower do fittingu chyba nie ma konkurencji.
Kokpit Visiona z większymi padami. Duża powierzchnia robi mega robotę. Bidon Visiona, spora pojemność i sztywna rurka. Plus uchwyt na Garmina - całość robi fajną robotę.
Korba która już od dawna siedzi, jeszcze w Fuji. Monoblat od Garbaruka, owalny 54 zęby - chyba bym teraz brał okrągły. Dołożyłem prowadnicę od Aerocoacha by nie spadł , ale generalnie nadal on może spaść - sprawdzałem na stojaku. Łancuch Connexa - podobno trwalsze i super spinka. Jakoś na 54 Waty zdecydowanie lepiej zaczęły wyglądać.
Siodło Syncrossa do tri, mnie siadło w końcu po paru różnych próbach. Fajny patent jak w większości aktualnie siodełek, z zintegrowanymi systemami na uchwyty, torby.
Hamulce ultegry, przy suporcie mam doświadczenie z regulacją, przód wymagał też uwagi.
Na tyle już od kilku lat carbonowy dysk Miche. Dosyć lekki, pod szytkę. Przód to...jedyne w Polsce koło od Evanlite z takim stożkiem i pod szczękę, pod oponkę. Przednie koło wymusił na mnie Czempiń w roku ubiegłym. Na wiatrach 90mm z przodu zdecydowanie mnie już przerasta, nie wiem , kiedyś na takim jeździłem i było ok. Dziś nieco zawiało a niby specjalna konstrukcja fajnie reaguje na powiewy.
Kokpit mam dosyć wysoko, ale podkładka 0,5cm niżej na mostku kojarzę , że zmieniała strasznie dużo.
Ostatnie tygodnie były dosyć intensywne, sporo biegania, szybkiego biegania i zakładki, w nich czułem się dosyć słaby, wiedziałem że mam problemy z wejściem na moc po biegu. Sądzę, że całkiem fajnie popracowałem w tej sferze.
Powalczymy Rumię atakuję raczej partyzancko, priorytet to Czempiń. Co nie oznacza, że nie będę podgryzał i próbował !
Wysłane z mojego moto g(9) power przy użyciu Tapatalka