Re: FireTriFighter
: pn kwie 12, 2021 11:50 am
Wagi nie podam, nie wchodziłem na wagę.
Kolejny tydzień bazy (II tydzień III fazy bazy) zrobiony. Tydzień znów pod znakiem SweetSpot. Nadal podejście bez większego kombinowania z tymi jednostkami, 2x20min jako część główna, plus nieco w strefie 2. Zabrałem się za złożenie czasówki, ale jeszcze nie skończona. W szosie natomiast zmiana siodła. Coś mi nadal nie pasuje, tyłek pod Fizik Arione (large) cierpi, nawet w pozycji szosowej Mistica o niebo wygodniejsze. Aczkolwiek wróciłem do dłuższego mostka i pozycja na szosie bez lemondki zrobiła się uciążliwa. Kombinowania trochę będzie znów.
Pływania brak, gum brak. Niedobrze
Gimnastyka licho, rozciąganie ok, rolka/pistolet licho.
Bieganie bez napinki, nieco za wcześnie wyszedłem, znaczy przerwa od ostatniej aktywności biegowej za mała i stan w łydkach tai jakby na granicy ponownego "zaciśnięcia się łydek". Zapewne i to co napisałem wyżej nie pomogło.
Rower zgodnie z planem. Doszła jazda rekreacyjna na szosie, ale za bardzo nie traktuję tego jako jednostki. Na sweetspot moc poszła w górę, również odczucie progresywne.
5.04. Wolne.
6.04. SweetSpot 2x20min przerwa 5min (248 i 240 NP), całość 1:40.
7.04. Bieg 9,37 km 51:19 czyli po 5:29 średnio
8.04. Rower 1:55, głównie Z2, 2x6x1 min mocno, moc fajnie utrzymywana na interwałach, odczucia progresywne. Przerwa 10min w Z2.
9.04. Wolne.
10.04. Rower 1:40, znów 2x20min SweetSpot przerwa 5 min. 245 i 246 NP.
11.04. Rower najpierw 45km niecałe 2h, trochę pagórków i wiatru, później 2h Z2 stacjonarnie.
Roweru 7h 15 (z przejażdżką wychodzi 9h)
Łącznie 8h zrobione (z przejażdżką 10h)
5 dni aktywnych.
Kalendarz znów pokazuje dynamikę. Przyszły tydzień na urlopie, muszę wybrać zaległy, którego mam w wymiarze sporym. I zastanawiam się czy coś już nie pozmieniać. Z drugiej strony urlop plus luźniejszy tydzień pozwoli zrobić trochę rzeczy poza sportowych i tych nietreningowych. I w końcu wskoczy odwlekany test FTP!
Nie przeglądałem kalendarza imprez kolarskch. Co prawda na typowo szosowe wyczyny nie mam chęci, w grupie nie jeżdżę co jednak uznaję za ważne. Może jakaś czasówka w okolicy się trafi to przetestuję rumaka. W sumie jak patrzę na imprezy na jakie się zapisałem to dyskusyjne jest użycie właśnie czasówki jako roweru startowego po górkach.
Chęci zakupu basenu konkretyzuję .
Początkowo myślałem nad:
https://www.obi.pl/baseny/bestway-basen ... /p/2665891
Jednak wymiar 201cm może okazać się, że nie będzie w pełni komfortowo i zwróciłem uwagę na
https://www.obi.pl/baseny/bestway-basen ... /p/6409288
Chociaż pewnie marudzę, bo na potrzeby jakie mam to opcja z szerokością 201cm będzie git. Na wejście na pływalnie nie liczę, patrząc na pogodę w maju na OW pewnie się nie zdecyduję.
Kolejny tydzień bazy (II tydzień III fazy bazy) zrobiony. Tydzień znów pod znakiem SweetSpot. Nadal podejście bez większego kombinowania z tymi jednostkami, 2x20min jako część główna, plus nieco w strefie 2. Zabrałem się za złożenie czasówki, ale jeszcze nie skończona. W szosie natomiast zmiana siodła. Coś mi nadal nie pasuje, tyłek pod Fizik Arione (large) cierpi, nawet w pozycji szosowej Mistica o niebo wygodniejsze. Aczkolwiek wróciłem do dłuższego mostka i pozycja na szosie bez lemondki zrobiła się uciążliwa. Kombinowania trochę będzie znów.
Pływania brak, gum brak. Niedobrze
Gimnastyka licho, rozciąganie ok, rolka/pistolet licho.
Bieganie bez napinki, nieco za wcześnie wyszedłem, znaczy przerwa od ostatniej aktywności biegowej za mała i stan w łydkach tai jakby na granicy ponownego "zaciśnięcia się łydek". Zapewne i to co napisałem wyżej nie pomogło.
Rower zgodnie z planem. Doszła jazda rekreacyjna na szosie, ale za bardzo nie traktuję tego jako jednostki. Na sweetspot moc poszła w górę, również odczucie progresywne.
5.04. Wolne.
6.04. SweetSpot 2x20min przerwa 5min (248 i 240 NP), całość 1:40.
7.04. Bieg 9,37 km 51:19 czyli po 5:29 średnio
8.04. Rower 1:55, głównie Z2, 2x6x1 min mocno, moc fajnie utrzymywana na interwałach, odczucia progresywne. Przerwa 10min w Z2.
9.04. Wolne.
10.04. Rower 1:40, znów 2x20min SweetSpot przerwa 5 min. 245 i 246 NP.
11.04. Rower najpierw 45km niecałe 2h, trochę pagórków i wiatru, później 2h Z2 stacjonarnie.
Roweru 7h 15 (z przejażdżką wychodzi 9h)
Łącznie 8h zrobione (z przejażdżką 10h)
5 dni aktywnych.
Kalendarz znów pokazuje dynamikę. Przyszły tydzień na urlopie, muszę wybrać zaległy, którego mam w wymiarze sporym. I zastanawiam się czy coś już nie pozmieniać. Z drugiej strony urlop plus luźniejszy tydzień pozwoli zrobić trochę rzeczy poza sportowych i tych nietreningowych. I w końcu wskoczy odwlekany test FTP!
Nie przeglądałem kalendarza imprez kolarskch. Co prawda na typowo szosowe wyczyny nie mam chęci, w grupie nie jeżdżę co jednak uznaję za ważne. Może jakaś czasówka w okolicy się trafi to przetestuję rumaka. W sumie jak patrzę na imprezy na jakie się zapisałem to dyskusyjne jest użycie właśnie czasówki jako roweru startowego po górkach.
Chęci zakupu basenu konkretyzuję .
Początkowo myślałem nad:
https://www.obi.pl/baseny/bestway-basen ... /p/2665891
Jednak wymiar 201cm może okazać się, że nie będzie w pełni komfortowo i zwróciłem uwagę na
https://www.obi.pl/baseny/bestway-basen ... /p/6409288
Chociaż pewnie marudzę, bo na potrzeby jakie mam to opcja z szerokością 201cm będzie git. Na wejście na pływalnie nie liczę, patrząc na pogodę w maju na OW pewnie się nie zdecyduję.