Wynik zrobił na mnie wrażenie! Gratulacje.
Z Twoim przyzwoitym pływaniem, świetnym rowerem i biegiem możesz już montowac półkę na pucharki
FireTriFighter
- MarcosPykos
- Posty: 51
- Rejestracja: sob lis 09, 2019 8:31 pm
Jeszcze raz gratulacje. Powoli zaczynam się bać tej Chorwacji.
1/2 IM od 6:19:30 do 4:27:56
https://enduhub.com/pl/Marcos/
https://www.strava.com/athletes/13516844
https://enduhub.com/pl/Marcos/
https://www.strava.com/athletes/13516844
- FireTriFighter
- Posty: 1169
- Rejestracja: sob lut 22, 2020 2:16 pm
Dzięki ! Trzeba być cierpliwym cóż mocna zasługa trenera, opanowania adrenaliny na początku i wyczucia momentu do podbicia tempa. Wyszło chyba optymalnie bo sił zaczęło brakować na kilkaset metrów przed metą. Dobra lekcja na przyszłość i dobra praca domowa z lat ubiegłych odrobiona.
Aktualizacja zamiarów startowych 2022
07.05. Duathlon Czempiń sprint 5-20-2,5 ---------zgłoszony opłacony
29.05. Diablak 1/4 - 0,95-50-10, (szosa) - zgłoszenie i opłata do końca marca
12.06. 5150 Warsaw, bez draftu -----------------------zgłoszony opłacony
10.07. Bydgoszcz 1/8 ---------------------------------------zgłoszony opłacony
24.07. Mstów 1/8----------------------------------------------zgłoszony opłacony
30.07. Olimpijski bez draftu Rotterdam (Willem- Alexander Baan- zgłoszony opłacony
Jeżeli z bieganiem będzie cacy
Druga połowa sierpnia- olimpijski Kraśnik- mistrzostwa branżowe- brak danych o konkretnym terminie
10.09. 1/8 Radków (szosa)- zgłoszenie i opłata do końca marca
17.09. 1/2 Wataha Bieszczady- posiadam pakiet
I na tym pewnie zakończę 2022, poniższego nie jestem przekonany czy 1/2 w Bieszczadach ze mnie nie wyssie za dużo
2.10. Kocierz 1,1-57-13 (szosa)
Aktualizacja zamiarów startowych 2022
07.05. Duathlon Czempiń sprint 5-20-2,5 ---------zgłoszony opłacony
29.05. Diablak 1/4 - 0,95-50-10, (szosa) - zgłoszenie i opłata do końca marca
12.06. 5150 Warsaw, bez draftu -----------------------zgłoszony opłacony
10.07. Bydgoszcz 1/8 ---------------------------------------zgłoszony opłacony
24.07. Mstów 1/8----------------------------------------------zgłoszony opłacony
30.07. Olimpijski bez draftu Rotterdam (Willem- Alexander Baan- zgłoszony opłacony
Jeżeli z bieganiem będzie cacy
Druga połowa sierpnia- olimpijski Kraśnik- mistrzostwa branżowe- brak danych o konkretnym terminie
10.09. 1/8 Radków (szosa)- zgłoszenie i opłata do końca marca
17.09. 1/2 Wataha Bieszczady- posiadam pakiet
I na tym pewnie zakończę 2022, poniższego nie jestem przekonany czy 1/2 w Bieszczadach ze mnie nie wyssie za dużo
2.10. Kocierz 1,1-57-13 (szosa)
- FireTriFighter
- Posty: 1169
- Rejestracja: sob lut 22, 2020 2:16 pm
Zamykam kolejny tydzień, już niedługo Chorwacja, już niedługo maj i Czempiń! Waga na poziomie 62kg.
Zamknięty jest i u mnie basen więc jeździłem na nieco dalszy (20km), na stary obiekt w moim mieście nie odważyłem się (tragiczny stan wody oraz bardzo niska temperatura). Woda cieplejsza o 1-1,5 stopnia od tego na który uczęszczam regularnie. Bardzo to czuć oj bardzo. Na rower na zewnątrz się nie odważyłem, a raczej doszedłem do wniosku, że jakościowo szczególnie sobotni trening i moc interwałów będzie korzystniej zrobić stacjonarnie. Nogi po niedzielnym biegu były jeszcze przez 2 dni dosyć ciężkie. Trener zapodał VO2max na poziomie 5 min, sztuk 4. Doświadczenia z przeszłości podpowiadały, że łatwo nie będzie, plus robiłem chyba max 3 takie interwały. Zgonu nie było, ale ostatnie powtórzenie dało popalić i średnia nieco gorsza, jednak raczej również złapana strefa pod względem %W. Biegowo odsłuchałem sobie stary materiał Trinergy o bieganiu i większą uwagę muszę zwracać, aby nie robić sabotażu tempa.
Łącznie godzin 10, jednostek standardowo 3x3 ale 1 core.
Pływanie
2h 38min i ponad 6,25km. Było ciekawie.
Rower
3h 50min, moc średnia 179W. Powalczone.
Bieganie
3h i wybiegane 40,91km.
Core x1, niestety praca wezwała w weekend.
W piątek wyjazd do Chorwacji. Oczywiście musiałem już zaliczyć przypał. Zrobiłem podejście do odpowietrzenia hamulców w szosie. Po nieudanej próbie i upaćkaniu wszystkiego dookoła w oleju mineralnym zorientowałem się, że brakuje mi jednej małej części jako adaptera do lejka. Do czwartku/piątku muszę to ogarnąć. Zwróciłem uwagę również na długość łańcucha. Zmieniałem przednie zębatki na kompaktowe i na małej tarczy i niskich przełożeniach łańcuch jest luźny. Na wyższych z kolei jest ok i nie wiem czy powinienem go skrócić czy nie.
Zamknięty jest i u mnie basen więc jeździłem na nieco dalszy (20km), na stary obiekt w moim mieście nie odważyłem się (tragiczny stan wody oraz bardzo niska temperatura). Woda cieplejsza o 1-1,5 stopnia od tego na który uczęszczam regularnie. Bardzo to czuć oj bardzo. Na rower na zewnątrz się nie odważyłem, a raczej doszedłem do wniosku, że jakościowo szczególnie sobotni trening i moc interwałów będzie korzystniej zrobić stacjonarnie. Nogi po niedzielnym biegu były jeszcze przez 2 dni dosyć ciężkie. Trener zapodał VO2max na poziomie 5 min, sztuk 4. Doświadczenia z przeszłości podpowiadały, że łatwo nie będzie, plus robiłem chyba max 3 takie interwały. Zgonu nie było, ale ostatnie powtórzenie dało popalić i średnia nieco gorsza, jednak raczej również złapana strefa pod względem %W. Biegowo odsłuchałem sobie stary materiał Trinergy o bieganiu i większą uwagę muszę zwracać, aby nie robić sabotażu tempa.
Łącznie godzin 10, jednostek standardowo 3x3 ale 1 core.
Pływanie
2h 38min i ponad 6,25km. Było ciekawie.
Rower
3h 50min, moc średnia 179W. Powalczone.
Bieganie
3h i wybiegane 40,91km.
Core x1, niestety praca wezwała w weekend.
W piątek wyjazd do Chorwacji. Oczywiście musiałem już zaliczyć przypał. Zrobiłem podejście do odpowietrzenia hamulców w szosie. Po nieudanej próbie i upaćkaniu wszystkiego dookoła w oleju mineralnym zorientowałem się, że brakuje mi jednej małej części jako adaptera do lejka. Do czwartku/piątku muszę to ogarnąć. Zwróciłem uwagę również na długość łańcucha. Zmieniałem przednie zębatki na kompaktowe i na małej tarczy i niskich przełożeniach łańcuch jest luźny. Na wyższych z kolei jest ok i nie wiem czy powinienem go skrócić czy nie.
- FireTriFighter
- Posty: 1169
- Rejestracja: sob lut 22, 2020 2:16 pm
Marzec w liczbach
Łącznie aktywności: 45 (46. to rozgrzewka)
Pływanie 12
Rower 11
Bieg 15 (16)
Core 7
Całkowity czas aktywności: 43h 52 min
Pływanie 10:52
Rower 14h 53 min
Bieg 14h 34 min
Core 3h 31min
Wygiegałem 189,57km, średnia moc na rowerze 182W, pływania około 25km
W wodzie robię co mogę, rower wychodzi różnie no niestety moc z czasów gdy trenowało się tylko rower to nieosiągalny target, Bieganie poszło bez zacięcia. Zawody na 10km udane. Przez plagę płonących traw i lasów wypadły 3 jednostki (2x core, 1 rower- lekki).
Marzec roku ubiegłego to 27 jednostek i 26h 27min.
Łącznie aktywności: 45 (46. to rozgrzewka)
Pływanie 12
Rower 11
Bieg 15 (16)
Core 7
Całkowity czas aktywności: 43h 52 min
Pływanie 10:52
Rower 14h 53 min
Bieg 14h 34 min
Core 3h 31min
Wygiegałem 189,57km, średnia moc na rowerze 182W, pływania około 25km
W wodzie robię co mogę, rower wychodzi różnie no niestety moc z czasów gdy trenowało się tylko rower to nieosiągalny target, Bieganie poszło bez zacięcia. Zawody na 10km udane. Przez plagę płonących traw i lasów wypadły 3 jednostki (2x core, 1 rower- lekki).
Marzec roku ubiegłego to 27 jednostek i 26h 27min.
- FireTriFighter
- Posty: 1169
- Rejestracja: sob lut 22, 2020 2:16 pm
Podsumowanie tygodnia przełożone na kolejny tydzień najwcześniej.
Wysłane z mojego moto g(9) power przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego moto g(9) power przy użyciu Tapatalka
A żebyś utył od tego velapcici!
Zaproś tu swoją kuzynkę lub wujka - będzie weselej.
www.enduhub.com/kajet
www.enduhub.com/kajet
- FireTriFighter
- Posty: 1169
- Rejestracja: sob lut 22, 2020 2:16 pm
No tak pokazuję, że tutaj też spadł śnieg.
Wysłane z mojego moto g(9) power przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego moto g(9) power przy użyciu Tapatalka