XIV i XV Nic ciekawego się nie działo. Waga 61,8kg.
29.06. 1h szosa trenażer 75% niemal cała jednostka, 4 sprinty
30.06. Wolne
1.07. 1:15h trenażer TT 3x15min na 80% (podbiłem o 8% ale nie wiem czy zmiana jest na 88 % przez zwiększenie FTP czy sam target zadania
2.07. Szosa 1:15h trenażer 4x10min na 88-94%/6min
3.07. Wolne.
4.07. Chyba trenażer wioślarski 25 min
5.07. Spacerowanie po górkach
6.07. Szosa w górach, niestety aktywność nie została zczytana bo licznik się spsuł.
7.07. Spacerowanie po górkach
8.07., 9.07., 10.07. Na jednej z tych dat wpadł trenażer wioślarski 25min
11.07. Szosa trenażer 33min z dwoma interwałami po 5min na 250W. Było fajnie
12.07. Szosa 1h 29km z trzema akcentami po około 1:30.
Kronikarsko słabo, w aktywnościach również nie ma czym się pochwalić. Niestety ostatnio czasowo słabo. Po głowie chodziły mi przyszłoroczne mistrzostwa świata mundurowych. Z ciekawości wszedłem na stronkę wydarzenia. Miałem już w głowie podejście, żeby to sobie darować bo z własnej winy popuściłem mocno ten rok...ale jak widać to chyba moje przeznaczenie bo igrzyska te mają zostać przełożone na 2022
Dlatego zabieram się do roboty. Wstępnie uważam, że drugą połowę tego roku przeznaczę na powrót na właściwe tory i spokojnie może nie nadrobię strat, ale z godną formą uda się wystartować. Inaczej nie widzę sensu wycieczki.
Zmiany w szosie:
- sztyca bez offsetu
- szersze siodło
- mostek 100mm
Na zjazdach nieco niewygodnie, myślę nad węższą kierownicą, ale najpierw pojeżdżę więcej.
Zmiany w TT
- siodełko Fizik Mistica (wersja standard)
Na razie usiadłem tylko dwa razy więc nie ocenię.
Padł licznik Garmin Edge 500. Temat do ogarnięcia samodzielnie, ale opcja zakupu nowego licznika za 70% też kusi. Kupiłem kolejny rower, czyli czwarty...który najbardziej pasuje do mojego ostatniego pajacowania.
FireTriFighter
- FireTriFighter
- Posty: 1169
- Rejestracja: sob lut 22, 2020 2:16 pm
- Załączniki
-
- 109180010_639767666641584_7123424911437247260_n.jpg (138.71 KiB) Przejrzano 5164 razy
Zrób na nim zdjęcie w pozycji czasowejFireTriFighter pisze:XIV i XV Nic ciekawego się nie działo. Waga 61,8kg.
29.06. 1h szosa trenażer 75% niemal cała jednostka, 4 sprinty
30.06. Wolne
1.07. 1:15h trenażer TT 3x15min na 80% (podbiłem o 8% ale nie wiem czy zmiana jest na 88 % przez zwiększenie FTP czy sam target zadania
2.07. Szosa 1:15h trenażer 4x10min na 88-94%/6min
3.07. Wolne.
4.07. Chyba trenażer wioślarski 25 min
5.07. Spacerowanie po górkach
6.07. Szosa w górach, niestety aktywność nie została zczytana bo licznik się spsuł.
7.07. Spacerowanie po górkach
8.07., 9.07., 10.07. Na jednej z tych dat wpadł trenażer wioślarski 25min
11.07. Szosa trenażer 33min z dwoma interwałami po 5min na 250W. Było fajnie
12.07. Szosa 1h 29km z trzema akcentami po około 1:30.
Kronikarsko słabo, w aktywnościach również nie ma czym się pochwalić. Niestety ostatnio czasowo słabo. Po głowie chodziły mi przyszłoroczne mistrzostwa świata mundurowych. Z ciekawości wszedłem na stronkę wydarzenia. Miałem już w głowie podejście, żeby to sobie darować bo z własnej winy popuściłem mocno ten rok...ale jak widać to chyba moje przeznaczenie bo igrzyska te mają zostać przełożone na 2022
Dlatego zabieram się do roboty. Wstępnie uważam, że drugą połowę tego roku przeznaczę na powrót na właściwe tory i spokojnie może nie nadrobię strat, ale z godną formą uda się wystartować. Inaczej nie widzę sensu wycieczki.
Zmiany w szosie:
- sztyca bez offsetu
- szersze siodło
- mostek 100mm
Na zjazdach nieco niewygodnie, myślę nad węższą kierownicą, ale najpierw pojeżdżę więcej.
Zmiany w TT
- siodełko Fizik Mistica (wersja standard)
Na razie usiadłem tylko dwa razy więc nie ocenię.
Padł licznik Garmin Edge 500. Temat do ogarnięcia samodzielnie, ale opcja zakupu nowego licznika za 70% też kusi. Kupiłem kolejny rower, czyli czwarty...który najbardziej pasuje do mojego ostatniego pajacowania.
Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka
Ten licz jako pół, na jeszcze jeden spokojnie możesz sobie pozwolić
- FireTriFighter
- Posty: 1169
- Rejestracja: sob lut 22, 2020 2:16 pm
XVI i XVII 13-26.07
No cóż nadal nic ciekawego, 7 jazd na rowerze i zasadniczo nic więcej. Nie będę się więc rozpisywał w mój tradycyjny sposób na temat przewodni dziennika.
Wybrałem się do Bełchatowa obejrzeć zawody. Niestety musiałem jeszcze zajrzeć do pracy i w sumie dojechałem na końcówkę biegu 1/4. Szkoda, ale i tak było świetnie spotkać Marka, Ariela i jeszcze kilku znajomych.
Po jazdach wnoszę, że cofnąłem się, co było oczywiście do przewidzenia do etapu w którym po najmniejszym wzniesieniu, co oczywiście jest nadużyciem, muszę złapać oddech po wjeździe na wspomniane wzniesienie. Czekam nadal na decyzję co do konkretnej imprezy, czy zostanie przełożona na 2022, ale startuję w tym tygodniu już z planem bazowym- jakimkolwiek
Kolejny rower nabyty. Model z 2017 roku Ridley Dean na elektronice. Jak się spodziewałem świetna sprawa. Cenowo nic nie urwałem, ale to i tak bardzo dobra oferta, siodło (prologo Zero-Tri CPC PAS Nack Carbon), Zippy 303, korba rotora (ramię 175, 53-39) Rower oczywiście ma trochę porysowań na tylnych widełkach. Chciałbym się pokusić o test Fuji vs Ridley. Fuji zapewne niedługo na sprzedaż, wymieniłem linkę i pancerz tylnej przerzutki bo przestała działać, aktualnie pozostaje sprawdzić czy jeszcze gdzieś kuleje. Foteczki oczywiście po 22.
No cóż nadal nic ciekawego, 7 jazd na rowerze i zasadniczo nic więcej. Nie będę się więc rozpisywał w mój tradycyjny sposób na temat przewodni dziennika.
Wybrałem się do Bełchatowa obejrzeć zawody. Niestety musiałem jeszcze zajrzeć do pracy i w sumie dojechałem na końcówkę biegu 1/4. Szkoda, ale i tak było świetnie spotkać Marka, Ariela i jeszcze kilku znajomych.
Po jazdach wnoszę, że cofnąłem się, co było oczywiście do przewidzenia do etapu w którym po najmniejszym wzniesieniu, co oczywiście jest nadużyciem, muszę złapać oddech po wjeździe na wspomniane wzniesienie. Czekam nadal na decyzję co do konkretnej imprezy, czy zostanie przełożona na 2022, ale startuję w tym tygodniu już z planem bazowym- jakimkolwiek
Kolejny rower nabyty. Model z 2017 roku Ridley Dean na elektronice. Jak się spodziewałem świetna sprawa. Cenowo nic nie urwałem, ale to i tak bardzo dobra oferta, siodło (prologo Zero-Tri CPC PAS Nack Carbon), Zippy 303, korba rotora (ramię 175, 53-39) Rower oczywiście ma trochę porysowań na tylnych widełkach. Chciałbym się pokusić o test Fuji vs Ridley. Fuji zapewne niedługo na sprzedaż, wymieniłem linkę i pancerz tylnej przerzutki bo przestała działać, aktualnie pozostaje sprawdzić czy jeszcze gdzieś kuleje. Foteczki oczywiście po 22.
- FireTriFighter
- Posty: 1169
- Rejestracja: sob lut 22, 2020 2:16 pm
Cenowo wychodziło korzystnie, oczywiście, jeżeli nie wyjdzie niespodzianka za jakiś czas.
Dla formalności:
- rama Ridley Dean 2017
- klamki Dura Ace, przerzutki Ultegra , elektronika, hamulce 105 przód, tył tektro
- kierownica Deda, wysięgniki w całkiem fajnym kszałcie
- korba rotor 3df 175mm (53/39)
- ceramika w kółeczkach z tyłu (małe kółka, długi wózek) i w suporcie
- siodło PROLOGO ZERO TRI PAS CPC NACK SADDLE, wraz z uchwytem z tyłu i z koszykiem
- torba na ramę Bontrager
- koła Zipp 303 przód Tufo s23 25mm, tył Conti Sprinter 25mm
- pedały look keo
Na mostku jest jeszcze 2cm zapasu w dół
Sądzę, że będzie dobrze, geometria i pozycja jak na pierwszą jazdę ciekawa. Korbę czuję, że jest o 1cm dłuższa, ze zmianą poczekam może trochę. Wygląda, że bezkolizyjnie zmiana powinna się udać w warunkach domowych. Bardziej czuję blat 53 zęby, że bez formy to ciężka sprawa
Jeżeli macie kogoś chętnego na Fuji to nie krępujcie się polecić
Jak na pierwszą jazdę 1h z 36,7km/h całkiem spoczko.
Dla formalności:
- rama Ridley Dean 2017
- klamki Dura Ace, przerzutki Ultegra , elektronika, hamulce 105 przód, tył tektro
- kierownica Deda, wysięgniki w całkiem fajnym kszałcie
- korba rotor 3df 175mm (53/39)
- ceramika w kółeczkach z tyłu (małe kółka, długi wózek) i w suporcie
- siodło PROLOGO ZERO TRI PAS CPC NACK SADDLE, wraz z uchwytem z tyłu i z koszykiem
- torba na ramę Bontrager
- koła Zipp 303 przód Tufo s23 25mm, tył Conti Sprinter 25mm
- pedały look keo
Na mostku jest jeszcze 2cm zapasu w dół
Sądzę, że będzie dobrze, geometria i pozycja jak na pierwszą jazdę ciekawa. Korbę czuję, że jest o 1cm dłuższa, ze zmianą poczekam może trochę. Wygląda, że bezkolizyjnie zmiana powinna się udać w warunkach domowych. Bardziej czuję blat 53 zęby, że bez formy to ciężka sprawa
Jeżeli macie kogoś chętnego na Fuji to nie krępujcie się polecić
Jak na pierwszą jazdę 1h z 36,7km/h całkiem spoczko.
- Załączniki
-
- Bez tytułu11111.jpg (55.62 KiB) Przejrzano 5024 razy
1. Witamy w gronie właścicieli Ridleyów.
2. Ładny.
3. Wrzuć jakieś ogłoszenie dotyczące Fuji, to porozprowadzam po znajomych. Często kobiety nie mogą znaleźć dobrej czasówki, a tu rower i ładny, i mały, i tani
2. Ładny.
3. Wrzuć jakieś ogłoszenie dotyczące Fuji, to porozprowadzam po znajomych. Często kobiety nie mogą znaleźć dobrej czasówki, a tu rower i ładny, i mały, i tani
Zaproś tu swoją kuzynkę lub wujka - będzie weselej.
www.enduhub.com/kajet
www.enduhub.com/kajet