No wiec tak. Pierwszy tydzien obozu za mna. Sporo powspinalismy sie na rowerach. Udalo sie zaliczyc Velete, pojezdzic po parku narodowym Cabo da Gata, dzis zrobilismy fajna traske z +1000 przewyzszenia Bedar-Lubrin-Zurgena. W planach mamy jeszcze wjazd na Calar Alto, sladami Vulety. Oprocz tego najgorszy podjazd w okolicy, czyli Sierra Cabrera, ktory momentami wyglada tak: 20%/wyplaszczenie/30%/wyplaszczenie.
Co do fotek z Pico de Veleta, tutaj link do filmiku, ktory kumpel krecil w czasie naszego wjazdu:
https://youtu.be/V8MpcufIwdk
Ogolnie w 8 dni zrobilismy 20h treningu + 3h core/rolowania.
Dla mnie jednak wydarzeniem tygodnia jest test na 400m plywacki. Chcialem w koncu zlamac 7 minut tym swoim wolnym kraulem. Udalo sie poplynac 6:46, a wiec tempo 1:42. Jestem z tego mega zadowolony, no bo ewidentnie widac progres. Wiadomo, ze dla kogos kto plywa X lat wynik zaden, ale ja sie przede wszystkim ciesze, ze to idzie do przodu. 15 miesiecy temu nie bylem w stanie 100m przeplynac kraulem.
Zmeczenie juz jest, ale zostalo 5 dni, bo w sobote powrot.
wgtw88 - dziennik treningowy
- Maciej z NT
- Posty: 216
- Rejestracja: wt lis 05, 2019 6:25 pm
No super, film 1:42 muza czad - 6 sekund napisy. Misiu Was na elektrycznym góralu robi. Więcej czasu to ja w necie spędziłem żeby tą górkę namierzyć. Ale wiadomo test na 400 metrów ważniejszy
Fajna trasa na to Pico. Ogólnie zazdroszczę obozu;)wgtw88 pisze: ↑ndz mar 28, 2021 7:53 pm
https://youtu.be/V8MpcufIwdk
Ogolnie w 8 dni zrobilismy 20h treningu + 3h core/rolowania.
Dla mnie jednak wydarzeniem tygodnia jest test na 400m pływacki.
Gratulację za test, good job.
Wiadomo, ze test wazniejszy niz romantyczne kolarstwo;) a tak na marginesie Veleta to najfajniejszy podjazd jaki jechalem.Maciej z NT pisze: ↑ndz mar 28, 2021 9:56 pmNo super, film 1:42 muza czad - 6 sekund napisy. Misiu Was na elektrycznym góralu robi. Więcej czasu to ja w necie spędziłem żeby tą górkę namierzyć. Ale wiadomo test na 400 metrów ważniejszy
No i ch*j. Goraczka. Od soboty cos mnie bralo, wiec zapobiegawczo bralem gripexy. Wczoraj poczulem sie gorzej, pojechalem do apteki i chcialem sprawdzic czy da rade trenowac - zrobilem basen, bieg z 8km w tempie 4:00 zamienilem na czlapnko tlenowe, ale nic z tego. Goraczka nie ustapila, wiec dzis day off, zobaczymy co bedzie dalej.
Sorry - pojechałeś na basen z gorączką?wgtw88 pisze: ↑wt mar 30, 2021 8:54 amNo i ch*j. Goraczka. Od soboty cos mnie bralo, wiec zapobiegawczo bralem gripexy. Wczoraj poczulem sie gorzej, pojechalem do apteki i chcialem sprawdzic czy da rade trenowac - zrobilem basen, bieg z 8km w tempie 4:00 zamienilem na czlapnko tlenowe, ale nic z tego. Goraczka nie ustapila, wiec dzis day off, zobaczymy co bedzie dalej.
Zaproś tu swoją kuzynkę lub wujka - będzie weselej.
www.enduhub.com/kajet
www.enduhub.com/kajet
Tak. Tzn najprawdopodobniej tak, bo nie mierzylem.kajet pisze: ↑wt mar 30, 2021 9:23 amSorry - pojechałeś na basen z gorączką?wgtw88 pisze: ↑wt mar 30, 2021 8:54 amNo i ch*j. Goraczka. Od soboty cos mnie bralo, wiec zapobiegawczo bralem gripexy. Wczoraj poczulem sie gorzej, pojechalem do apteki i chcialem sprawdzic czy da rade trenowac - zrobilem basen, bieg z 8km w tempie 4:00 zamienilem na czlapnko tlenowe, ale nic z tego. Goraczka nie ustapila, wiec dzis day off, zobaczymy co bedzie dalej.
...trenowanie z gorączką to taki strzał w kolano
Wysłane z mojego NOTE 20 PRO przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego NOTE 20 PRO przy użyciu Tapatalka