Uzupełniam dziennik treningowy za ostatnie 2 tyg. choć trochę nie ma czym. Regularność wpisów odpowiada niestety regularności treningu.
W międzyczasie wpadły przygotowania do urlopu, sam urlop (hurra) i niestety przeziębienie, które mnie trochę wycięło. Na pocieszenie - wypad do Chorwacji bardzo udany i bez problemów. Europa się otwiera i bez większych sensacji przejechałem tranzytem przez CZ, AT, SLO (na zaświadczenie "polskie szczepienie" wydrukowane z pacjent.gov.pl.)
tydz 17.05-23.05.
1. Pn: nic
2. Wt: pływanie grupa - 1:15 min / około 2800m + wieczorem trenażer TT 1h @200W
3. Śr: GR - joga 30min
4. Czw: bieganie - po przerwie w bieganiu udałem się na bieżnię na easy run (a jakoś tak ciężko było...) : 10km avg 5:06 min/km
5. Pt: pływanie grupa - 1:15 min / około 3000m
6. Sb: trasa do Chorwacji na urlop - nic
7. Nd: krótki OW (woda zimna jak w Polsce - 17 stopni:) + wszelkie sporty wodne z dzieciakami - skoki do wody, snorkeling itp. Przy okazji ponurkowałem sobie trochę w stylu freedivingowym.
tydz 24.05-30.05.
1. Pn: rozbieganie - 12km @5:06min/km - 1h, później znowu aktywności wodne - sporo pływania na SUPach.
2. Wt: Open Water - rozgrzewka + odcinek 1km testowo. Dawno nie pływałem OW w morzu więc trochę zabawy z falą i nawigacją było. Pomiar wykazał tempo 1:54/100m - czyli jak zwykle u mnie w okolicach 2min/100m;)
3. Śr: Wypad w góry do Paklenicy - przeciągnąłem trochę dzieci - łącznie 14km ok 3,5h wędrówek + piękne okoliczności przyrody. Po południu SUPy 1h.
4. Czw: Nurkowania freedivingowe + dla odmiany kajaki na morzu. Plus OW - ćwiczenia nawigacyjne na boje (łącznie ok 1km)
5. Pt: Już mnie choróbsko zaczynało męczyć więc tylko GR/joga + pożegnalny OW 1km @ 1:57min/100m
6. Sb: trasa do domu - nic
7. Nd: leczę się po urlopie a może lepiej jeszcze L4 wziąć
?
Z plusów ostatniego tygodnia udało się zresetować głowę na urlopie + trochę "opływać" OW (i to w morzu z dość sporą falą). Z minusów robią się zaległości w rowerowo/biegowe. Taki lajf...
Dokonuję także rewizji kalendarza startowego. Główne starty - tak jak planowałem nadal wrzesień. Co do września to jeszcze rozkminiam. Wkrótce zamieszczę uaktualniony plan.