
Jednym słowem, każda strona jest dla mnie dobra. Na zawodach oddycham w lewo, a przy fali z lewej - w prawo.
Czasem też zmieniam stronę 200-300 m przed końcem pływania, żeby po wyjściu z wody mniej mi się kręciło w głowie.
W sumie fakt, popatrzyłem przez swój pryzmat
Ja mam to samo; na prawą mi wygodniej, a trenerka mówi, że lewa dużo lepsza..kajet pisze: ↑pn lut 07, 2022 11:09 amU mnie jest tak, że przy oddechu na lewą płynę szybciej, a przy oddechu na prawą lepiej się czuję (niższe subiektywne odczuwanie wysiłku). I nie jest tak, że oddychając na prawo za słabo płynę, bo zrównanie wysiłku nie zrównuje prędkości![]()
Jednym słowem, każda strona jest dla mnie dobra. Na zawodach oddycham w lewo, a przy fali z lewej - w prawo.
Czasem też zmieniam stronę 200-300 m przed końcem pływania, żeby po wyjściu z wody mniej mi się kręciło w głowie.