W sobotę startowałem na 1/4 Grand Chotowa.
2 open 02:06:30
https://s3-eu-west-1.amazonaws.com/sm-f ... iki1-4.pdf
Przed startem zimno i mokro. Org podał temp wody 15 st, w wodzie dało się wyczuć cieplejsze i zimniejsze rejony. 20 osób zabrakło na starcie. W piance na brzegu było mi bardzo zimno, a widziałem śmiałków bez pianki. Na rozgrzewce w wodzie bolała mnie z zimna cała twarz, ale potem nie było źle. O 10:00 był start 1/8, a o 12:00 1/4. Rolling start po 4 os, a i tak ludzie pchają się na przód kolejki. Po kilku osobach przepłynąłem. 2 pętle z wyjściem na brzeg. Trasa przebiegała pod małym mostkiem.
Strefa zmian może być. Przed belką kilka metrów ażurowej kostki. Podniosłem rower, bo bałem się o bidon. Dobry asfalt, ale 4 pętle, na każdej 2 nawrotki.
Niestety, w czasie roweru zaczęło trochę padać. Jechałem na krótko, ale nie było bardzo zimno, co mnie zaskoczyło. W połowie przestał mi działać czujnik mocy i chyba odbiło się to na wyniku. Nauczony doświadczeniem, kilka minut przed końcem roweru zacząłem rozgrzewać sobie dłonie, żeby być w stanie założyć buty na bieganie.
Bieganie miało być 2 pętle, ale na trasie stała woda i zmienili na 4 mniejsze pętle. Dobieg do pętli przez las, wąskimi ścieżkami. Sama pętla fajna, szybka, asfalt lekko pofałdowany, trochę po kamieniach, dobre warunki. Nie dałem z siebie wszystkiego na rowerze, więc mogłem pocisnąć. Miałem pierwszy czas biegu.
Na strefie dobry makaron, też wersja wege, dobre ciasto, arbuz, banany i napoje. Potem prysznic i człowiek jak nowy. Nawet nie byłem zmęczony.
Pogadałem chwilę z qbs i znalazł się też zagubiony zawodnik ze starego forum na nowej czasówce.
Grand Chotowa 1/4 18.09.2021
- FireTriFighter
- Posty: 1177
- Rejestracja: sob lut 22, 2020 2:16 pm
Graty, dzięki za relację. Kolejna impreza w tym rejonie. Dobry tip z rozgrzewaniem dłoni.
Fakt, trafiliśmy w sobotę jeszcze warunki pogodowe bardzo znośne. Jeden dzień różnicy i by było zupełnie inaczej.
Fakt, trafiliśmy w sobotę jeszcze warunki pogodowe bardzo znośne. Jeden dzień różnicy i by było zupełnie inaczej.
@superfrog ładnie pociśnięte
Wysłane z mojego NOTE 20 PRO przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego NOTE 20 PRO przy użyciu Tapatalka
Super wynik, gratsy!
Nareszcie mamy superfroga, jakiego znamy
Oooo nigdy o tym nie pomyślałem, a czasem by się przydało. Dzięki.
Zaproś tu swoją kuzynkę lub wujka - będzie weselej.
www.enduhub.com/kajet
www.enduhub.com/kajet
Chwilę już minęło od zawodów, ale dopiero dziś się zarejestrowałem więc napiszę kilka słów o starcie.
Startowałem na 1/8.
Pływanie - sędzia mnie zagadał i zapomniałem włączyć zegarka więc nie wiem jakie narysowałem zygzaki i w jakim tempie. Dla mnie ciekawe doświadczenie, bo zaledwie kilka dni wcześniej nauczyłem się pływać z jednym uderzeniem nogi na jeden ruch ręki. Trochę się jeszcze motałem, ale cały dystans tak zwalczyłem Czas słabiutki 9:45, prawie na końcu stawki.
Rower - trochę się niepewnie czułem bo dopiero 2. raz w życiu jechałem na czasówce, miejscami było też mokro. Trasa z lekkimi pagórkami, ale wystarczającymi, żeby zobaczyć jak bardzo szarpię! To były moje pierwsze zawody z pomiarem mocy, myślę, że bardzo poprawi efektywność mojej jazdy. Byłem mile zaskoczony bardzo równą pracą obu nóg (chyba 49,9-50,1). Pozycję ustawiłem sobie sam więc nie jest idealnie, ale wystarczy, żeby docenić ile daje aero. Pojechałem avg37, a tydzień wcześniej na IronDragonie (tylko trochę więcej pagórków) tylko 34!
Bieg – nie spodziewałem się fajerwerków, bo w 2021 (do tamtego momentu) tylko 2 razy biegałem, ale wcześniej na rowerze widziałem, że Qbs jest przede mną więc wyciągałem nogi. Starczyło na większość dystansu, ale na ostatnim kilometrze i płuca i nogi wysiadły. Z Qbs przegrałem 3” - gratki Stary!
Średnio wyszło 4:12/km. Mój najlepszy bieg w tri to 4:03 (z wagą mniejszą o 4kg) więc pomyślałem sobie, że bieganie jest przereklamowane Po co tyle treningów i ryzyka kontuzji dla marnych kilku sekund? Potem jednak uświadomiłem sobie, że na w miarę dobre bieganie na pewno miała wpływ czasówka (faktycznie po zejściu z rowera od razu biegnie się “normalnie”) i regularne ćwiczenia na core, do których zmobilizował mnie syn. Finalnie zachęciło mnie to do biegania
W strefach zmian standardowo bardzo dużo czasu spędziłem..
Zawody bardzo fajne, kameralna atmosfera, sporo znajomych, w tym zdobywca 2msc. Na ¼ - Superfrog.
Czas łączny 1:12:26
Miejsce 20/80 w M40 5/21 (do pudła zabrakło 55”).
Startowałem na 1/8.
Pływanie - sędzia mnie zagadał i zapomniałem włączyć zegarka więc nie wiem jakie narysowałem zygzaki i w jakim tempie. Dla mnie ciekawe doświadczenie, bo zaledwie kilka dni wcześniej nauczyłem się pływać z jednym uderzeniem nogi na jeden ruch ręki. Trochę się jeszcze motałem, ale cały dystans tak zwalczyłem Czas słabiutki 9:45, prawie na końcu stawki.
Rower - trochę się niepewnie czułem bo dopiero 2. raz w życiu jechałem na czasówce, miejscami było też mokro. Trasa z lekkimi pagórkami, ale wystarczającymi, żeby zobaczyć jak bardzo szarpię! To były moje pierwsze zawody z pomiarem mocy, myślę, że bardzo poprawi efektywność mojej jazdy. Byłem mile zaskoczony bardzo równą pracą obu nóg (chyba 49,9-50,1). Pozycję ustawiłem sobie sam więc nie jest idealnie, ale wystarczy, żeby docenić ile daje aero. Pojechałem avg37, a tydzień wcześniej na IronDragonie (tylko trochę więcej pagórków) tylko 34!
Bieg – nie spodziewałem się fajerwerków, bo w 2021 (do tamtego momentu) tylko 2 razy biegałem, ale wcześniej na rowerze widziałem, że Qbs jest przede mną więc wyciągałem nogi. Starczyło na większość dystansu, ale na ostatnim kilometrze i płuca i nogi wysiadły. Z Qbs przegrałem 3” - gratki Stary!
Średnio wyszło 4:12/km. Mój najlepszy bieg w tri to 4:03 (z wagą mniejszą o 4kg) więc pomyślałem sobie, że bieganie jest przereklamowane Po co tyle treningów i ryzyka kontuzji dla marnych kilku sekund? Potem jednak uświadomiłem sobie, że na w miarę dobre bieganie na pewno miała wpływ czasówka (faktycznie po zejściu z rowera od razu biegnie się “normalnie”) i regularne ćwiczenia na core, do których zmobilizował mnie syn. Finalnie zachęciło mnie to do biegania
W strefach zmian standardowo bardzo dużo czasu spędziłem..
Zawody bardzo fajne, kameralna atmosfera, sporo znajomych, w tym zdobywca 2msc. Na ¼ - Superfrog.
Czas łączny 1:12:26
Miejsce 20/80 w M40 5/21 (do pudła zabrakło 55”).