co zrobiłeś dziś lub wczoraj ;)
Pochwale się z dziś a co jak co sobotę grupowy bieg ok 14 km. W tym 8 x 200 po 3:30 - 3:40 i 8 podbiegów. Na śniegu i lodzie liczy się podwojnie
- FireTriFighter
- Posty: 1169
- Rejestracja: sob lut 22, 2020 2:16 pm
Brawa dla Was. @lola dobra decyzja !
Dziś wyszedłem biegać i... po raz drugi w życiu stało się tak, że szybciutko zawróciłem. Pierwszy raz był wtedy, gdy walczyłem z kontuzją.
Po pokrytym lodem chodniku nie dało się iść, a co dopiero biec. Masakra.
Po pokrytym lodem chodniku nie dało się iść, a co dopiero biec. Masakra.
Zaproś tu swoją kuzynkę lub wujka - będzie weselej.
www.enduhub.com/kajet
www.enduhub.com/kajet
Wczoraj wyszedłem biegać i... powrót do pływania po przerwie od września uznaję za udany Bieganie w mocno padającym deszczu jest dla mnie przyjemne latem, nie spodziewałem się, że zimą też będzie całkiem ok.
I w końcu się wywaliłem! Ale nie na bieganiu rzecz jasna. Po poślizgu na basenie i walnięciu prawym kolanem w ostrą krawędź "baseniku" do płukania stóp mam toż kolano stłuczone. Nareszcie jest tak, że boli mnie prawe, a nie lewe. Pierwszy raz w dorosłym życiu!
Zaproś tu swoją kuzynkę lub wujka - będzie weselej.
www.enduhub.com/kajet
www.enduhub.com/kajet
Kurcze uważać na siebie proszę.
Ja wczoraj też prawie gleby nie zaliczyłam na śliskim chodniku.
Zakresy za to biegam po szosie. Wiem, że wkurzam kierowców, ale bardzo uważam
Ja wczoraj też prawie gleby nie zaliczyłam na śliskim chodniku.
Zakresy za to biegam po szosie. Wiem, że wkurzam kierowców, ale bardzo uważam
Ja zamykam ok 11-to godzinny tydzień, był mega mocny. Teraz odpoczynek tydzień.
Wchodzi coraz większe obciążenie, ale na razie wszystko idzie dobrze i obywa się bez najmniejszej kontuzji czy bólu.
Nawet biegi w mrozach wychodzą , o rowerze nie wspomnę, bo tu raczej zawsze było dość ok.
Polecam gorąco pływanie na sucho- mi to mega daje - mimo, ze teraz chodzę regularnie na basen, i tak 2-3 razy w tygodniu mam w planie gumy.
Pozdrawiam i życzę udanego tygodnia .
Wchodzi coraz większe obciążenie, ale na razie wszystko idzie dobrze i obywa się bez najmniejszej kontuzji czy bólu.
Nawet biegi w mrozach wychodzą , o rowerze nie wspomnę, bo tu raczej zawsze było dość ok.
Polecam gorąco pływanie na sucho- mi to mega daje - mimo, ze teraz chodzę regularnie na basen, i tak 2-3 razy w tygodniu mam w planie gumy.
Pozdrawiam i życzę udanego tygodnia .
Byłem na pływalni pierwszy raz od września i co najważniejsze próbowałem pływać!!! 3x500 na przerwie 2min. Czekam z niecierpliwością na wymianę tego "kiślu" co to w nim pływałem, na wodę
Zaproś tu swoją kuzynkę lub wujka - będzie weselej.
www.enduhub.com/kajet
www.enduhub.com/kajet