Strona 2 z 3

Re: pierwsza pianka

: czw lip 22, 2021 9:39 pm
autor: Toncjusz
No z tymi mega umiejętnościami to bym nie przesadzał :D Dlatego nie chcę na początek wydawać nie wiadomo jakich pieniędzy i szukam rozwiązania budżetowego :)
Liczę na to, że triathlon mnie wciągnie (ogólnie na to się zanosi :P ) więc pewnie z czasem zainwestuje więcej $$ :) Ale patrząc po zdjęciach z imprez które się dzieją to wszyscy pływają w piance, więc myślę, że coś jednak trzeba zakupić :)
I jeśli ta z decathlonu jest na początek odpowiednia wg. Was (dzięki @kajet za info) to się zastanawiam ;)
Nie wiem, może to "rozterki debiutanta" ale zapytać doświadczonych osób zawsze warto.

Re: pierwsza pianka

: czw lip 22, 2021 10:18 pm
autor: scott_mtb
Pytaj do woli ,ale takie rzeczy jak pianka,buty czy siodełko to niestety trzeba testować na własnej skórze/dupie bo dopiero w praniu wychodzi czy to jest dobre dla ciebie

Wysłane z mojego NOTE 20 PRO przy użyciu Tapatalka


Re: pierwsza pianka

: czw lip 22, 2021 10:55 pm
autor: robertino
ja na swój pierwszy start piankę wypożyczyłem. Kosztowało to chyba 150zł za cały weekend. Większość sklepów tri odlicza potem kwotę wynajęcia od ceny zakupu pianki. Fakt, że najtańsze markowe np. Huub https://www.tripower.pl/huub-mkonway-p-429.html to 600zł, nie 400. Ale jak się wciągniesz, to te 400 trochę w piach.

Re: pierwsza pianka

: czw lip 22, 2021 11:08 pm
autor: Toncjusz
@scott_mtb: jasne, rozumiem. Dlatego chciałbym się dowiedzieć, czy jest sens brać taką piankę i mieć ją na powiedzmy 1 / 1,5 sezonu (początkujący/aspirujący triathlonista).

@robertino: rozważałem taką opcję, ale to jednorazowy "wydatek" (kaucja+ wypożyczenie) około 650/700. a tutaj myślę nad opcją zakup+mieć ją na potem (nawet na rok/półtora).

Dlatego chciałem poznać Waszą opinię o inwestycji rzędu 400 zł na piankę która (być może) przyda się w dalszej perspektywie czasu :)

Re: pierwsza pianka

: pt lip 23, 2021 12:08 am
autor: robertino
Jest to jakaś opcja, ale chyba jakbym miał wydawać, to te 200zł bym dołożył do Huuba. Ale wiadomo, budżet nie jest z gumy


Sent from my iPhone using Tapatalk Pro

Re: pierwsza pianka

: pt lip 23, 2021 9:21 am
autor: scott_mtb
Tylko musisz wziąć pod uwagę sytuację,że jeśli takiej z Decathlonu nie przetestujesz wcześniej to może się okazać,że wydasz 4 stówki a i tak po pierwszych treningach stwierdzisz,że ci kompletnie nie pasuje - za bardzo krępuje ruchy itp.

Wysłane z mojego NOTE 20 PRO przy użyciu Tapatalka


Re: pierwsza pianka

: pt lip 23, 2021 1:16 pm
autor: FireTriFighter
Dochodzi aspekt potencjalnych zmian wymiarów ciała. Kupisz w tym roku na jeden start, za rok pianka może być za duża.

Pierwszą piankę kupiłem używaną Blueseventy, chyba Axium. Udało się kilka razy założyć w sposób, że w wodzie nie było dyskomfortu krępowania ruchów. Wymiary ciała się zmieniły, aktualnie mam Orca Equip. Wymiary ciała się zmieniły, ale pianka w stosunku do poprzedniej półkę wyżej.

Fakt, że nie jest przeznaczona do moich umiejętności pływackich, ale przeskok w swobodzie ruchów jest obecny.

Słuszna uwaga forumowicza o konieczności posiadania pianki w ciepłej wodzie. Opcja o której wspomnę zapewne Cię nie zainteresuje (i dobrze, bo debiutujesz i nie masz pianki), są w sprzedaży same spodenki neoprenowe. Swoboda ruchów totalna, wyporność bioder fantastyczna (Nabaji z Deathlonu).

Szukałbym używanej, przed i zawodach też bym w niej popływał w tym roku, a za rok wyjdzie co i jak. Potencjalna strata $ przy sprzedaży używanej jest również korzystniejsza.

Re: pierwsza pianka

: pt lip 23, 2021 3:52 pm
autor: kajet
Żeby było jasne @Toncjusz - nie wiem, czy ta wskazana przeze mnie pianka jest odpowiednia, ale sądzę, że jest lepsza od tej drugiej.

Re: pierwsza pianka

: pt lip 23, 2021 11:01 pm
autor: endi8888
A ja powiem tak: wystartuj bez pianki albo kup co najtańsze i zobacz czy się sport podoba.

Jest duża szansa, że jak się spodoba to za sezon dwa i tak będzie potrzebna pianka w mniejszym rozmiarze:)

Re: pierwsza pianka

: pt lip 23, 2021 11:25 pm
autor: Toncjusz
Nie no @Kajet jasne, rozumiem :) Ale dzięki z opinię. Ja wiem, że sprzęt z decathlonu na dłuższą metę to nie jest to, ale na początek chyba wystarczy.
@endi8888 - dzięki, gdzieś na to liczę, że za jakiś czas i tak trzeba będzie zmniejszyć rozmiarówkę.
Ogólnie widzę, że start bez pianki na debiut to nie jest zły pomysł - no cóż, muszę to przemyśleć.